Wątek: DziOObek i jego yoyo nowe foty str100

I tak jest najlepiej hehehe miec jedno zrodlo i tym sie kierowac .
To nie jest tak do konca ze nie licze bo wszsytko skrupulatnie licze wpisuje i pewnie skonczy sie tym ,ze dzisiaj niepoliczylam ale jutro policze hehehe
Spoko nie przeszkadza mi to ,zawsze lubialam matematyke
Dobrej nocki

Kochana! Świetnie dajesz sobie radę, musisz mieć siłę woli jak byk! Czy to deszcz, czy wichura, Dzioobek dzielnie walczy z własnymi słabościami! Poważnie, jestem pełna podziwu! Ten żelek, ciacho, szampan! Dzioobek wymiatasz! Oj dobrze widzę Twoją przyszłość, już nie długo będziesz taka laska, że niech się inne chowają!

No no no gratuluje zmiany suwaczka i oparcia się tym wszystkim pokusom pełen szacuneczek moja droga
a wiesz- ja mam przeciwnie do Ciebie-paplam na prawo i lewo,ze sie odchudzam,by mi glupio bylo ewentualnie przestac

pozdrawiam z mojej drogi na szczyt

Dzięki ,dzięki dziewczyny .
U mnie wiedza tylko maz no wiadomo
rodzice i siostra ,i przyjaciolka to wszsytki osoby które sa wtajemniczone
reszta nic niewie moze sie tylko domyslac
W pracy mysle ze sie nike skapna bo ja zawsze malo jadlam w pracy albo rogalika jednego albo drozdzowke .
Teraz zmienilam na twarozki jogurty wasy i temu podobne
najwiecej w domu to zarlam wieczorem czego widac efekty
Dzisiejsze menu :
Rano 3 plasterki szynki z indyka + serek Hochland light .
kawa z mlekiem
1/2 serka turek figura z przyprawami fit kamis do twarozkow (polecam) bardzo dobre .
tylko troszke przesadzilam z iloscia hehehe i nie umialam zjesc oczywiscie z iloscia przypraw
potem 2 gołabeczki zostały z wczoraj
i na kolacje 2 tekturki wasa i salatka warzywna a zreszta salatka to byla kolejna moja inwencja hehe co mialam w domu wrzucilam
2 plasterki fileta z indyka wedzonego
1 jajko
pomidor
czosnek
okolo 7 cm kawalek ogorka zielonego
1 mala dymka ze szczypiorem
po 2 lyzki kukurydzy i groszku
kawalek papryki zielonej
i to wszystko wymieszane z pozostala czescia serka turek ze sniadania
wyszlo extra zjadlam moze 1/4 -1/3 gora .
jestem najedzona i jest super
a i jeszcze wypilam 1,5 litra wody dotychczas
2 kawy ,1 kawe inke z mlekiem ,2 herbaty zielone
mysle ze dzien mozna zaliczyc udanych .
Hurra naraszcie jutro woplne
niestety dzisiaj odpuscilam cwiczenie chociaz moze jak zregeneruje troszke sily to cosik jeszcze podreptam ale przyznam sie ze dzisiaj zrobilam troszke kilometrow na nogach
więc jesli nawewt to nie ma zle .
pozdrawiam

puściutko tu umnie
no i zaczelam liczyc z pwortotem kalorie
niestety nie potrafie inaczej jak nie licze to coagle wydaje mi sie ze jem za duzo albo za malo .
W sumie te kilka dni bez liczenia nie wyszly tak tragicznie ,ale w czwartek mialm 1100 wczoraj juz lepiej bylo 900 tak oczywiscie w przyblizeniu
Dzisiaj naptomiast jestem juz po 2 sniadankach i obiadku przedemna jeszcze podwieczorek i kolacja
Wiec na sniadanie 1 bylo
Platki pszenno ryzowe na mleku i kawa inka z dodatkiem mleka razem okolo 200 kcal
na II śniadanko zjadłam sobie jabłuszko ale takie normalne żadne pieczone nie cierpie pieczonych jabłek czyli okolo 90 kcal
Na obiad natomiast male udko z kurczaka gotowane +1/4 paczki czyli okolo 150 g kalafiora i okolo 200 g marchewki gotowanej co razem dalo okolo 440 kcal
Co daje nam wynik dotychczas okolo 735 kalori
wiec na podwieczorek i kolacje zostaje nam 300 kalorii mysle ze damy rade
jestem najedzona i wcale nie mysle o jedzeniu
teraz bedzie cwiczonka a wieczorem moze jakis ciekawy filmik niewiem niemam planow
pozdrow

Jeszcze przed obiadem a ja mam już 1500 kaloryjek ponad... tak jakoś wyszło...

niemala z kazdym dniem bedzie cporaz lepiej ja w drugi zien diety chodzilam glodna wydawalo mi sie ,ze jest OK malo kalorii a jak policzylam to wyszlo 2000 prawie
z kazdym dniem bedzie ci lzej
Cos z tym Twoim suwaczkiem nie teges bo nie idac ile wazysz napisz cos wiecej o sobie masz wątek????
pozdrawiam

tez mam na obiadek dzisiaj kurczaka i marchewkę ciekawe kto od kogo zgapił he he
dziOObku-widze,ze dietka przebiega bardzo ładnie: 5 posiłków, kalorycznośc pilnowana, napoje i woda w normie, ćwiczenia...
no no no-pozazdroscic i brać przykład
a co do tych Twoich znajomych z pracy-moze jeszcze sie nie zorientowali,ale jak Ty tak dzielnie dietkujesz to zobaczysz-efekty bedzie bardzo szybko widac i na bank 'cos im tam zacznie nie grać' i sie domyślą

Wątku ni mom i nawet suwaczek nie chce mi działać ... Z tym wąteczkiem to może coś pomyślę....

Wcale nie puściutko Ja zaglądam za każdym logowaniem tylko nie zawsze mam coś do powiedzienia To wolę nie gadać nic niż głupoty :P