Strona 15 z 29 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 285

Wątek: NO I DOBIŁAM DO 100 KG !!!TYM RAZEM SIE NIE PODDAM!1000 KCAL

  1. #141
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    i co tam cieniasy??
    heheheeee
    dupa tam.. nic nie zrobilam dzis.. ja jestem cienias, ale jutroi juz wszystko wraca do normy.. zalamka byla...
    a wy dziewczynki??

  2. #142
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    hej
    Wczoraj przepedałowałam 6 km, a o 20:30 poszłam spać. To skandal, żeby mój 7 latek chodził spać później ode mnie (oglądał z tata "jumanji"...). No ale dziś dzięki temu czuję się jak człowiek, a nie zombie W związku z czym zaraz biorę się do roboty...

    miłej soboty



  3. #143
    Guest

    Domyślnie

    Witam Panie
    Zabawne bo mialam połączenie Waszych kłopotów--przedwoczoraj byli u mnie goście-nie wypadało przy nich pedałować a na dodoatek poszlismy spac o 3 w nocy.A Mila jak na złośc obudziła sie o 6.20 Dramat...Przez cały dzień chodziłam do tyłu i wogóle strasznie mnie życie zmęczyło tego dnia.Widze że załamka to jakaś epidemia No i wieczorem padłam o 22 zawalając drugi dzień ćwiczeń....Mam strasznego moralniaka...I co ?...wchodze na forum a tu jakoś lenistwem zajechało!!! Halo! Dziewczyny co jest? Jakieś przesilenie wiosenne czy co? Liczyłam na to że wkocze tu i zobacze takie osiagnięcia ze wstyd każe mi 50 km na rowerku przejechać!A tu jak widze według schematu powinnam na 5 przeskoczyć...Nie ładnie,nie ładnie.Baby ,dajemy czadu od nowa-weekend minął i pora wziąść sie za siebie!!!


    Ale się sama rozbawiłamł-ja mam dzisiaj poniedziałek ha ha ha ha

    Nie wiem czy widzialyście wczoraj artykuł na onecie-mnie mocno przeraził,a z drugiej strony poczułam sie nadzwyczaj szczupło:

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Trzymam kciuki za tego Pana!

  4. #144
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ha! A ja w prawdzie mam ostatnio kłopoty z jedzeniem (za dużo jem), wczoraj nie jeździłam a rowerku (zasnęłam), ale za to byłam 2H na basenie i jacuzzi. O! ;-> I kto tu jest cienias, no kto?!?! ;-P

    Swoją drogą.. spałam od 24 do 7:30 dziś.. i potem od 9 do 14. Jak na mnie to makabrycznie dużo, a ja nadal jestem śpiąca. WTF?!

  5. #145
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    Biedny człowiek

    Emamina - no wiesz, ja sypiam ostatnio po kilka godzin na dobę (ząbkujemy) więc czuję się poniekąd usprawiedliwiona

    Mvr - widocznie organizm domaga się odpoczynku, więc wyśpij się porządnie Trzeba nabrac sił na cały tydzień

    miłego pedałowania wszystkim



  6. #146
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    mommy, chyba masz rację, bo wczoraj spałam duuuuużo i dziś czuję się trochę lepiej. No i.. zaczęłam pić witaminy z żelazem, powinno pomóc. ;-)

  7. #147
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    hello
    Mvr Witaminki nie zaszkodzą
    Emamina I jak tam, ćwiczyło się? Ja wczoraj przejechałam 18 km więc robię postępy

    miłej, słonecznej niedzieli



  8. #148
    Guest

    Domyślnie

    Witam

    Chwile mnie tu nie było-dopadła mnie chwilowa depresyjka to ponoc skutki niedoczynności tarczycy-raz na jakiś czas mam takie doły że o wszystko rycze i nijak sie jest ze mna dogadac.Wyjątkowo długo mnie to omijało-juz myslałam ze sie juz moze nie powtórzy a tu zonk Swoja droga-pije sporo kawy a może wyplukalam z siebie magnez??? Nie wiem...najwazniejsze że ustapiło

