Strona 55 z 56 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 553

Wątek: Zaczynam 29 stycznia 2007!!! kto ze mną ????

  1. #541
    emenyx81 Guest

    Domyślnie

    przegralam z pokusami... poweim tylko tyle.....

  2. #542
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Podejrzewam ze nie jestes jednyna która przegrała. Ja równiez jesli chodzi o jedzenie a dokładnie o słodkie to przegrałam na maksa. Ale kurcze jak tu nie jesc takich pysznosci.
    Pociesz sie tym ze Jutro pewnie wszystko juz zniknie i nic nie bedzie nas juz kusić.

  3. #543
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    emeny.. z kielbasa tez byla wpadka??
    nawet jesli.. kurde co tam.. teraz do nastepnych swiat 8 miesiecy.. nastepna pokusa bedzie na boze narodzenie.. z rzesta zaczynam myslec.. ze raz w miesiacu mozna zaszalec../ ja nie zaszalalam.. ale mam zamiar :P i nie bede nic zalowac..

  4. #544
    dziaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    21

    Domyślnie

    Mój chłop reinstalował system w miom kompie... - stąd nie miałam dostępu do netu. Teraz nadrabiam

    Pozdrawiam jeszcze świątecznie i życzę mnóstwo sił do walki o szczuplejsze lato


    A tak wyglądała moja święconka (zdjęcie robiliśmy kilka godzin temu)

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Nie smuc sie. Skoro raz kiedyś nalezy nam sie urlop od pracy to i od dietki też
    Ja założyłam przed świętami, że robie sobie wolne i nie żałuję

  5. #545
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    emenyx - w święta się zdarza, będziesz teraz miała większego pawera i większą motywację do przypilnowania się w ciągu tygodnia, ja bym Ci proponowała wziąć się w garść, a na weekend zaplanowac coś ekstra sportowego, tzn może jakaś wycieczka piesza, dłuuuuugi marsz, albo jakiś wypad w fajne miejsce typu basen czy coś innego co lubisz. Ale to tylko sugestia
    trzymaj sie i głowa do góry!

  6. #546
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    magdahoi ma dobry posysl moze tak steperek??

  7. #547
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Steperek to dobry pomysł, na zjedzone kalorie w świeta. tylko nie przesadz tak jak ja bo mnie dzisiaj łydki bolą.

  8. #548
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    hej emeny )
    cos Cie nie ma..
    pewnie cos z kompem.. a moze wracasz do niemiec??
    hmmmm.. odezwij sie )) z aisha tu czekamy

  9. #549
    emenyx81 Guest

    Domyślnie

    hej!!!!
    wczoraj nic nie pisalam, bo nie bylo okazji do kompa usiasc. chcialam sie nacieszyc rodzina. No a dzis wracalismy do Niemiec. 7 h i jestesmy wreszcie w domu.
    Jesli chodzi o diete. to bylo tragicznie. przegralam na maksa. Pokusy zwyciezyly niestety.... nawet na wage nie wchodze zeby sie nie zdolowac. Zwaze sie w niedziele i juz!!!#
    a druga wiadomosc. Zakladam nowy watek. Nowy emenyx z nowym powerem, bo cos sie leniwie. osiadlam na laurach i wogole do mety nie biegne.
    jutro ide do fitness, jutro wracam na 1000 kcal- na 2 tygodnie, a potem znowu na 1200 kcal.

  10. #550
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    nie wiem czy jeszcze tu pisac,ale nie widze nowego watku(albo zle patrze) wiec pisze jeszcze tutaj
    widze,ze wiele osob(ja takze) ma ten problem z tzw. osiadnieciem na laurach...ja tez i ciezko mi sie odchudzac,zlapac nowy wiatr w zagle-tez potrzebowalam sie odciac od tego,co juz osiagnelam i zacząć jakby od nowa-i wiesz co? pomoglo troche,choc nie powiem,ze jest ciezko...
    zycze zatem duzo nowej sily do dalszego dietkowania!
    pozdrawiam serdecznie!
    trzymaj sie!!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

Strona 55 z 56 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •