Wątek: Zgubiłam gdzieś silną wolę

Zamieszczone przez tamarek

Tamarek
to mój podpis pod Waszymi Damy radę

Dzięki za poparcie

Właśnie po obiadku zrobiłam sobie herbatkę ziołową i poczytam sobie co słychać u małych i dużych grubasków

Miłego popołudnia

Pozdrawiam Cię serdecznie
Miłego dnia

Zastój totalny ...hmmmm a może to waga sie popsuła ale pewnie waga oki to mój metabolizm szwankuje ale ja jestem cierpliwa i poczekam
Miłego wieczorku wszystkim i kolorowych snów

Moze chcesz artykuł na temat jak przyspieszyć metabolizm? Jeśli chcesz, to jutro rano przepisze Ci kilka sposobów na przyspieszenie go Bo jak widzę nie ma akureat tego artykułu w necie...

Bardzo proszę chetnie przeczytam i z góry wielkie dzieki

Cierpliwości teniu Waga na pewno w końcu zacznie spadać. U mnie stała miesiąc! I ani drgnęła. Nieraz się tu wypłakiwałam, bo opuszczały mnie siły i motywacja Tylko cierpliwość i wytrwałość nas uratują
pozdrawiam serdecznie

Hmm ja tez boje sie takiego zastoju,on jest najgorszy,zawsze kiedy zaczynalam odchudzanie bylo siuper kiedy chudla,ale kiedy waga ani drgla,konczylam odchudzanie. Trzeba byc cierpliwym ja juz o tym wiem Bedzie dobrze trzymam kciuki

Taki zastoj wagi to podobno norma i czeka kazdego walczacego a kilogramami.Trzeba to przeczekac i tyle.Waga znow ruszy- nie ma innej mozliwosci.