-
hello!
jak widzę to sie sporo zmienia, a jak dawno tu nie zagladałam przepraszam, ale jestem i chce Wam powiedziec ze ja jem tą l-karnitynę, ją można jeść ćwicząc jako spalacz, ale i w profilaktyce odchudzania podają zeby wcinac ją na 30 min przed jedzeniem. czy działa? czy ja wiem nie ważyłam sie dawno w wkacje wcinałam i chudłam, ale wiecie dużo wtedy sie ruszałam. Moja kolezanka miała kiedyś pracę fizyczną i w tzw gorącym okresie kiedy latała jak wariatka zaczeła brac tą l-karnitynę ale jadła normalnie i schudła wiec wnioskuje, że jak jest ruch to warto zainwestować w to. ja mam taką firmy olimp - ona jest dość droga ok 50 zł
jak na razie pozdrawiam i sorki, że dawno nie wpadałam
papa
-
Witam po długiej przewie :d nie było mnie tu troche a widze same sukcesy oby tak dalej ;* powodzenia i wytrwałości w dietkowaniu
-
Hej, Witam Was smacznie i niemniej serdecznie!!!!!!
waga sie utrzymuje, wiec nie jest zle ale powinna spadac, wiec koniec obzarstwa. tak jak pisalam ostatni tydzien dosyc zawalony, a zaczelo sie przez urodziny, potem przeprowadzka, wizyta u rodziniki, i tak sie opychalam tymi wszystkimi kaloriami. ALE ZERO SLODYCZY!!! Ilosci jedzenia UMIARKOWANE, czyli takie jak przystalo normalnemu obywatelowi.
wiec tak, odnosnie nowego planu dzialania w walce z moja nadwaga>
1. Zaczynam znowu liczyc kalorie. Mimo, ze to jest wkurzajace, i meczace, jednak tylko w ten sposob najlatwiej zachowac dyscypline.
oczywisicie dieta 1200 kcal
2. Ruch, ruch i jeszcze raz ruch! Steper bedzie znowu uzywany. ale nie po poludniu!!! RANO. wlasnie wtedy o tej porze dnia najlepsza jest gimnastyka
3. W ramach RUCHU i sportu, zapisujemy sie do Fitnesss studio bylismy juz obczaic co i jak. 10 minut od nas jest wielkie centrum fitnes z sauna, hala do tenisa, aeorobic i w ramach czlonkostwa dosatje sie do dyspozycji trenera,
4. w mojej diecie beda TYLKO 3 posilki, bo tylko w ten sposob czuje sie najedzona, i nie mam uczucia wiecznego podjadania jakie mialam w przypadku jedzenia 5 posilkow.
5. w jadlospisie MUSZA byc RYBY. Przynajmniej raz na 2 dni , a najlepiej codziennie.
6. musze kupic L/ karnityne, ale jeszcze nie bylam w zadnym sklepie, musze poszukac. Wg waszych rad, kupie te dla sportowcow.
aha, juz sie chyba przyzwyczilam do picia duzej ilosci wody. Czasami wypijam 2 litry, bez zadnego tam jakiegos sie zmuszania. wiec nie jest zle
to by bylo na tyle, odnosnie mojej strategii. Wiem , ze uda mi sie to wszystko zrealizowac, dzieki mojej wytrwalosci i dzieki Waszej motywacji.
A teraz zmykam odzwiedzic Wasze watki
-
he.. emeny.. tak jak mowilas.. wracasz z weekendu z nowym planem
co do 5 posilkow.. to ja tez mam takie uczucie ze nie jem.. ale podjadalm ciagle.. takjakbym naprawde ani jednego posilku nie zjadla tylko ciagle podjadala.. wiec wiem co czujesz..
ogolnie caly plan wyglada super...
i bedziesz miala trenera fajnie z tym centrum fittnes..
ja tez siedze narazie na 1200.. i tak sie zastanawiam.. kiedy potem chcesz przejsc na 1000 spowrotem?? bo to chyba bedziemy zamiennie no nie??
napisz jak tam plan.. bo ja musze swoj obmyslic i chcialabym wiedziec co bedziesz robic
ps: gratuluje picia wody oszczedzasz kupe kalorii ktore ja wydaje na rozcienczane napoje..
-
MAROXIA>
ja juz nie zamierzam wracac na 1000 kcal. 1000 kcal to tylko bylo tak na poczatek, zeby moj UMYSL I BEBECH zmusic do MNIJESZEJ ilosci jedzenia. i tak po tym 1 miesiacu , dosyc sie udalo. Moze kalorycznie czasmi wychodzi mi wiecej, bo mialam apetyt. Ale ilosciow, widze, ze juz tak duzo nie zjem, nawet jakbym chciala.
np. ostatnio bylismy na knyszy, i jak jedna zjadlam to czulam sie MEGA GIGA najedzona -z sosem jogurtowym tu robia, a nie z majonezem- a kiedys to dla mnie by byla lekka rozgrzewka
no i na 1000 nie mozna zbyt dlugo byc. taka radykalna dieta, jest dobra dla kogos kto chce ok. 10 kg zrzucic, to w 2 miesiace to zalatwi na tej diecie. ale jak ja w sumie bede 26 lzejsza, po tej mojej kuracji, to teroche potrzebuje na to czasu. i np. im dluzej bede na takiej rygorystycznej diecie to tym dluzej bede swoj organizm wykonczala od srodka. dlatego nie wroce juz na tysiaca. 1200kcal to dla mnie ta dolna granica. , jak troche zrzuce jeszcze, to znowu podwyzsze kcal.
odkad jestem na tej diecie, duzo czytam odnosnie diety, lub w tV ogladam rozne programy, i wszedzie mowia, tak> aby schudnac TRZEBA JESC, ale rozsadnie. Wszedzie odradzaja dlugotrwale rygorystyczne glodowki. Wiesz, na jednego moze to nie zadziala, bedzie sobie glodowac, i NIc,a drugi, zaraz sie rozchoruje. A mi zaraz okres prawie zanikl. a przeciez nie glodowalam jakos tam przesandie. Jadlam sporo warzyw, i prakrtycznie wszystkie grupy produktow. Tysiak jest i moze dobry, ale na krotko.
hm... to fitness jak bylismy obejrzec, to nas gosciu oprowadzil i wszytko pokazal. jedna sala z bierzniami , rowerkami, steperami, potem inna sala z silownia. jest taki kurs cycling in door , jezdzi sie na takim rowerku stacjonarnym w rytm muzyki, i rozne cwiczenia rekoma sie przy tym wyma****e. gosciu mowil, ze przy tym tak sie ludzie poca, i w godzine tego pedalowania traci sie okolo 800kcal. rozne kursy aerobicu, np. cwicznia tyklko na plecy, albo posladki, labo jakis ogolne. Squosch, tennis-ale za to sie placi extra. solarium-ale to nie dla mnie, bo ja sie panicznie boje.i 3 sauny , finska, klimatyzowana-e temp. do 60 C , i jakas trzecia ale nie zrozumialam.
z sauny mozna korzystac do woli w ramach czlonkostwa. Mozna wykupic pelen pakiet, czyli ze wszystkiego bez limitu mozna korzystac. albo pol/ czlonkostwo, wtedy tez mozna bez limitu korzystac, ale tylko w okreslonych godzinach- i o polowe taniej. Pierwsza wizyta jest probna, zeby zobczyc co i jak, czy sie podoba. I jak sie spodoba to mozna sie zapisac.
Do dyspozycji jest trener, z kotrym mozna sie zawsze konsultowac, odnosnie swoich wymagan i zalozen odnosnie sportu i gimnastyki.
chcilam biegac, wczesniej tak myslalam, ale tutaj odkad mieszkam na polnocy ciagle pada... a nawet jak nie pada to za godzine moze padac... takie sa uroki mieszkania na wybrzezu, ze pogoda jest b. szybko zmienna. i pomyslelismy, ze jak sobie wykupimy takie czlonkotwo to przynajmniej chodzic bedziemy. No i blisko jest. I ludzi innych mozna poznac.
-
Emenyx warto spróbować...Zyczę powodzenia
-
Kurcze tak jak opisujesz to to centrum jest suoer. wszystko tam bedziesz miała i ćwiczenia, sałna poprostu co tylko zechcesz. teraz to dopiero nam pokazesz jak waga zacznie ładnie spadac.
widze ze strategia dobrze przemyslana, znając ciebie bedzieszz jej przestrezgac i szybko zobaczymy efekty. Ja tez musze cos postanowic co do diety bo ostatni tydzien troche przesadziłam z kaloriami i prawie zero ćwiczen.
-
Opracowałaś świetne i bardzo rozsądne założenia - gratuluję rozsądku Masz rację, że zdrowie jest bardzo wazne i że godówki to nic dobrego.
Zyczę Ci powodzenia i zrealizowania planu w całości
Dobrej nocy
-
-
Hej!!!
Dzisiaj marzena alias maroxia ma urodziny wiec wpadnijcie do niej zlozyc jej zyczenia
moj dzisiejszy jadlospis>
sniadanie>
mleko+corn flakes+ kiwi , ok. 300 kcal
obiad>
spaghetii bolonese , ok. 400 kcal
kolacja>
chleb wasa 3 sztuki+filety z matjasa w oleju . ok. 300 kcal
kiwi
W miedzyzczasie sok pomaranczowy 1 szkl. 100 kcal, wiec wypije 2 szklanki
jeszcze nie jadlam sniadania, potem mam zamiar steperowac
moze uda mi sie dzis kupic L/ karnityne...
milego dnia na diecie!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki