Wątek: Emelka ma nowy cel- zgubić jojo i walczyć dalej!

Witam serdecznie
Jestem tu od niedawna... chociaż bywałam na tym forum już jakiś czas temu
Wpadłam się przywitać i pogratulować silnej woli
Patrząc na suwaczek - to wynik jest super
A co do wpadek to każda z nas czasem zgrzeszy...
Pozdrowionka
Aga

Aleksandria już się nie mogę doczekać świeżych warzywek i porannych wypraw na targ wreszcie bede mogla poszalec w kuchni

Brzydulaona witam serdecznie wiem, że wpadki się zdarzają i dlatego zbytnio sie nimi nie przejmuję zawsze można mieć przecież gorszy dzień. Co do wyniku na suwaczku- dzięki, ale jeszcze daleka droga przede mną, żebym wreszcie czula się dobrze we wlasnym ciele.

dzień rozpoczęty bardzo ladnie, jak na razie na liczniku 271 kcal
i mam wreszcie dobry sposób na glód slodyczowy- lizaki lizak Chupa chups ma tylk 35 kcal (chyba ze sie myle ) i uspokaja mi troche ochote na cos slodkiego

Milego dnia!

Targ to targ Ja mam dziadka na wsi i jak tam pojade to mam po czubek nosa warzyweeek ^^ Mniam!

Zamieszczone przez tusiayo

Targ to targ Ja mam dziadka na wsi i jak tam pojade to mam po czubek nosa warzyweeek ^^ Mniam!

Zazdroszcze, zazdroszcze, u mnie niestety prawie cala rodzinka w miescie... dlatego swieze warzywka to tylko z targu, ale staram sie kupowac nie na wielkich stoiskach tylko takich malutkich, bo mimo wszystko wtedy jest wieksze prawdopodobienstwo ze to co kupie jest na prawde zdrowe a nie spryskane jakims dziwnymi rzeczami

ja też kupuję na małych stoiskach i wybieram gospodarzy "co im dobrze z oczu patrzy" - bo sobie tłumaczę, że wyhodowali te roślinki z miłością i są lepsze ja to czasami dziwne teorie w głowie sobie układam
miłego weekendu, choć pewnie jeszcze tu zajrzę

Oooo..... jak fajniutko że wróciłaś i znowu tu jesteś

aleksandria mi sie Twoja teoria bardzo podoba Też wole kupować u staruszków uśmiechniętych niż jak jakiś facet z papierosem nad warzywami stoi...

ooooo Agitek milo się znów zobaczyć
Aleksandria, Tusiayo dzięki za odwiedziny

Ostatni dni bardzo dietkowo i waga spadla o 0,4 kg. Mam nadzieję, że na początku przyszlego tygodnia zobaczę już siódemeczkę z przodu i na zawsze porzegnam się z krainą balwanków Byle tylko weekend minal grzecznie, ale powinno się udać, bo nie zapowiada się na imprezowanie

Idę sobie wymyślić coś na kolację

Milego wieczorku!

witam serdecznie
Wpadłam w odwiedzinki i co widzę...
W przyszłym tygodniu będziemy oblewać smukłą "7"-meczkę z przodu
Gratulacje
Oby tak dalej

Gratuluje 40 dkg mniej