Wątek: Kamcia będzie nimfą :) foto s 59 :)

Zamieszczone przez zinna

no to Kamcia trzymam kciuki ja od poniedzialku z mam nei jemy slodyczy bo moja mam musi miec motywacje takze w dwoojke razniej a ja to juz wogole nie przepadam milego wieczorka :*

Dziękuję i ja trzymam kciuki za Ciebie i mamę

Ah niech moc kciukow bedzie z Nami hehu milego wieczorka :*

Zamieszczone przez zinna

Ah niech moc kciukow bedzie z Nami hehu milego wieczorka :*

NO TO ZACZYNAM
Waga startowa 71,3( weekend oczywiście )
Chęci wielkie
Motywacja
Dam radę
Rano kawa z mlekiem (jestem w trakcie )
1 i 2 śniadanie:
-chleb razowy z ziarnami 160 g
-twaróg chudy 32 g
-ser żółty 8 g
-margaryna 5 g
Pozdrawiam

dzień dobry słońce

prosze , prosze jakie dokładne wagi podałaś..czy ty to zawsze ważysz?? ja właśnie marze o tym , aby miec taką elektroniczna wage z dokłądnoscią co do grama musze sobie pod choinke zażyczyc
u mnie na śniadanko 2 jajeczka na twardo, 4 hlebki chrupkie i łyżeczka dzemu truskawkowego a teraz wcinam jabłuszko....potem jeszcze jogurcik jagodowy a na obiadek mam pieczoną pierś kurczaka z suróweczką...a potem jeszze 1 kawałeczek drozdzowego z mlekczkiem..i to bedzie wsio na dzisiaj.... mam nadzieje ze siłownię mi się jakoś uda zaliczyć choć dzis mam z tym maly problemik...

trzymam za ciebie kciuki..masz jakąś datę do któej chcesz coś osiągnąc...ustalmy może wspólnie terminy ważenia i mierzenia...będzie nam raźniej w kilka osób

miłego dnia

ps. pochwal się co dobrego lubisz piec i jakie przepisiki masz w kolekcji

pa

Dzien dobry Kami
Widze ze u Ciebie dietka wzorowo! Mam nadzieje ze i ja kiedys pochwale sie taka waga!

Finesko ja już jakiś czas temu kupiłam sobie wagę elektroniczną i już nie ma tłumaczeń, że nie wiem ile co waży a zatem ile ma kalorii. Dziś 1 i 2 śniadanie świetnie , obiad to 3 pulpety w sosie grzybowym i to tak w biegu bo zaraz wychodzę do fryzjera Jak na razie jest ok buziaki
Witaj Butterku Tak dawno Cię u mnie nie było a tu dziś niespodzianka Ja również pozdrawiam Cię ciepło
Dzień mogę zaliczyć do udanych Co do kcal to nie wiem i nie chce mi się tego dziś liczyć ale było ok
N obiad był duży pomidor z cebulką, 3 pulpeciki w sosie grzybowym( mało to dietetyczne no ale cóż ), na kolację 45 g białego chleba, ok 100 g chudego twarogu, trochę cebulki. Piłam dziś wodę i herbatę

Dziś rano na wadze 70,3 kg więc o weekendzie mogę zapomnieć . Kaloryczność ok, ale wieczorem po kolacji szczegóły

pieknie ci idzie..ja też sobie zarzycze wage elektroniczna na jakąś okazję choc z drugiej strony nie musimy zasze co do grama wazyc..ale to pomaga z drugiej strony...
a pokaz nam nowa fryzure..ja niby zapuszczam wloski ale tez jakos nie wiem co z nimi zrobic i sa takie oklapnięto - nijakie..... chcialam je pokrecic na stale ale trawla juz niemodna i wiele osob odradza tez ze wzg na dzialanie niepożądane...zobaczymy ja juz po silowni..i najedzona az po same uszka

Tez sie ciesze ze znowu tu jestem

Kami, to Ty juz jedna noga w krainie szostek!
Jejku, ale Ci zazdroszcze! nie ma co, trza sie brac do roboty! Bez pracy nie ma kolaczy!

Zamieszczone przez buttermilk

Tez sie ciesze ze znowu tu jestem

Kami, to Ty juz jedna noga w krainie szostek!
Jejku, ale Ci zazdroszcze! nie ma co, trza sie brac do roboty! Bez pracy nie ma kolaczy!

Butterku ja z jednej strony sie cieszę ale ja powinnam być w tej krainie już w kwietniu No ale co tam, lepiej późno niż wcale
Finesko dziękuję, co do fryzury to nie mam jak sobie to zdjęcie zrobić a poza tym chyba nie jestem na to gotowa
Pozdrawiam