Wątek: 9

Bike, wlasnie to samo chcialam powiedziec
Fajna, skoro zjadlas tylko lekkie sniadanko to rzeczywiscie wypasiony obiad nie powinien za bardzo namieszac w dietce W koncu to raz na jakis czas, wszystko dla ludzi

Fajna gratulacje za spadek wagi i piekne dietkowanie...u mnie kicha sobota byla oczyszczajaca a niedziela wstyd przyznac .... motywacja spadla prawie do zera dola mam takiego ze szok czy ja zawsze bede gruba pomocy ale ci nasmucilam przepraszam ..pozdrawiam cieplutko

anetka30- trzymaj się !!!!!!!!!!!
napisałam w twoim wątku więcej.
dziewczyny kochane- nie dajmy się - w kupie siła będą z nas jeszcze takie laski , że wszystkim szczęki opadną

Gratulacje ubytku kilogramka,no i zapięcia spodni i luzu w nich.Aż się chce dietkować jak się widzi rezultaty.
Pozdrawiam,a raczej dobrej nocki,a jutro miłego dnia.

czesć fajna-weszłam sobie na Twoj wątek, tak czytam i czytam..i oto to zdanie...

będą z nas jeszcze takie laski , że wszystkim szczęki opadną

ZGADZAM SIĘ W 100%!!!!!!!!!!damy radę !!!

Przesyłam przebiśniega i pozdrawaim

jakoś tak dziwnie - powoli przyzwyczajam się już do jedzenia dawek dietowych. nie czuję potrzeby pojadania lub wilczego głodu . normalnie jakbym nie była na diecie . wiem ,że rozbujać się w zarłoctwie to kilka chwil - bardzo uważam by nie uśpić czujności w tym fajnym stanie. dobrze jest - teraz by waga systematycznie spadała choćby po kg na dwa tygodnie to będę szczęśliwa. bardzo chciałabym chudnąć kilo na tydzień. zobaczymy.

Powodzenia.Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Witam wieczorowo przyszlan na spowiedz :P :P dzis bylo 1048 kal wpadek nie zanotowano :P jeszcze popedaluje na M jak milosc pozdrawiam cieplutko.....

Miłego wieczorku i spokojnej nocki.

wpadlam sie przywitac i milego dnia zyczyc......