    A w ramach pocieszenia waga wsklazała dzisiaj 87,5 więc moge sie pochwalic pewnym
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Jednak mój sposób na przyspieszanie metablizmu skutkuje bo to juz drugi kilogram odkąd raz w tygodniu pozwalam sobie na " cos więćej " Przyjemny i skuteczny sposób-może wypróbujecie ? Takie zwiększanie kalorycznoiści i dzięki temu efekt spadku masy ma jakies tam uzasadnienie medyczne,więc moze warto


    Poza tym oglądałam gdzieś kiedys taki program o odchudzaniu i wpływie psychiki na efekty diety.I faktycznie zauważylam że gdy psychicznie nastawiam sie na to że sie chydnie to juz 50 % sukcesu.Ci lekarze udowodnili ze mozna naprade mało jeśc i nawet sie ruszac ale jak sie straciło wiare w efekty odchudzania to faktycznie ich nie będzie.Udowodnili równiez ze osoby które mają pozytywne podejście i wiare w to ze sie uda to nawet przy normalnym odżywianiu (nie mylic z obżeraniem ) potrafią sporo zeszczupleć Marzenko pisze to przede wszystkim do Ciebie bo mam wrażenie że gdzies tam w środku opadłas z sił Uwierz ze sie uda to sie uda !!!

    Jestem przekonana że te badania maja swoje przełożenie na rzeczywistośc bo jak inaczej wyjasnić fakt że prze 3 dni nie ćwiczyłam,wczoraj wpierniczylam normalne drugie danie i dołożylam sobie sporym kawałkiem masiastego placka ? Nastwaiłam sie psychicznie na to że ten jeden dzień nie jest w stanie zniszczyc efektów mojej dietki i że wręcz mi pomoże.I co ?Waga w dół,humor boski a fizjologiczny dowód to trzykrotne odwiedziny w wc a jest dopiero 12 Wczoraj na dodatek trzy osoby zauważyły że jest mnie mniej więc ostro bez obijania zabieram sie za siebie !!!


    Mommy (jak masz na imie ? ) i Basia chyba musiamy sie tez zabrac za Marzenke bo jak widze Wam werwy nie brakuje co bardzo mnie cieszy


    To może ja zaczne -Marzenko jak zobaczyłam Twoje zdjęcia to mi sie jakos tak gorąco z zazdrości zrobiło,Przyznam Ci sie szczerze że do tamtego momentu to kozak byłam,myślałam że taka najgorsza to nie jestem i że az tak wiele mi do Ciebie nie brakuje ( tak to sobie wyobrażałam) Zobaczyłam wtedy naprawde fajną seksowna kobietke a na mysl że obecnie masz 12 kg mniej mam w głowie tylko to ,ze pewnie lada dzień wystawisz tu swoje zdjęcia a wtedy poczucie bycia gorsza mnie zrujnuje !Dlatego tez nie pozwalam się sobie załamać.Pamietaj o tym ze w momencie gdy ja jestem Twoja Muzą Ty jestes moją GŁowa do góry a TYŁEK NA ROWEREK

  9. #149
    Guest

    Domyślnie

    I jeszcze jedno-kupiłam sobie strój kąpielowy Basen ,sauna...to mnie kręci Tylko z wygospodarowaniem czasu bedzie kłopot Ale chęci juz są

  10. #150
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    Gartuluję dwóch ósemek

    U mnie tez spadkowo

    Co do przyspieszacza metabolizmu - planuję zastosować 1 tydzień jedzenia zgodnie z zapotrzebowaniem - zobaczymy czy zadziała Choc coraz mniej mam na to ochotę, bo waga spada ładnie, równo i w założonym tempie... czytałam też, że skuteczne jest różnicowanie dobowej dawki kalorii np raz 2000, a potem 1500 itp Organizm nie ustawia się wtedy na tryb głodowy bo bywają dni gdy kalorycznośc jest duża

    Basen jest super

    miłego dnia

    PS: jeśli ci to nie przeszkadza, to niech mommy pozostanie mommy



Strona 15 z 29 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •