-
ja bym nawet mogla te naprzemienne przysznice na biust.. bo mam totalnie nie wrazliwy.. ale jak mi kropla zimnej wody na brzuch albo stopy spadnie.. brrrrr...
z kremami.. echhh.. po troche po koleji.. ja nie dam rady odchudzac sie.. cwiczyc i jescze smarowac w tym samy czasie.. priorytetem jest schudnac.. skora potem... ale oczywiscie gratuluje zaparcia..
-
Miłej niedzieli!
-
Witaj emenyx
Podziwiam to,że masz samozaparcie i ćwiczysz U mnie co najwyżej spacery z małym,w niedzielę z całą rodzinką. Jakoś na razie mam lenia do tego,żeby się bardziej ruszać.
A z balsamikami i owszem,mam taki z serii eveline wyszczuplający,a drugi ujędrniający.
Nie wiem czy to coś da,ale nie zaszkodzi spróbować
Miłej dietkowej niedzieli
-
oj dziewczyny jak ja wam zazdroszcze!!!!
Ja kilka razy się odchudzałam i zazwyczaj się udawało ale kilogramy wracały po rzyceniu palenia za drugi, razem się udało ale kilogramy zostały niestety i tak cięzko mi teraz to zrzucić nie mogę się zmobilizować !!Wytrzymuje jakieś 2 tygodnie a potem zaczynam jeść najgorzej w weekendy no i mam już 32 lata może dlatego tak cięzko mi się pozbyć kilogramów ale może z wami mi się w końcu uda??!!Byłabym szczęśliwa gdyby udało mi się schudnąć jakieś 6-10 kilo to przecież nie tak dużo!!
Cały weekend spędziłam na czytaniu waszych i nie tylko postów i tyle tu optymizmu że i mnie on się udzielił i może mnie się uda Postaram się tu zaglądać tak często jak tylko sie da może wtedy dni obżarstwa będą zdażały sie coraz rzadziej a w razie czego liczę na wielkiego kopniaka na opamietanie
-
Ojej ale dziś duzo zjadłam....byłam z rodzinka w restauracji i normalnie...chyba pękne ale raz sie zyje, przeciez nie bede całe życie sie katowac....
-
Witam Was smacznie i niemniej serdecznie
niedziela, jak to niedziela, rzadzi sie swoimi prawami.I dzis zlamamalm reguly diety, byly tylko 2 posilki, ale kaloryczne, wg moich obliczen 1050kcal. Dzis byl dzien u mnie miesny. Ale zaczne od poczatku:
sniadanie
salatka z : gotowany makaron+gotowane brokuly+jablko+czosnek+jogurt naturalny , ok. 350 kcal
obiad
2 ziemniaki+gotowane brokuly+gotowany kalafior+gotowana brukselka+ piers z indyka 100g nadziewana niskotluszowym serem gouda, pol plasterka na porcje (niestety smazone na oleju) ok. 520 kcal
i 2 male szkalneczki martini doro
Energetycznie zmiescilam sie w swoim planie, ale posilki nie byly dzis rozsadne....i tylko 2. Od jutra obiecuje poprawe
Elficzna- oby nie za czesto, to nie bedzie tak zle!!!
Aksiak- nie masz czego zazdroscic, jestesmy dopiero na poczatku naszej drogi, i jeszscze wszystko sie moze zdarzyc. Mam gleboka nadzieje, ze wytrwam w swoim postanowieniu. a dzeielenie sie swoimi opiniami z innymi czytelniczkami tego forum, ma mi w tym pomoc. Poza tym jak czytam jak inne walcza, to wzrasta we mnie zapal i tez chce byc silna tak jak one. Codziennie czytam inne posty, wyrazam swoje opinie, i dzieki temu mam w glowie juz zakodowane ze JESTEM NA DIECIE. i nawet jesli jednego dnia cos zawale, to nastepenego zaczynam od poczatku. A najwzniesze jest, ze odkad jestem na tej mojej diecie nie zdarzylo mi sie wiecej zjesc niz 3000 kcal. A kiedys 2 podejscia do dobrego obiadu i juz by sie tyle nazbieralo.
wiem, ze tutaj na forumjest mnostwo osob, ktore maja ten sam problem co ja i staraja sie go wsplnie rozwiazac. Staramy sie wspierac i to rzeczywiscie pomaga. Byloby mi tez wstyd jesli bym innych zawiodla i poddala sie i tak po prostu sobie poszla.
CZLOWIEKA MOZNA ZNISZCZCYC ALE NIE POKONAC!!!!
PAN BOG STWRZYL JEDZENIE; A DIABEL KUCHARZA!!!
Rzeczywiscie jest to prawda, ze starsze osoby maja wiekszy problem ze zrzuceniem nadwagi. po pierwsze ich metabolizm jest wolnieszy i a po drugie ich budowa ciala jest bardziej ugruntowana. Lecz silna wolna, gimnastyka, jakakolwiek aktywnosc ruchowa, i przede wszystki m rozsadna dieta moga cuda zdzialac. A tak miedzy nami 30 latka, to jeszscze zadna staruszka!!!!!!!
carli - spacer to tez pewna forma ruchu!!! lepsze to niz nic!!!
maroxia- biust to nasza tajna bron kobieca, wiec sio pod prysznic
-
dzięki emenyx81 właściwie to ja też nie uważam siebie za staruszkę ale natury sie nie oszuka w tym wieku organizm zaczyna się już starzeć mimo to postaram się tu zaglądać i walczyc razem z wami ja staruszka może to jest własnie jakiś spoób zmykam zaraz do wanny i przy okazji może piling sobie z soli zrobię nie najpierw zielonej herbatki sobie zrobię a jutro znowu będe walczyć ze sobą
-
wlasnie. pielegnowanie skory znacznie polepsza samopoczciie. zamknac sie w lazience na godzinke i maseczki, pilingi itp. po prostu relaks. Trzeba o siebie dbac, bo w przeciwnym razie zmarszczki, i nie powinno sie tego odkladac na pozniej. bo pozniej bedzie juz za pozno
-
Widze ze dzisiaj zjadłas dwa porządne posiłki. Plus jest taki że teraz napewno nie jestes głodna tym lepiej bo nie bedzie podjadania wieczorem.
Od jutra prosze kilka posiłków zjeśc.
-
no ja wiem wiem!! (wybitrnie to nasza bron.. w moim przypadku to prawie wiekszosc tego co ja posiadam)
ale kurde.. ja juz tyle kasy w mym zyciu wydalam na rozne bajery.. i nigdy nie uzywam!! ja nie wiem.. dla mnie dzien jest za krotki..
nawet gdzies jeszcze krem ujedrniajacy biust mam.. ale pewnie przeterminowany jak wszystko inne.. zreszta i tak nie dzialal..
kiedys czytalam ze firmy rocher jest dobry.. ale w jeleniej (o karpoaczu nie wposminajac) nie ma dystrybutora tej firmy..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki