Wątek: DziOObek i jego yoyo nowe foty str100

No i jest pierwsza wpadka przed chwila zeżarłąm 2 x tekturka wasa musli i grasc platkow kukurydzianych (((((
moze lepsze to niz czekolada ale wpadka echhh dwa tygodnie ....wytrzymalam i dalam ciala .
i co teraz ????
mam nadzieje ze te wpadka mnie nie zrazi i dam rade w sumie nawet z tymi wasami i platkami wyszlo okolo 1200 kcal ale ta godzina to juz wogole do tego mnie leb boli pewnie pojde spac i jutro bedzie ze dwa kilo wiecaj buuuuuuuuuuuu jak ja nie cierpie od dzisiaj weekendow takich leniwych czlowiek z nudow nie ma co robic to je :::((((

No i jest pierwsza wpadka przed chwila zeżarłąm 2 x tekturka wasa musli i grasc platkow kukurydzianych

To ma być wpadka? Dziewczyno, 3/4 forum modli się tylko o takie wpadki jak Twoje, w tym ja...chcesz się zamienić ?

No niby kalorycznie nie tragedia fakt nie jest to czekolada ale ta godzina to chyba nie najlepszy pomysl
co mam zrobic jak mam wyrzuty sumienia z tego powodu
Ale masz rację gorzej by bylo jakbym rzucila sie na barek
pozdrawiam i czekamy na Twoje wazenie Kuba

pozdrawiam i czekamy na Twoje wazenie Kuba

To poczekacie do środy Bo zamykam miesiąc i ten ostatni tydzień jest lekko wydłużony - podsumowanie po pełnych 3 miesiącach 24 stycznia.

Dziubku.. Ja wczoraj wszamałam jogurt o 20. A dziś na śniadaniu przemyciłam wafelek z karmelem. Nie jest źle! Ważne, żeby się nie zniechęcać. :P

Zamieszczone przez kubaxxl

To poczekacie do środy Bo zamykam miesiąc i ten ostatni tydzień jest lekko wydłużony - podsumowanie po pełnych 3 miesiącach 24 stycznia.

No to poczekamy kolejna próba charakteru sie przyda
co się odwlecze to nie uciecze .
Dzisiaj za to juz zaliczylam 10 no prawie 10 minut steperka
za ta wczorajsza "wpadke" mam zamiar sie dzisiaj troszke pomeczyc moze mi sie odechce jesc po godzinie 19 a w weekendy po 18

Zamieszczone przez Hunchback

Dziubku.. Ja wczoraj wszamałam jogurt o 20. A dziś na śniadaniu przemyciłam wafelek z karmelem. Nie jest źle! Ważne, żeby się nie zniechęcać. :P

Ja sie nie zniechecam wrtecz przeciwnie moze i taka "wpadka" bardziej mnie mobilizuje do cwiczen ,ale to nie jest wytlumaczenie .
Dzisaj na snadanie zjadlam 3 tekturki z zielenina + kawa czyli okolo 200 kcal

Witam w ten pochmurny poranek niedzielny... dziubek jestem pod wrazeniem pieknie dietkujesz tylko brac przyklad ...u mnie tak roznie ale sie staram mam nadzieje ze wyniki jakies beda niedlugo.....pozdrawiam cieplutko

Gratuluję sukcesów Trzymam kciuki

Przyszlam sie pochwalic jak ladnie mi idzie dietkowanie
na sniadanie jak juz pisalam byly tekturki .
na drugie sniadanie wypilam kubek soku pomidorowego
Na obiad .
miałam 75 gram ugotowanego schabu
do tego 100 gram kalafiora został mi z wczoraj
i surówka z kapusty pekinskiej,pomidora,groszek ,kukurydza,ogorek zielony ,ogorek konserwowy,szczypior,cebule,papryka,jogurt naturalny czosnek .porcja jaka zjadlam jej miala okolo 55 kalorii
na podwieczorek zjadlam jablko sprobowalam takie z mikrofalowki i wyszlo fajne .
Jablko mialo wydrążone gniazdo nasienne i w srodek wlozylam 2 lyzeczki konfitur brzoskwiniowych no i oczywiscie posypane cynamonem wyszlo pycha do tego kawa i niebo w gębie .
Teraz przedemna jeszcze kolacja niewiem co to bedzie a;le napewno male co nie co moze jais jogurt albo cosik innego .
Kurde mam problemy z oproznianiem to chyba wina zmiany diety pomagac czy przeczekac az uklad pokarmowy sam sie przestawi ???
Dotychczas nie mialam problemu z tym .

a moze za mało pijesz??? choc mysle,ze chyba nie z tego co czytalam..sama nie wiem...
a wpadka sie nie przejmuj-idz i nie grzesz więcej he he
buzka!