Strona 40 z 87 PierwszyPierwszy ... 30 38 39 40 41 42 50 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 391 do 400 z 870

Wątek: potrzebuje zrzucic 20kg! no i zrzucam :))) powoli..

  1. #391
    emenyx81 Guest

    Domyślnie

    P.S. u mnie pytalas o NNKT, wiec
    NNKT= niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe)

    Rola NNKT:

    1. Niezbędne dla procesu wzrostu tkanek
    2. Składnik budulcowy komórek (błon komórkowych)
    3. Konieczne dla prawidłowego transportu tłuszczów (głównie cholesterolu) we krwi
    4. Obniżają poziom cholesterolu we krwi
    5. Zapobiegają powstawaniu zakrzepów naczyń krwionośnych (hamują agregację płytek krwi)
    6. Biorą udział w syntezie hormonów tkankowych przeciwdziałających powstawaniu chorób układu krążenia (np. prostaglandyn, prostacyklin, lipoksynyn, leukotrien)
    7. Przeciwdziałają łuszczeniu się skóry
    8. Zapobiegają nadciśnieniu tętniczemu krwi
    9. Zwiększają siłę skurczu mięśnia sercowego przez zwiększenie przepływu krwi przez naczynia wieńcowe serca
    10. w ich obecności następuje wchłanianie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach
    11. Są katalizatorami rozkładu iwchłaniania węglowodanów

    Niedobór NNKT powoduje:

    1. Zahamowanie wzrostu
    2. Stany zapalne skóry, zwiększenie utraty wody przez skórę, zwiększenie jej przepuszczalności, osłabienie gojenia się ran skóry
    3. Zaburzenia w dystrybucji i metabolizmie cholesterolu
    4. Spadek masy ciała
    5. Zwiększona wrażliwość na infekcje
    6. Zwiększona kruchość naczyń włosowatych
    7. Zaburzenia nerkowe (nadciśnienie, krwiomocz)
    8. Osłabienie kurczliwości mięśnia sercowego
    9. Zaburzenie czynności wielu tkanek i narządów

    Dobrym źródłem NNKT w pożywieniu są:

    1. Oleje roślinne (głównie słonecznikowy, sojowy, kukurydziany, rzepakowy). Najwięcej NNKT mają olej słonecznikowy (65g/100 g), sojowy (53g/100g) i margaryna �Słoneczna� (40g/100g), Sporo mają także olej "Uniwersalny" (rzepakowy) (30g/100g) i "masło Roślinne" (32g/100g)
    2. Ryby morskie

  2. #392
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    Nowy dzien i juz jest lepiej.. tylko ze w efekcie wczorajszego nastroju nie pojechalam do jeleniej i nie mam rowerka.. (tortury odwleczone) jestem juz po cwiczeniach i postanowilam sie zmierzyc zeby zobaczyc czy moze jest cos z czego powinnmam sie cieszyc.. nawet jesli nie jest pieprzona w dupe kopana waga i:

    biust: ? ---> 109 -->109
    pepek 102 ---> 101 -->93
    biodra 112 ---> 109 -->107
    uda 65 ---> 65 -->65
    ramie ? ---> 30 -->30

    w brzuchu stracilam 8cm!!!!!!!! jeeeeee!!!!!! w biodrach 2!!!!!
    jest naprawde naprawde naprawde super ) jestem baaardzo zadowolona chodz troche zdziwiona..
    nic nie strcialm w udach i nic w ramieniu i nic w biuscie.. a to sa dokladnie te 3 rzeczy ktore za kazdym razam robie wszystkie wymagane serie.. nie ma cwiczenia zebym nie dala rady zrobic.. iw iem ze robie je poprawnie.. mialam tez zakwasy..
    notomiast to.. gdzie najbardziej schudlam.. to co bylo u mnie tak slabe.. ze dzis.. gdy jhuz jestem silna w tym miejscu (brzuch) robie polowe serii.. i do tego dzis po raz pierwszy dalam rade zrobic 2 serie po polowie wymaganych powtorzen w kazdej.. i bylam taka dumna..
    hmm.. tak jakby moje cialo chudlo tylko tam.. gdzie bylam naprawde slaba.. a tam fgdzie jestem silna.,. nie trcai wogule miomo iz wciskam w te miejsce 3 razy wiecej cwiczen...

    no ale nie wazne..
    dol wczorajszy minal..ale jescze wroci./. bo wczorajszy dzien odbije sie echem w dzisiejszych rozmowach.. nie mam ochoty z nikim gadac poza wami.. ja to jestem strasznie fochowata.. pracuje nad tym.. ale i tak uwazam ze moje fochy sa uzasadnieone..

    viki24
    no ja sie ciesze kazdego dnia
    co do wazenie to ja sie waze codzinnie od tygodnia.. bo chce zobaczyc jak reagule moj organizm.. bo od 20 dni waga nie drgenla.. teraz probuje go wyczuc.. zreszta nie wazne ze waga nie drgnela.. drgnely cm
    ale dziekuje aniu za pocieszenie ) wiosna jest w karpaczu.. ale ja nie lubie karpacza :P wiec malo mnie ta wiosna cieszy.. wole np; wlasnie cieplice czy jelenia.. ehhh
    nie ty jedna wczoraj nie moglas usnac.. ja do 3 rano czytalam kod leonadrda da vinci.. w koncu chialam skonczyc bo juz wypada oddac.. ale fakt.. jak sie pobudzasz przed snem.. to potem troche mija zanim sie uspokoisz na tyle by usnac.. to tak jak ziewasz i zeby sie rozbudzic idziesz przebiec 100m.. aerobik tak pozno jest wygodny w rozkladzie dnia.. ale chyba tylko t7u.. dlatego ja juz cwicze rano..

    mvr..
    basiu.. jak mysle o tym basenie za 3,8zl/ha nie jak u mnie 15zl/h (w karnetach).. to uwierz.. naprawde mam ochote..

    ceinwyn ))
    dziekuje ))
    zlapalam
    juz tak zle nie jest.. te cm ktore zrzucialam z brzucha mnie pocieszyly.. te moje cwiczenia to maja forme aerobowa z tym ze mozna pozwolic na wyrowanywanie tempa i picie wody.. ja poprostui nie lubie sie pocic.. w ogole.. nie oszukujmy sie.. nie lubie ruszac dupy.. ja bym najchetniej czytala ksiazki grala na kompie albo cokolwiek innego na kompie.. komp i lozko komp i lozko.. ostatnio laptopa se kupilam zeby moc polaczyc lozko z kompem.. taki ze mnie len.. ale laptopa przejela mama..
    nie poddam sie nie poddam ceinwyn..
    ps: meskie??!! wow.. nie bede probowac.. ja jesdcze jade na rodosci ze moge zrobic chodz troche babksich.. nie bede se umniejszala wyczynow :P

    aisha
    ja tez na pocztaku myslalam zeby nikomu nie powiedziec.. ale jak juz zaczelam chudnac.. to sie MUSIALAM pochwalic.. to takie prezykre jak ludzie nie doceniaja tego jak sie meczysz.. wiem ze to glupie..
    ale my tutaj.. naprawde pracujemy.. latwiej jest o wiele isc do pracy niz pracowac nad soba.. jest tak bardzo bardzo ciezko.. i chcialabym by ktos to rozumial.. jak mama probowala rzucic palenie.. to ciagle ja chwililam.. ze ladnie pachnie.. ze paznokcie jasniejsze.. i ciagle pytalam ile spalila.. tzn akurat mama mnie wspiera.. ale jakas egositka we mnie chcialaby by to bylo takie bardziej oficjalne niz jest.. nawet mama nie pyta.. a dola zlapalam wczoraj przez jacka.. dluga historia.. troche mojej winy bo jestem nadwrazliwa.. no dluuuga historia.. ijescze bedzie miala niestty kontunuacje.. bleeeee
    to ze mam tak wiele osob ktore tutaj na forum mnie pytaja jak idzie i itd.. to mi naprawde daje sile.. dzieki temu w 20 dniu stania wagi jescze sie trzymam.. no i nie chce was zawiesc i dobrze mi tu z wami
    chodz teraz jak slysze ze Ty tez nikogo nie masz.. i nie marudzisz.. tzn niekomu nie mowisz w swiecie real.. to co?? ja tez dam rade.. mamy siebie aisha!!!
    hehee.. chyba ze sie jednak zakochasz w jakims amancie:P

    z musztarda.. hehee.. nooo. ale i tak jak sie okazlo 1 lyzka ma 18 kcal.. ja zjadlam duuuuuzo wiecej.. wiec mnie j sie wycfanilam niz myslalam.. ale zawsze

    emenyx
    jestes widac bardziej niezalezna.. ja niby tez jestem niezalezna.. ale chyba lubie poklaska.. jak sie nad tym zastowie..
    plytkie to w sumie.. a jak tego nie dostaje.. to mam dola i jestem obrazona na caly swiat.. hmmm. dziwne.. tak to reaguja tylko jedynaki i toitalnie rozpuszczone bahory.. hmmm.. bede musiala nad tym popracowac.. nie wiem skad ta moja drazliwosc.. tzn wiem.. jak bym nie mowila ze jestem spokojna.. to juz mnie troche wkurza ze ciagle waze tyle samo.. emenyx.. jutro mina dokladnie 3 tygodnie od chwili gdy zauwazylam ze waga nie rusza.. i zacznie sie 4 tydzien.. cwicze juz od tygodnia.. ale co tam!!!! cm spadly !!!!

    ja cwicze z plyty.. i tez bez plyty senie wyobrazam.. i znow ta potrezba towarzystwa.. na plycie.. jak ja zasowal.. to laska tez zasowa.. przynajmniej nie jestem sama.. ja sie katuje bo zrobie 8 powtorzen.. ijakos mi lepiej ze Cindy robi ze mna.. i do tego ona zrobila 10!!!
    tak.. jestem wyizolowana osoba ktora totalknie pragnie towarzystwa w tym odchudzaniu..
    to ze te 3tyg to efekt glodwki.. no wiem,.. kurde..
    no mowilas kiedys ze marcu sie przeprowadzasz.. ponoc ladne widoki tam gdzie teraz bedziesz.. biegac chyba zamierzalas, no nie??
    ps: czyli teoretycznie powinnysmy jesc slonecznik i np; orzeszki.. z tymi calymi kcal??

    wesolek
    ja czesto gadam ze stresu.. wydaje mi sie czasem ze moje gadanie jest zbedne.. jesli mam cos do przekazania.. to czasem gadam tyle.. ze sam sens sie gubi w calym potoku gadaniany.. powinnam zaczac nad tym pracowac.. ale czasem umiejetnosc ciaglego gadania sie przydaje.. jestem kapitalna w handlu.. jak stalam na dekoderach to firma dla ktore pracowalam z 24 miejsca w poslce skoczyla na 10 zdaje sie )) juz tam nie pracuje.. meczyli mnie klienci..
    ale coz..
    co do pompek.. no walsnie ja tez nie moglam.. to hantlke i normalne cwiczena po tyghodniu mi umozliwily ten wyczyn ))
    dziwne.. widze tak duzy postep w sile ramion i nog.. a praktycznie zadnego efektu..
    no nie wazne..kasiu.. u Ciebie tez ruszy.. cwiczysz jedno i nawet nie wiesz ze przy oazji bedziesz mogla i inne rzeczy robic

    co do panienek 15-20 lat.. wiesz kasiu.. ja za 2 tyg prawie bede miala 25 lat.. i powiem Ci ze wyfdaje mis ie ze jak ja mialam 15-20 to swiat byla calkiem inny.. te dziewczyny sa bardzo agresywane obecnie.. moj brat mlodszy ode mnie o 5,5 roku nalezy do zupel;nie innego pokolenia niz ja.. to co on mi opowoada.. matko.. co do sytuacji Twoijej i innych naszych rodakow na obczyznie.. moge se tylko wyobrazic.. ja jestem tolerancyjna.. a denerwuje mnie jak ktos kaleczy jezyk polski.. a co z ludzmie mniej tolerancyjnymi?? no i jak ktos ma kiepska prace to moze szykac pretekstu w typie.. taaa.. bo przyjechali Ci polacy i zabieraja prace prawowitym anglikom itp..
    nie noi moge se tylko wyobrazac.. jak Ci bedzie bardzo zle.. to wracaj do polski kasiu

    a co do wymagan ))
    dziekuje
    od Ciebie innych dziecwyzn.. nawet nie musze wymagac.. Wy same pewne rzeczy dajecie od siebie
    i tak.. humor sie juz poprawil
    zawsze mam dobry jak wstaje,siadam do kompa.. a tam jestescie wy

  3. #393
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    Cholera Marzeniu,ta pie......a waga stoi nie tylko u Ciebie u mnie to samo,waga stoi a ciuchy robią się lużne.Na którymś wątku czytałam,że jeśli ćwiczymy,czy to na rowerze, czy to w wodzie,czy inne ćwiczenia to wtedy wyrabiamy sobie mięśnie,które dużo ważą i waga stoi,po prostu nasze sadło zamieniamy w mięśnie.A zobaczcie jak wygląda kilo słoniny,a kilo schabu na przykład.Słonina zajmie więcej miejsca od mięsistego schabu.Także w centymetrach jest nas mniej,a waga się nie zmienia.Ja tak to sobie tłumaczę i nie załamuję się.Także Ty Moja Dobra Duszyczko nie pękaj,nie załamuj się bo to naturalne ,a to koniec zimy to i nasz organizm inaczej będzie pracował OLE OLE OLE OLE NIE DAMY SIĘ NIE DAMY SIĘ i co TY na to bużka i głowa do góry,my nie pozwolimy Ci się poddać,tylko wchoć na forum,a resztą się zajmiemy bo po to tu jesteśmy

  4. #394
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    tenia
    heheheeee.. wiem tenia wiem ze mieso jest ciezsze niz tluszcz.. mozlwie ze nawet czytalas jak pisalam to u oszagi i jescze gdzies.. dlatego sie nie zalamuje..
    glodowka tez pewnie swoje zrobila.. ale nie wazne.. wazne ze sie nie daje..
    i nie dam ))

    POSTANOWIENIE!!!!
    PRZECHODZE NA 1200 kcal.. A te dodatkowe 200.. to beda TLUSZCZE i ryby.. zobaczymy co z tego bedzie..

    dzis.. nawet przed chwila robilam surowke z pora.. i po raz pierwszy.. to az bylo dziwne.. nie odlewalam tluszczu z tunczyka!!! czulam sie jakos tak dziwnie.. stalam tam.. i nie moglam uwierzyc ze probuje schudnac dodajac sobie tluszczu!!!
    ja NIGDY nie dawalam wiecej tluszczu niz powinnam.. jedzac placki siedzialam zi ZAWSZE z kazdego ostatnia krople wyciskalam w chusteczke..
    a teraz.. swiadomie.. wepchalam tunczyka z olejem do salatki.. teraz jak jem.. czuje ten tluszcz.. takie dziwne uczucie..

    ale co tam..
    jestem gotowa najwiekszych wariactw sprobowac by wreszcvie JEGO MAC zobaczyc te 79kg!!!!!!!!!!

  5. #395
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    no dobra.. przeczytalam jescze raz wszystko co bylo u carli i na watku u margolki..
    wiec wychodzi na to ze moj organizm zaczal spalac miesnie i glikogen czy cos tam.. nie pamietam dokladnie ale nie wazne.. bo jest mu o wiele latwiej go spalac niz tluszcz.. wiec ja musze dostarczac organizmowi tluszcz.. ale ja bym wolala zeby on spalal tluszcz ktory mam w sobie a nie ten ktory mu dostarczam..
    wkurza mnie juz to wszystko.. to jest naprawde cvjholernie skapilikowane i w tak wielu miejscach sprzeczne z innymi teoriami..
    w kazdfym badz razie postanowilam kupic olej slonecznikowy.. kupie napewno!!! i zobaczymy jak to bedzie..

  6. #396
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    W kwestii procesów chemicznych zachodzących podczas trawienia również jestem mało zorientowana. Generalnie jednak chodzi chyba o to, by dostarczać organizmowi dobre tłuszcze - oliwa z oliwek, ryby, orzechy (chyba ). Nie musisz koniecznie polewać sobie jedzonka olejem - wystarczy zjadac produkty, które mają dobre tłuszcze w sobie.

    Osobiście jadam prawie wszystko w rozsądnych proporcjach. Naukowcy co chwila ogłaszaja jakieś nowe rewolucyjne teorie i co? Nie dajmy się zwariować. Myślę, że warto skorzystać z doświadczeń całych pokoleń - czytalam ostatnio o Japonii. Mało któryJapończyk ma nadwagę - jedzą głównie ryby, owoce morza, ryż i warzywa. Podobno po przeprowadzce za granicę tyją od razu o paręnaście kilogramów. Albo Włosi - jedza swoje super tuczące makarony i co - mają się świetnie

    Tak więc, głowa do góry umiar przede wszystkim



  7. #397
    Awatar Ceinwyn
    Ceinwyn jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-08-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    116

    Domyślnie

    Kurze Marzenko Gratuluję Ci tych straconych centymetrów Niesamowite, że już tyle ich uciekło Gratuluję tego i decyzji o zwiększenie dawki kcal. ja na razie chyba dalej 1000 pociągnę Pozdrawiam i życzę wytrwałości...w ćwiczeniach

  8. #398
    Guest

    Domyślnie

    8 cm w talii? widzisz masz powód do dumy
    A co do tych ryb to ja sama sie zastanawiam moze tez zaczne jesc!
    Pozdrawiam

  9. #399
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Rozumiem, ze teraz jak juz straciłas 8 cm. w tali to nie musisz tak wciągać brzuszka.
    Ja uwielbiam taka sałatke z tuńczykiem, ryżem i kukurydza mogłabym ja jeśc i jesć. A teraz wcinam płatki bo coś mam dzisiaj ochote na czekolade.
    Ty przechodzisz na 1200 kalori a ja wróciłam na 1000 kal. i załwazyłam, ze bardziej sie pilnuje jak mam mniejszy limit.
    Kurcze tysiąc mysli mi przelatuje przez głowe i wszystko bym chciała napisac ale palce odmawiaja mi juz posłuszeństwa i ten tekst pisze juz którąś minute.

    ps. w kazdym zwiazku zdarzaja sie konflikty ale mając taki staż jak wy, napewno dojdziecie do porozumienia. Nie wspominajac jakie miłe może byc godzenie sie.

    Miłego wieczorku

  10. #400
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    mommy..
    kurcze.. takie cos jak orzeszki ma 600kcal w 100gr.. jak ja moge jesc orzeszki??
    jutro sprawdze ile ma slonecznik.. jesli w maire rozsadnie.. bede jadla slonecznik..
    no i jakis olej bede musiala kupic.. tylko wlasnie chcialabym wiedzoiec jedno..
    czy skoro musze wykorzystywac olej.. czy moge zaczac smarzyc?? np: na lyzce oleju cos??
    to bedzie to samo albo chodz w przyblizeniu to co powinnam robic??

    ceinwyn
    nooo.. dziekuje co do cm.. a co do zmiany.. no COS zrobic musze.. bo wyraznie COS co robie teraz nie dziala..

    viki
    ryby dobra rzecz!!! zwlaszcza morskie!!!!!!

    aisha
    he.. niby nie musze alke i tak to robie.. wiesz.. ja wlasciwie nie widze roznicy.. ale cm nie klamie ) jeszcze sie zmierzylam teraz niedawno.. bo jestem pelna i bylam ciekawa jak bedzie.. przy pelnym bebnie z opicia i tak jestem 4 cm do przodu ))
    co do konfliktow.. no zdarzaja sie.. co do godzen.. ciezka sprawa.. kazdy ma pretesje do drugiego i nawet jak jest "przepraszam z jakiejs strony to i tak zawsez sa rzeczy o ktorychg zapomniec mozna tylko z czasem.. a ktore psuja nastroj..
    ciezka sprawa..
    po jacku na 100% zadnego faceta juz nie chce.. bede sie kisic we wlasnym sobie i skupiac cala moja uwage na mojej dupci!!! i nikt tak nie bedzie o mnie dbal i tak mi dogadzal jak ja!!!
    marzenko masz na cos ochote?? prosze!!!! ()no chyba ze to beda slodycze.. wtedy NIE!!!)

Strona 40 z 87 PierwszyPierwszy ... 30 38 39 40 41 42 50 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •