-
Hejo hehe ja się cieszyłam jak walnięta widzą 7 z przodu Teraz ostatnio walczyłam cały tydzień z tym żeby ta waga staneła jakos normalnie :d mam 78 kg i wejde na wage dopiero za tydzien. Nie moge tak dzien w dzien bo sie pogrąze. Ide do lazienki sie myc...i kiedy juz chciałam zlookac wage...patrze : o...przecież ją schowałam I jest good
I dobrze gadasz .....za jakis czas bedziesz z siebie dumna..że wtedy nie uleglas pokusie
Buziam:*
-
zlosnica.. no rozumiem.. wiesz.. ja w sumie daleko nie jestem.. bo tylko 2 z tylu za toba.. ale czuje sie tak.. jakby nas normalnie tona roznila.. no i tY tak szczuplutko wygladasz na avatarku.. mi dziewczyny mowia ze nie wygladam namoje kg.. a co ja przy tobie??!!!
z tym zastojem to jak powiedziala tenia.. jakis wirus na forum Ty-tydzien.. ja juz 16 dni... tenia.. aisha ma nawet skok w gore..ale mysle ze 1-dniowy.. widac sie robi polaga..
ps: heheee.. ja tez mam obsesje.. waga to jest pierwsza rzecz ktora mi wpada w oczy jak wchodze do mnie do pokoju.. i jak jestem u koleznaki siostry czy gdziekowielk.. to np; ostatni mnie siostra pytala : widzials nowe zasolny do prycznica?? he.. nie.. nie wiedzialam.. ale wiedzialam ze wage przelozyla pod grzejnik a wczesniej byla kolo pralki..
-
hej!!!!!!!!
ja tez nie lubie swoich zdjec , ale najbardziej zastanawia mnie to, ze jak wazylam 60 kg i widzialam swoje zdjecia, to uwazalam sie za grubasa. a teraz jak dobilam do 86 kg, to juz wcale na swoje zdjecia patrzec nie moge. a przeciez miedzy 86 a 60 jest OGROMNA ROZNICA, wiec czemu wtedy uwazalam sie za grubasa????
nasze wlasne oczy sa najwiekszymi krytykami, i czasami nie maja racji.
ej, nie waz sie codziennie, bo czasami waga robi nam psikusa. spadek wagi, mozemy zobaczyc po jakims okresie czasu np, tygodnia, 2 tyg. miesiaca. dzielac cala diete na takie male odcinki widzimy REALNE postepy. bo takie - 200g , + 200 g to takie oszukiwanie samego siebie, to sa zwykle wahania, blad pomiaru, stopien wyproznienia jelit etc. I wtedy takie male 200 g moze sprawic nam zawod i rozczarowac
tak sobie myslalam, ze najwiecej narzekamy, ze nasze uda, i brzuchy sa tluste, ale przeciez nie tylko....watroba, zoladek, jelita, wiekszosc naszych organow wewnetrznych jest rowniez porzadnie otluszczona.... to tez wymaga czasu, zeby odtluscic... ciekawe czy najpierw tracimy nasz tluscz we wnetrzu czy na zewnatrz....
ej, a czy Ty przypadkiem cwiczysz dopiero przed pojsciem spac??????
-
emenyx
no fakt.. we wnetrzu tez jestesmy otluszczone.. ale ze tak powiem o tym to nikt nie mysli (ja w tej chwili dopkladnie przed chwila pomyslalam o tym po raz pierwszy przez cale lala odchudzania.. i to tez ylko dlatego ze Ty to emenyx powiedzialals.. ja oczyswicie szauje moja watrobe jelita itd.. ale jesli byly by tak mile.. czy moglby by poczekac na swoja kolej po brzuchu udach i reszcie?? hmm.. chodz w sumie watroba to brzuch.. ja juz nie wiem.. poprostu niech wszystko chudnie!!!
Co do wagi.. nie moge emenyx.. nie moge czekac na wazenie.. za duze rozczarowania jak narazie w zwiazku ztym mialam.. pamietasz moje 2 wpadkli i 2 doly?? to wlasnie dlatego ze tyle czasu czekalam i sie okazlo ze nie bylo tak jak chcialam.. teraz poprostu sie nie bede chwilaic jak glupia.. bede rozsanda i analityczna wzgledem wskazan na ym durnym uzadzeniu od ktorego, nie oszukujmy sie.. zalezy moj humor na dany dzien...
a co do cwiczen.. tak.. cwicze przed samym snem.. a czemu?? to zle??
ps: wlasnie na gorze robimi sie marcheweczka.. um,ylam porzadnie pokroilam i sie teraz gortuje w kawalkach w skorce takie malutkie przeczyszczonko byloby niczego sobie :S a jak nie.. to przynamniej marchewka zdrowa sytuacja z obu stron wygrana
-
mam zdjecia.. jak obiecalam..
juz tym razem nie wybieralam moich najszczuplejszych!!!
to jestem ja jakos tak pazdziernik 2006.. jescze cieplo bylo..
to dluugie krecone wlosy.. powypadaly mi po 38 dniowej glodowce (noo 200-600kcal) +czasem 0 kcal dziennie.. wiec musialam sciac..
nigdy nie myslalam ze komus pokaze te zdjecia.. ktore mnie tak przerazily (tzn mialam jescze inne.. ale tamte szybko skasowalam).. ale.. oto one:
i
ps: wlasnie jem marchewke.. moze rozwolnienie sie jakies przyplata ??
-
czesc dziewczyny.bardzo fajnie wyglądasz na tych zdjeciach.i wcale nie tak grubo.ale wydaje mi sie ze tobie sadełko idzie dardziej w bioderka.bo mi cholera to wpasie sie lokuje.i mam z tyłu na plecach nad biodrami takie fachowe "zakładki' robią.znaczy sie fałdy po prostu.i to one mnie najbardziej wkurzają.pozdrawiam ppaappa
-
Hejka
Świetnie wyglądasz na tych zdjęciach. Nie widać tej wagi.
Gratuluję wahnięcia wagi. Widać, że organizm zaczyna się poddawać. Teraz musi pójść z górki.
Ja się już podleczyłam i wracam do boju. Do tego mój chłop wybrał się ze na zakupy. Nie należy osób lubiących robic zakupy, więc się bardzo zdziwiłam na tą nagłą zmianę zachowania. Po czym w markecie zaciągnął mnie na dział sportowy, pokazał jeden z orbitreków mgnetycznych i spytał jak mi się on podoba. Przyznałam, że prezentuje się nieźle i może kiedyś sobie taki sprawimy - hamerykański uśmieszek mojego chłopa i dawaj ładowac sprzęt do wózka . "Bo ci się należy za wysiłki, a mnie nie zaszkodzi odmówić sobie słodyczy" No i teraz go pilnie składa w całość.
-
Hehe, dziaba, to ja Ci chłopa gratuluję! ;->
-
Hej!!!!
WOW!! Na tych nowych zdjeciach w ogole Cie nie poznalam. Zupelnie inaczej wygladalas niz na tym malym zdjecie w avatorze.I rzecziwiscie wlosy b. ladne mialas. To byla trwala, czy same Ci sie tak kreca?????? Ale biust to masz ogromny moj to 1/3 z Twojego... No biodra i nogi, tu masz najwiecej do zrzucenia . Ale na tych nowych zdjeciach ze spaceru wygladasz juz chudziej, tak mniej ubita tam sie wydajesz. Zobaczysz, nastepne zdjecia np. z polowy wiosny, beda jeszcze lepsze!!!! bo przeciez WALCZYMY i sie staramy no i b. ladna dziewczyna z Ciebie i te roze fajowe w ogrodzie. To Twoj ogrod?????
a co do cwiczen. to najlepiej cwiczyc rano , wtedy jest to najbardziej efektywne, bo rozruszasz miesnie juz od samego rana, i potem podzas ruchu prrez caly dzien ich uzywasz, ale wiem jak ciezko od samego rana zabrac sie za cwiczenia. ja cwivcze dopiero po 16-17 , wtedy jakos mam ochote to robic.
A jak cwiczysz przed samym pojsciem spac, to najpierw wprowadzasz w ruch miesnie , a potem zasypiasz.i one sa rozruszane, a potem nagle spoczynek. Nie zebym sie wymadrzala, tylko tak czytalam, ze najlepsze efekty uzyskamy gimnastykujac sie wzesniej. a im pozniej tym gorzej, wiec skoro juz sie tak starasz, to moze rob to wczesniej, jesli ddasz rade czasowo.
dzisiaj sie caly dzien zastanawiam, czy najpierw chudniemy w srodku, czy na zewnatrz, czy moze rownoczesnie. No i czy jak tyjemy to czy najpierw w srodku, czy na zewnatrz. jak sobie pomysle, jak otluszczona moze byc moja watroba, i jelita to az mi sie niedobrze robi.... bleeeeee
P.S> jak tam marchewka????? jesli zadziala, to tak jutro od poludnia powinny byc pierwsze efekty!!!!!!!
-
na poczatek, wazna uwaga:
na kazdym zdjeciu, o ktorym wiedzialam ze jest robione mialam wciagniety brzuch!!! tu tez!!
w obliczeniach na rodzaj otylosci wychochodzi mi 0,92.. czyli otylosc typu jablko gdzie najwiekszy problem to sadelko na brzuchu..
wiec droga zlotarybko mi tez idzie w pas.. ale przed lustrem i przed obiektywew zawsze jestem na bezdechu.. takie male oszukiwanie samej siebie ;P
dziaba
kurcze.. przylaczam sie do mvr!!!! kochany ten Twoj facet )) wlasnie za to ze pokazal jak bardzo docenia wszystko to, co musisz przechodzic!!!! super!!!!ja wciaz potajemnie waze ze ktokowliek z mojego otoczenia doceni jak juz dobije do 79.. i tak jak aggniecha dostala krakusa w prezencie na 7.. tak ja te bym chciala dostac kwiatka albo no nie wiem.. parowki sojowe?? cokolwiek z napisem: to w nagrode za Twoje osiagniecia.. TY dostalas dUUUUUzy prezent.. ja sie zadowole nawet kwiatkiem.. takim z pola moze byc.. ale niech ktos wlaczy ten 7 zmysl i tez mi cos zrobi!!!
nie oszukujmy sie..osiagniecie 7 jest dl amnie wazniejsze niz czczenie urodzin.. i wolalabym cos dostac z tej pierwszej okazji..
emenyx
bydlatko ze mnie niezle no nie??
no i tam to bez makijarzu o ile pamietam.. avatar i spacer sa aktualne.. bo momi iz oba ze 2,3tyg temu robione.. to waga mi sie nic nie zmienila.. robilam je wszystkie tego dnia ktorego wrzucalam..
biust.. wiem.. nie oszukujmy sie.. to na niego jacka zlapalam.. troche jak rybe na wetke.. ale jak on dobrze wyglada na mnie jak jestem szczyupla.. ehhh.. odlegle czasy...
lubie moj biust.. chodz jest totalnie w 100% nieczulky na cokolwiek.. wielkie zawiedzenie bylo dla jacka ze to absolutnie nie moja strefa erogenna... heheheheheeee
wlosy: jasne ze trwala ) 2 razy robilam.. i bylam b. zadowolona.. wlosy sie niszcza.. ale nie bardzo.. 2 razy robilam trwala a dopiero glodowka je skutecznie wykonczyla.. teraz musze miec krotkie.. no takie jak na spacerze..
no na zdjeciach tych ze spaceru.. to juz jakos o 12kg lzejsza.. i masz racje.. w polowie wosny.. wtedy ukaze sie w kwiecie calej mnie..wszystkie sie zaczniemy ukazywac.. nareszcie ))
ogrod.. nie moj, to jest robione u jacka w ogrodzie.. chcialabym taki miec ale i tak bym nie umiala o niego dbac.. to moze nawet dobrze ze nie mam.. :P
hmmm.. od jutra postaram sie rano cwiczyc..wlasciwie to mialam juz taki plan.. chodz to raczej dlatego zeby na reszte dnia 'juz miec odbebnione" wiecteraz jest jescze jeden powod.. i chyba w tej sytuacvji postaram sie faktycznie z ranca cwiczyc..
co do marchewki.. no zjadlam i to to duzo!!!! posypalam przyparami, czosnkiem granulowanym.. i wciagnelam naprawde duzo.. zobaczymy jak jutro bedzie
(moze wreszcie to sie okaze byc zlotym srodkiem na moje zatwardzenia?)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki