Kiedys miałam chodzic z kumpelą na siłownie ale nic z tego nie wyszło. Zreszta tak samo miałam jezdzic z inna na rowerze, poczym sprzedała rower i nowego juz nie kupiła.
kiedys napewno pójde na siłownie albo na basen ale jeszcze troszke schudne. Nie ma co sie okłamywac troszke sie wstydze. Ale napewno kiedys sie wybiore.
jeszcze 2,5 godz. i weekend, musze troche odpocząc od pracy. chociaz czekaja mnie porzadki wiosenne ale to bedzie troche ruchu wiec powiedzmy że sie ciesze.
Myslałam że dzisiaj bede miała juz steper i wtedy w weekend tata by mi go złozył, ale niestety chyba dopiero w przyszłym tygodniu.