Co do jedzienia w UK, to bardzo polecam ten artykul z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Na pewno w UK duzo sie o tym mowi, skoro dotarlo za ocean. W skrocie artykul jest o tym, ze 5 miesiecy po wprowadzeniu nakazu podawania zdrowych posilkow i zakazu serwowania junk food w stolowkach okazalo sie, ze dzieci ciagle wolaby jesc smieci a co gorsza, sa rodzice, ktorzy mysla tak samo! Szokujaca zwlaszcza byla postawa niejakiej Mrs. Critchlow, ktora sprzedawala uczniom frytki i hamburgery przez ogrodzenie, bo "nie chciala, zeby dzieci chodzily glodne". Rezultat jest taki, ze sporo dzieci po prostu przynosci wlasny, niezdrowy lunch przygotowany przez rodzicow, ktorzy robia to podobno dla ich dobra, albo je chleb z maslem, bo warzyw i innych zdrowych rzeczy nie wezmie do ust. Nawet kucharki maja problemy z przestawieniem, bo przedtem wszystko bylo albo gleboko smazone albo podgrzewane w mikrofalowce, a teraz musza wszystko przygotowywac od poczatku.
Nic dziwnego, ze Brytyjczycy sa najgrubsi w Europie (Amerykanom oczywiscie jeszcze nie dorownuja).
Pozdrawiam,
Saccharine mocno zszokowana
Zakładki