-
syropinka ah te słodycze...dlaczego to co dla nas najgorsze jest takie pyszniutkie hehe
Ale bedziemy twarde no nie??
-
Słodycze, strasznie nęcą mnie zawsze:P Ale walczę, i czasem się udaję , czasem nie Tobie, życzę, żeby zawsze się udawało
-
WiTaJ syropinka
Fajny wąteczek zaczęłaś i tak mądrze piszesz
Ty już kiedyś odniosłaś sukces pewnie i tym razem Ci się uda
Ja też jestem mamuśką 2 urwisów 8letniej Karolinki i prawie 2letniego "walentynkowego"Piotrusia
Moje zdobyte kilogramy zawdzięczam również ciążom i 1 akcji rzucenia palenia
Z ciąży przynajmniej wyrosły fajnie dzieciaczki a do palenia wróciłam
bo naiwnie myślałam,że jak zacznęł palić to i schudnę
Przez rok i 10 m-cy ważyłam 82kilo i nie udawało mi się schudnąć
najwyżej 2 lub 3 kilo
Ale ostanio zaczęłam znowu przybierać na wadze , doszły 3 nowe kilogramy ......powiedziałam sobie dosyć , tylko co z tego jak na razie nie udaje mi się trzymać wyznaczonego rytmu
nie jem racjonalnie ... długo nie jem a potem zaczynam sie obżerać
mój nałóg to też słodycze
oczywiście po świętach zostały więc sobie podjadam
ograniczam się ,ale nie moge się powstrzymać
U mnie równiez trawienie poprawiło się po 2 porodzie i już nie cierpie na zatwardzenia
ale to nic nie daje ,jak ja dużo jem .
Tak bardzo bym chiała schudnąć ,ale pewnie za mało chcę ;(
Ciągle upadam
A schudnąć muszę bo szykuję mi się Komunia mojej córeczki i 2 śluby : 1 mojej siostry ciotecznej a 2 mojego brata rodzonego , nie chiałabym wyglądać na fotkach jak wielka ŚwiNkA
pozdrawiam i zapraszam na mój wąteczek
Dla mnie każde wsparcie jest na wagę złota , też bym chciała by ktoś na mnie trochę pokrzyczał i przywrócił do pionu
pozdromejdejki :P
-
Syropinko, bardzo rozsadnie brzmi ta dieta, zadne cuda - wianki tylko to co powinny stosowac wszystkie grubaski.
Tutaj wiekszosc dziewczyn jest na tysiaku i jego modyfikacjach, kilka na SB, DC, MM i tak jakos ciagniemy
Widze ze na razie trwasz, to dobrze, gdybys poczula spadek formy dawaj od razu znac a zmobilizujemy nasze oddzialy motywujace
Slodycze to takze byl moj ogromny nalog, zrobilam wiec sobie chyba 3 miesieczny odwyk, teraz pozwalam sobie na zjedzenie czegos slodkiego tylko w soboty lub w gosciach, natomiast nie dotykam czekolady z orzechami bo to jest to co gubilo mnie najbardziej i do tej pory wiem, ze nie poprzestalabym na 1 kostce czy nawet 1 rzadku
-
Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje, zapomnij o wszystkich nieudanych dniach przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata
-
Dzisiaj ciężki dzionek i w pracy (remanent) i w domu (jakiś wirus biegunkowy córeczki)
Ale dałam radę, choć nie jadłam o czasie i mniej niż zwykle, teraz trochę nadrobię, bo drineczka piję z mężusiem, ale malutkiego na rozgrzewkę.
Muszę się przyznać, że teraz to forum stało się moim nałogiem, zaglądam tutaj co wieczór i z niecierpliwością wyglądam nowych postów i odpowiedzi na moim. Fajnie się z wami gada, a najbardziej lubię podglądać strażników wagi. Ja mojego nie mogę jeszcze przesunąć, bo najlepiej jest jak się waży co tydzień, żeby nie popaść w paranoję, ale poczekam do wtorku i może wtedy z satysfakcją ?! coś pozmieniam
Teraz zajrzę na wsze wątki... do poczytania !!!
-
Ja też zaczynam ciąg dalszy mojego odchudzania więc mogę Cię powspierac trochę w chwilach słabości
Jednocześnie zapraszam na mój post
Powodzenia!
-
Dzięki imperfectbody
Powspieramy się razem
To do jutra dziewczynki, piszcie dużo, lubię poczytać
-
pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedzinki za moim wąteczku
bardzo mi te słowa pomogły :P
-
przed chwilą czułam sie dumna z tego że sie trzymam ale jak tak czytam posty nie tylko na tym wątku to widze że większość z was ma tak durzą nadwagę po ciąży a ja dzidzi nie mam wiec nie mam jakiejś racjonalnej przyczyny mojej nadwagi.. to serio mi teraz głupio
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki