-
hej
my sie jeszcze nie znamy - Karola jestem i śledzę soboie twoj wateczek i przeczytalam wczoraj caly
co do bolu to cyba za malo witamin i pieriastkow dajesz swojemu organizmowi i zaczynaja sie bole
mozesz powiedziec, ile mniej wiecej kcal jadasz? bo moze za malo - pewnie ze za malo, skoro w ciagu 2 tyg tyle schudlas. moze warto zainwestowac w jakis centrum albo vitaral, albo inne suplementy? bo odchudzajac sie nie dostarczamy organizmowi wszystkiego. ja lukam witaminki, pije wapno, rutinoscorbin i inne zeby moj organizm nie poczul sie zaniedbany. dieta swoja droga, ale o organizm tez trzeba zadbac
tez tak na poczxatku mialam, ze sie odchudzalam i mnie wszystko bolalo, mialam sniada cere ( ja mialam przede wszystkim od nadmiaru czerwonej herbaty i kawy) bylam spioaca i inne dolegliwosci, ale mamusia kochana kupila mi witaminki i powiedziala magiczne zdanie "odchudzaj sie z glowa i bierz te witaminy bo inaczej schudniesz a nie bedziesz miala na nic sily i kto bedzie podziwial twoje wysilki?" hehhe i miala racje odkad biore witaminki i stosuje diete 1000-1200 kcal mam duuuzo sily, nie mam sniadej cery (ograniczylam herbatke i kawke ) i nic mnie nie boli
heheh znowu sie rozpisalam ale coz...cala ja
-
Była u mnie dzisiaj moja młodsza siostra w odwiedziny. Stweirdziła, że nic nie widzi we mnie Ile jeszcze muszę schudnąć abym znowu była atrakcyjna Mam takiego małego doła ...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Hej Sylwio!!!
Dzieki za odwiedzinki u mnie i ciesze sie,ze Ci sie podoba moj wateczek!!!
A co do marzen,to uwierz mi,po to one sa,zeby sie spełniały!!!!!
A Ty juz niedlugo bedziesz super laseczka!!!
pozdrawiam i sle BUZIAKI!!!!
-
Przestań się siostrą przejmować. Ten gatunek tak ma, że w 90% przypadków jest wredny do granic możliwości. Odchudzasz się, żeby się sobie podobać. Ty się poczujesz atrakcyjna, inni cię zaczną taką postrzegać. Schudłaś przerażająco dużo, żeby nie powiedzieć, za dużo, w 2 tygodnie i nie próbuj sobie nawet wmawiać, że jest inaczej. Nie pozwól ludziom by cię przygnębiali. Wyczołgaj się z tego dołka, weź się w garść i pokaz im na co cię stać. I błagam, zacznij jeść trochę więcej, bo się wykończysz.
Na koniec tylko dodam, że nie można NIE zauważyć spadku tylu kilogramów w tak krótkim czasie.
Trzymaj się, Sisiu.
-
Dziewczyny maja racje schudlas za duzo , i to z poczatku tak bedzie fajnie bo potem jak sie organizm przyzwczai to amen wcale nie drgnie , niestety musimy sobie uswiadomic ze tego co mamy na sobie nie schudniemy w pare tygodni jak sie zbieralo takli dlugi czas
-
cześć .
Nie było mnie troszeczkę ale to niez powodu zaniechania diety ale braku czasu.
Nadal walczę . Wieczorem napisze coś więcej
-
Hej Sisia
to dobrze ze walczysz, ale mam nadzieje, ze się nie przegładzasz!!!
trzymam za Ciebie mocno kciuki, buziaczki
-
Hej, nie przejmuj się siostry takie już są nieco ślepawe. Masz fantastyyczny wynik odchudzania, ale też mi się wydaje, że strasznie szybko (może taka po prostu jesteś i tylko można zazdrościć). Gratuluję wytrwałości.
-
cześć ,
Już jestem. walczę, walczę, walczę. Zwolniło mi się bardzo tempo odchudzania . Ważę obecnie 88 kg i ani deka nie chce niżej waga spaść. Jem śniadania, trochę mięsa na obiad a na kolacje przez 18,00 sok ze świezych owoców mąż mi robi. Odstawiłam białe pieczywo, słodycze i posiłki po 18,00. Chciałabym aby te nawyki zostały we mnie na zawsze.
Patrzę na wagę i widząc 88 kg wiem , że to ciągle bardzo dużo. Patrząc jednak na tickera wiem, że bardzo długą drogę juz przeszłam. Do świąt bardzo bym chciała mieć 84 kg. Tylko czy jest to możliwe??
Jedyne do czego nie potrafię się przekonać to ruch i ćwiczenia. Chyba nadal jestem za duża i trudno mi się poruszać.
Martwię się też o moje rozstepy na udach i brzuchu. Jak się ich pozbyć ?? ( Jak wogóle mogłam dopuścić do tego aby takie duże wyskoczyły )
Życzę wszystkim miłego dzionka i owocnego dietkowania.
Całuski dla wszystkich. [/b]
-
Hej,
Wynik piekny. Ma prawo się zatrzymać. Ale nie martw się ruszy - na 100 %. Teraz masz najtrudniejszy sprawdzian. Dasz radę. Jestem tego pewna. Trzymaj dietę a nie ma prawa nie ruszyć. 4 kilo do świąt to możliwe. Jak najbardziej.
NIe ma niestety możliwości, aby rozstępy całkowicie zlikwidować, ale dzięki kremom można je bardzo rozjaśnić i spowodować, że prawie nie będą widoczne. Radzę Ci znaleźć temat Margolki - cel ładne ciało. Tam wiele fajnych rad można znaleźć.
Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki