witam!
ja też lubie być na diecie, mam radoche wymyslając nowe potrawy i menu - jak na razie jestem przy śniadaniach i II śniadanich bo robię to w wolnych chwilach jest tylko jedna rzecz, która mnie zniechęca - powolne efekty śmieje sie bo jestem niecierpliwkiem w wielu sprawach nie tylko w tej, a wiem, że coś co gromadziłam przez 7 lat nie zniknie po miesiącu osiągnęłam juz i tak wiele, że się nie poddaję, że wiem, że potrzebuje czasu dojrzałam do tego, że nawet jesli miałabym chudnąć tylko 2 kg na miesiąc to i tak jest dobrze! są tego plusy! teraz już to wiem!
pozdrawiam poniedziałkowo!!!