Strona 11 z 22 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 211

Wątek: Ekstremalna metamorfoza - START 01/02/2007

  1. #101
    Niutka89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dietkuję gdzieś 2 tygodnie , w zeszlym roku schudlam 6kg i dalam sobie spokuj, trwalo o gdzieśze 2 miesiące i już zabraklo mi chęci dietka to glównie 1000kcal, ale z wariantami SB i od 4 dni 0 chleba i masla, no to by bylo na tyle, pozdrawiam

  2. #102
    IziaPyzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiec nie poddawaj sie juz nigdy wiecej i wytrwale ciagnij do celu. To jak sie wtedy bedziesz czula jest warte wszystkich wysilkow jakie napotkasz na swej drodze

    trzymam kciuki

  3. #103
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Izia bardzo ładnie pijesz, ja własnie próbuje dojśc do 2 litrów dziennie wody ale chyba mi nie wyjdzie.
    weekend u teściów, powodzenia. Nie mam jeszcze teściów nawet porzyszłych wiec niestety nie moge nic doradzić.
    Będzie dobrze, tesciowa napewno zrozumie ze nie możesz wszystkiego jeśc, przeciez chce aby jej ukochany synek był szczęsliwy. On bedzie szczęsliwy ja ty bedziesz.

  4. #104
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    cześć Izia-co do teściów to myśle,ze wyjscie jest tylko jedno-być stanowczą i tyle.Żadnych kompromisów.Oni musza to uszanowac,a myśle,ze zdecydowana odmowa pokaże im,ze to na serio,a nie tylko taka 'zabawa w dietkę'
    Dobrze,ze dbasz o picie!!!

    MOJE INSPIRACJE KIEDYś I JA W TAKICH SUKNIACH BęDE CHODZIć HIHI

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  5. #105
    IziaPyzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Kochani.
    Wczoraj niestety nie mogalm nic napisac, bo tak sie zlozylo, ze mialam wczoraj swoje oficjalne zareczyny. Jeszcze takowych nie mielismy no i stalo sie Jestem taka szczesliwa

    Wczoraj tez zaopatrzylam sie w swoje menu DC na nastepne dwa tygodnie i z tego tez nie ma juz wyjscia Jak na razie trzymam sie bardzo dzielnie i juz kilka osob zauwazylo, ze jest mnie mniej

    Buziaczki i wytrwalosci

  6. #106
    emenyx81 Guest

    Domyślnie

    hej!
    milego odchudzania z nami i gratululacje z okazji zareczyn

  7. #107
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Gratuluje zaręczyń.
    jak to miło że ktoś załwazył twoje efekty w odchudzaniu, to napewno zmobilizuje do dalszej pracy.

  8. #108
    Niutka89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    widzę że świetnie wam idzie ,
    dziś widzialam faną wagę kuchenną za 49.90, chyba kupię, bo ja stosuję dietę 1000kcal i latwiej mi będzie liczyć ile czego zjadlam, jak myślicie oplaca mi się ją kupić

  9. #109
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Gratuluje zareczyn bo to cudowny dzien

  10. #110
    IziaPyzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak, to byl naprawde cudowny dzien. Zostalam bardzo milo zaskoczona i bylo bardzo romantycznie... choc nie moglam napic sie nawet lyczka cudnego winka ale to nic... trzeba byc twardym a nie "mietkim" Dziekuje Wam za mile slowa z tej okazji

    Dzieki Wam jestem naprawde tak bardzo zmotywowana, ze nie ma mowy o tym aby zlamac diete, zeby chociaz sprobowac cos normalnego zjesc... to nie ma prawa sie stac. Dlatego jestem pelna spokoju i tego, ze wytrzymam jeszcze moje 13 dni na DC. Potem oczywiscie bedzie 1000 kcal i duzo sportu no i calkowita zmiana nawykow zywieniowych. juz nie bedzie tak, ze jem co jest pod reka, tuczace, ciezkostrawne, slodkie... nie ma tak lekko. Prawda jest taka, ze jak juz zrobilam ten pierwszy krok to bede musiala go ciagnac do konca zycia. Nie bede sie oszukiwala... jak sie zapomne - znowu bede gruba....i cala ta spiewka zacznie sie od nowa.... Moze to nie brzmi zbyt optymistycznie ale nikt nie powiedzial, ze czasami prawda nie boli

    Trzymajcie sie dzielnie i nie poddawajcie... nie po to tyle czasu sie juz meczymy, zeby teraz to zaprzepascic.

    Buzka

Strona 11 z 22 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •