Strona 10 z 13 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 122

Wątek: WALKA Z NADPROGRAMOWYMI KILOGRAMAMI

  1. #91
    anetka30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wieczorowo

    Butterniczku to nie tak ze dietka nie cieszy tylko mnostwo problemow jeszcze dzis dostałam taką wiadomosc ze jestem na granicy ... a u mnie stres stany depresyjne objawiaja sie napadami na lodowke dzis tez ledwo sie powstrzymuje zeby napadu na nia nie zrobic ..dzis zjadlam 1200kal ale nie było nic zakazanego a teraz pocieszam sie chrupaniem kapusty kiszonej z ziołami i moze przezyje ten dzien bez wpadki...a mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej..... wiec prosze o mnostwo pozytywnej energi naprawde tego potrzebuje...pozdrawiam

  2. #92
    Guest

    Domyślnie

    witaj..
    twoja waga wacha sie ok 85 kg jak pisałas na poczatku, moja jakis rok temu osiagła 82 kg .. teraz jest lepiej ale tez lepiej bywało (55 kg).
    nigdy nie byłam szczupła ..nawet w dziecinstwie.
    teraz od paru lat walcze z kg..nieszczesnymi i wszystkie moje mysli zwiazane sa z domem , praca, szkoła i z tymi okropnymi kilogramami.zawsze porownuje siebie do tych czasów kiedy wazyłam 55 kg wtedy czułam sie bb atrakcyjna a po efekcie jojo wpadłam w obłęd . zdałam sobie sprawe jak słaba mam wole i jak szybko i byle pokusa moze przełamac to co dotychczas osiagłam.. teraz walcze znowu by osagnac dawno sobie postanowiony cel!
    trzymam za ciebie kciuki !!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #93
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Cześć Anetka!!!

    Dopiero teraz zauważyłam,że masz swój wąteczek, taka gapa ze mnie

    Obiecuję ze bedę tutaj do ciebie zaglądać i skrobać parę słówPodoba mi się twoje podejście do dietki takie luzackie, optymistyczne, pomimo problemów jakie masz Niestety tak to jest że problemy zawsze się jakieś znajdą ale głowa do góry nie ma sytuacji bez wyjścia, będzie dobrze

  4. #94
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anetka30
    dzis zjadlam 1200kal ale nie było nic zakazanego
    No i bardzo dobrze, bo już miałam opieprzać za kolejne "udało mi się nie przekroczyć tysiączka". 1000 kcal to minimum, a jeśli nie jesteś w stanie dokładnie w 1000 wcelować, to lepiej 1100 niż 900. W porównaniu do Twojego dziennego zapotrzebowania, które wynosi pewnie ok. 2000 kcal, to i tak mało.

    Wysyłam dużo dobrej energii i mam nadzieję, że Twoje problemy wkrótce się rozwiążą.

    Uściski

  5. #95
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Anetko, oczywiscie i ja wysylam tyle pozytywnych mysli i dobrej energii ile moge!
    Mam nadzieje ze dzien zakonczylas kapusta (barrrrrrrdzo zdrowo i madrze) a nie wysprzataniem lodowki do czysta Problemow zajadaniem nie rozwiazesz, najwyzej przysporzysz sobie nowych (brak ciuchow do noszenia, niezadowolenie z wlasnego wygladu...). Moze zamiast tego usiadz z kartka papieru i pomysl co zrobic aby zaradzic tym problemom, na wszystko jest jakis sposob!
    Trzymam kciuki oczywiscie!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #96
    anetka30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam porannie dzis troche pozytywniej spogladam w przyszłoasc ...a teraz......pomiary po tygodniu zmieniły sie tak


    pas93,5-92

    biust 107-106

    biod 116-115,5
    czyli obwody spadły o3 cm ale waga ledwo drgneła nawet nie poł kg suwaczka nie zmieniam .. moze ktos mi wytłumaczy czemu tak jest ..czy spowodowane to moze byc spozniajaca @...

    pussi dziekuje za odwiedzinki

    cytrynko witam w moich skromnych progach .. i dziekuje za słowa otuchy

    Triksellko dziekuje za odwiedzinki i dobra energie..a co do 1000 to staram sie bardzo zeby było tyle ile ma byc

    buttermilk dziekuje ze pozytywna energie .. lodowke omijałam szerokm łukiem i dzien zakonczyłam kiszoną kapusta i uwazam to za jedna z wygranych wojen ze nie skonczylo sie obzarstwem(tak jak skonczylo by sie to miesiac wczesniej)a co do problemow po powrocie meza z pracy zrobilismy burze mozgow i podjelismy decyzje co do dalszego działania i mysle ze wszystko sie skonczy dobrze wiec trzymajcie kciuki ....

    pozdrawiam cieplutko....



  7. #97
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anetko, bardzo dużo dziewczyn przed @ nabiera wody, więc bardzo prawdopodobne, że to właśnie to. Ale przecież obwody sa znacznie ważniejsze, to właśnie one są dla ludzi widoczne, wagi nie masz przecież wypisanej na czole . Gratuluję. No i zmień może jednak ten suwak, zawsze to motywujące widzieć, że ruszył choć trochę w prawo.

    Uściski

  8. #98
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Najważniejsze, ze jakis ruch jest
    przynajmniej w obwodach

    a waga faktycznie moze sie wstrzymała z tego powodu

    ja miałam tak w zeszłym tygodniu

    pozdrawiam

  9. #99
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Anetka gratulację, masz dalszą motywację do dietkowania!!!

    Dołączam się do słów Triskell ze obwody są ważniejsze, bo przecież one powodują, ze spódniczka nie jest taka opięta, że jak sie zapina spodnie nie trzeba brzuszka wciagać itp ale wiem ze jak waga pokazuje mniej to też bardzo cieszy, moja waga ostatnio stała przez 2 tygodnie dopiero w tym drgneła

    Ciesze sie, ze wczoraj nie rzuciałaś się na lodówkę i zajadałaś problemów. Bardzo ważne jest ze porozmawialiście z mężem i podjeliście słuszne decyzję, we dwoje rozwiazywac problemy jest o wiele lzej i mam nadzieję ze się już wszystko ułozy po waszej myśli, trzymamy w kciuki

    Dziewczynki tutaj zagladające jestem pod wrazeniem waszego dietkowania, gratuluję wam z całego serca i zycze dalszych sukcesów, bo dzięki wam moze i mi uda się w końcu po wielu próbach zrzucić te kiloski

  10. #100
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Czesc anetko-wiesz,ja mysle,ze przedewszystkim powinny nas cieszyc ubytki w cm a nie w kg,bo co z tego,ze wazymy tyle a tyle skoro w ulubiona bluzkę sie nie możemy wcisnac...
    ale podzielam zdanie triss-uwazam,ze to wina @...
    cisze sie,ze u Ciebie jest lepiej...i oby ta tendencja sie zachowała!!!


    PRZESYłAM LESNE POZDROWIENIA!!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

Strona 10 z 13 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •