Wątek: potrzebuje zrzucic 20kg! no i zrzucam :))) powoli..

ale żes sie rozpisała. no no.
tez wole ćwiczyć rano, po pracy juz nie mam ochoty ale nic na to nie poradze.
obliczyłam ile powinnam prawidłowo wazyć 55-64. wystarczy mi 65. a 55 kg. to chyba w podstawówce wazyłam.

Czesc
Jezeli chodzi o gg to nie szkodzi

A ty nie powinnas sie przejmowac tym co sie stalo KAmil juz tego pewnie nawet nie pamieta wiec sie nie martw,a poza tym to nie bylo takie straszne
Mowilam ci ze on wtedy nawet poweidzial ze jestes fajna i wyluzowana co sie chwali
tbko jak my
Wiec sie tym nie przejmuj bylo minelo

No coz kolacyjka z mama to moze nie byl najlepszy pomysl ale to tez nic az takiego strasznego ,mam nadzieje ze nam te wagi zaczna sie wkoncu niedlugo ruszac i spadna w dol bo jak nie to moja samoocena jeszcze bardziej zmaleje
a to nie bedzie fajne dla mnie i mojego samopoczucia bo bede marudna -w domu jak i na forum
Ale jakos to bedzie

A to fakt rozpisalas sie ze szok, Ale to wlasnie lubie jakwchodze na twoj wateczek jest co poczytac i zawsze jest wesolo
To cos dla mnie WESOLKA

Pozdrawiam pappa

uffffffff.. odbebnilam moja porcje cwiczen na dzis.. bleeeeeee
chodzbym ni ewiemjak sie starala.. nie moge o cwiczeniach myslec jak o zlu koniecznym..

aisha..
no jak teraz 2 dzien cwicze (moze nie z rana) ale NIE wieczorem.. to mi jakos latwiej.. ale co bym nie zrobila.. i tak nie moge zrobic nawet 1 pelnej serii na brzuch.. mam tak slaby i obrosniety tluszczem.. ale zrobilam dzis 6 popmek.. po raz pierwszy sprobowalam od kiedy zaczelam cwiczyc.. (na pocztaku nie moglam nawet 1) wiec sa postepy..

wesolek
no nic dziwnego ze powiedzial ze luzna tak luzna to nigdy wobec faceta nie bylam.. pewnie dlatego tak mi do dzis glupio.. taka luzna jestem TYLKo jak gadam z dziewczynami..albo jak mysle ze gadam z dziewczynami :P
no ale nie wazne.. wiem ze jak jestes tu.. to gadam NAPEWNO do Ciebie :0 i sie jakos swobodniej "luzniej" czuje..

z mama to bylo troche inaczej/.. chodzi do pracy.. i jak mam ochote z nia pogadac.. to moge dopiero wieczorem,./. amam jak wraca wieczorem to oczyswicie je.. (bo kiedy indziej) no i nie wyrobilam.. teraz zaluje

he.. z rozpisywaniem musze sie wstrzymywac.. czasem za duzo smieci kelpie a calkiem nie potrzebnie. kasiu..musialabys posluchac ile ja gadam!!!!

Kurcze pompki - pogratulowac Ja mam takie słabe rece!
Co do ćwiczeń to ja sie zmobilizuje dopiero jak zapłace za karnet i będzie mi szkoda kasy zeby nie chodzić
GADUŁA JESTEŚ?- LUBIE TAKIE OSOBY

Ale sobie obrazeczek zmontowałam - moze sie zmotywuje ale jak sobie wyobraże mnie w takiej pozie z moim galaretowatym dupskiem

Nie martw sie że podjadłas po pełni jest podobno łatwiej wiec do dzieła!!!

hm....... znowu waga stoi???? o kurcze .ale teraz zaczynasz powaznie z gimnastyka wiec sie ruszy, napewno ruszy!!! pompki????? niezle!!! ja nie daje rady.
wlasnie teraz ksiezyc sprzyja odchudzaniu, wiec moce zewnetrzne sa z nami!!!

mi ostatnio udało się zrobić 2 pompki i byłam siebie dumna:P

ja na sama mysl o zrobieniu pompek czuje sie obloznie chora... :/ Gratuluje, podziwiam i wszystko na raz, jak dla mnie pompki to najgorsze co moze spotkac moja osobe podczas mojego areobiku (bo tylko tam cwicze, no jeszcze na wf akademickim ale tam to i tak panowie lataja do pilki a nie ja )

Oby tak dalej, waga napewno ruszy, nie dajesz jej innego wyboru

Hej. Też lubię jak się rozpisujesz,fajnie się czyta wszystko co piszesz

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo,to niestety mieszkam na dość nieciekawym osiedlu,szczególnie po zmroku jest pełno pijaczków z tanimi winkami i młodocianych typków.Kiedyś nawet musiałam minąć grupę takich i coś tam gadali pod nosem,ale mi serce wtedy waliło,a byłam kilkanaście metrów od klatki...

ja jak narazie nie odważyłam sie zrobic pompek. Kiedys robiłam spokojnie 30 ale to były lata podstawówki jak ćwiczyłam karate, że ja głupia tego nie kontynuowałam. ale za to brzuszki moge robic i robic.