DIOOBKU WITAJ NO WIDZE ZE DZIEWCZYNY ZAWROCILY CIE NA DROGE TYSIACZKA NO I BARDZO DOBZE BO PONIZEJ TO PORAZKA WAGA SZYBKO SPADA ALE WRACA JESZCZE SZYBCIEJ.....
POZDRAWIAM I MILEGO WIECZORKA ZYCZE
DIOOBKU WITAJ NO WIDZE ZE DZIEWCZYNY ZAWROCILY CIE NA DROGE TYSIACZKA NO I BARDZO DOBZE BO PONIZEJ TO PORAZKA WAGA SZYBKO SPADA ALE WRACA JESZCZE SZYBCIEJ.....
POZDRAWIAM I MILEGO WIECZORKA ZYCZE
witam witam Dziekuje wszystkim za odwiedziny
Wiec tak zdam wam raport mojego dizisajszego jedzenia heheheh
Zezarłam tego dosc dzisiaj i niema 1000 wyszlo 967
/a na powaznie naprawde disja tego zjadlam ,mam nawet mieszane odczucia no ale kalorycznie spoko niewiem oddaje sie w rece bardziej wyspecjalizowanych
6:00
plaster szynki konserwowej
plaster sera hochland light
pomidor
7:00
kawa z mlekiem
9:00
porcja sałatki tej co wczoraj hehehe narobilam to musze jesc to znaczy zjadlam 3/4 porcji jaka wzielam do pracy.
12:00
1/4 porcja sałatki
15:00
jogurt naturalny z łyzeczką dzemu niskoslodzonego i łyzką mussli owocowego
18:00
kolejna porcja sałatki wielkośc tyle co o 9:00i 12:00 łącznie
2 plastry szynki
oprócz tego zjadłąm jezcze 3 mandarynki .
kubek herbaty czerwonej
i 2 kubki herbaty zielonej
Dzuzo tewgo jakoś wyszło
oprócz tego byłam 1,5 godzinki na "szybkim" spacerku .
Wdomu powiczyłam około 20 minut .
I to wszsytkie moje "grzeszki"
Mam nadzijee,ze zostraną mi one wybaczone i ,ze zostane nawrócona na dobrą droge
dziOObku skarbie a pijesz Ty wodę niegazowana? i jeszcze jedna rada-rób peeling ciała i balsamuj sie regularnie!!! to bardzo wazne!przesylam buziaczka
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Witaj agniecha ,tak woda tylko niegazowana ,ciało tez peelengue i balsamuje
Kiepski dzien dizsiaj jakis jest boli mnie glowa i nic mi sie nie hcce chodze spiaca a na dodatek na basenie odwołali aerobic a tak się cieszyłam
Byłam za to w saunie.
Coś do tego aquaaerobicu to juz sama niewiem czy wypali bo mało chetnych i kobiecie nie opłąca się na godzinę wynajmowac basenu dla paru osób .
Chyba w zamian zapise sie na bicze wodne .
chodziłabym na basen normalnie ,ale ja nie umiem pływac i kicha.
Kurcze jakos łapie doła ,czyzby to skutki diety .
W sumie raczej nie powinno byc bo chodze najedzona nie czuje głodu .
i nawet nie mysle o jedzeniu .
cwicze w domu coraz dłuzej i chodzę na długie spacery przez co coraz mniej czasu mam na eszystko i gdyby nie mój kochany to byłoby źle ,a nawet bardzo źle ,nie mam czasu nawet za bardzo posprzatac w domu ,i na razie robi to moj maz ,ale znajac zycie to w koncu sie zbuntuje ,doba powinna trwac co najmniej 30 godzin .
Dobra koniec tych smutków .Spadam stad na wasze watki poczytac moze mi sie humorek poprawi
dziOObek-prosze mi sie tu nie smucic!!!nu,nu!!!ladnie dziOObek w usmieszek robimy
wiesz-bicze szkockie sa swietne-wiem,bo kidys sama je mialama co do sauny to jesli masz tendencję do pękajacych naczynek krwionośnych(ja tak niestety mam)to uwazaj,bo to wtedy niezbyt wskazane..ja nigdy w saunie nie bylam..tzn bylam ale w takiej co nie dzial he he a co do basenu..oj woda to moj zywioł..glowa do gory!a raczej-dziOObek do gory!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Dzieki ,juz troche lepiej
poogladalam co u nas na basenie proponuja i jest kilka fajnych rzeczy ,ale szkoda ze wszystko tak drogo kosztuje no i czas brak czasu .Ale musze sie pochwalic ze dizisiaj stanelam na wage i pokazała
110 kg zaraz zmienie suwaczek .
No i zeby nie bylo ze schudłąm 6 kg ,zmieniłam wagę w 2 czy 3 dniu diety i ta nowa zaczela pokazywac ze jest 112 .
I tego sie trzymam wiec jesli liczac ze wazyłam 112 zaczynając dietke to po tygodniu mamy 2 kg na minusie
Pozdrawiam .
Witam!
No widzisz! Pierwsze efekty już się pojawiły i to najważniejsze Tylko tak dalej a 9 z przodu pojawi się wczesniej niż myślisz.
Niezła dyskusja rozwinęła się na temat mojej wypowiedzi z tego widzę. Ale będę bronić swojego zdania. Odchudzam się w sumie od 2 lat. I do tej pory nie było żadnego jojo więc wydaje mi się po prostu że wiem co mówie. Schudłem te prawie 40 kg icały czas to utrzymuje tylko teraz znowu zabieram sie za siebie. A jadłem przez ostatnie pół roku baardzo róznie, od głodówki bo obżarstwo w zależności od nastroju. Licznie kalori by mnie zamordowało i nie wyobrażam sobie liczena do końca życia. Dlatego wprowadziłem diete bezwęglowodanową i nie patrze czy jem jednego dnia 300 kacal czy 2000. Chudne, utrzymuje wage, to się liczy.
Dobra dieta to taka, na której można by żyć do końca życia. Ja mogę.
Trzymaj się!
Dokladnie masz racje ,ja teraz wlasnie sie zastanawiam nad tym dlaczego niby nie można pic wody gazowanej
i nie znalazlam konkretnej odpowiedzi.
A co do diety czy 1000 czy 500 to nie ma wiekszego znaczenia ja tak jak pisalam mialam zalecona 800 ,licze kalorie teraz poki jest to poczatek tylko dlatego ,zeby nie przekroczyc tego 1000
.mysle ,ze z czasem wejdzie mi to w krew i sama dobrze sie naucze czego i ile powinnam zjesc .
Pozdro....
No to ja wam powiem jak to u mnie było..też na poczatku dietki-jakieś 3 mies-byłam na dietce niby 1000 kal,a w rzeczywistosci bylo to ok 800max.Cos mnie tknelo i postanowilam zwiekszyć jednak kalorie do 1000. Niestey co sobie narobiłam to aż szkoda gadac-w ciagu ok miesiąca straciłam ponad połowe włosów!Wychodziły garściami!Lekarka była przerażona i natychmiast rozpoczelam kurację ratujaca wlosy(tabletki,ampułki,szampon itp-w sumie mnie to kosztowało ok 1,5tys zl!!!)No i musialm sciac swoje ukochane długie,piękne wlosy...Wciąż jestem na kuracji,ale na szczescie widze,ze wlosy odrastaja..Nigdy więcej nie wygłupię sie tak i nie bede kombinować,ze skoro dobrze sie czuje to znacy,ze jest wszystko ok.Skutki tego mogą wyjsc dopiero za jakis czas-np w postaci roznych chorób.Bo organizm nie bedzie mial wystarczajacej ilosci energii itp i cos tam w srodku moze zacząc szwankowac.My z poczatku nawet nie bedziemy tego swiadomi.To moze wyjsc nawet po dluższym czasie.
Takie jest moje zdanie.Ja zaryzykowałam i bardzo tego zaluje.Ale wybor należy do Was.Pozdrawiam!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Ja nie będe sie wypoeiadać o tym jaka dieta lepsza. Niech każdy stosuje taką która mu odpowiada i przynosi dobre, trwałe i zdrowe efekty.
A teraz czas na fanfary dla Ciebie lżejszej o te dwa kilo. No początek zrobiony więc liczymy na więcej . WIELKIE BRAWA
Zakładki