Wątek: Do końca czerwca marzy mi się dwucyfróweczka:)

Witam

Dziś już ładnie dietkuję,będzie tysiączek i tyle
No i ważyłam się i jestem zadowolona

Miłego niedzielnego popołudnia i wieczoru

Dzien dobry! Myslałam, że @ zatrzymuje się przy bardziej drastycznych dietach...jak byłam na cambridge to dostarczałam organizmowi nie wiecej niż 500kcal i nie miałam takich problemów...ale każdy organizm jest inny. Mam nadzieję, że to tylko opóźnienie a nie problemy hormonalne...Jak jestes zadowolona z wagi to znaczy że ładnie dietkujesz Pozdrawiam

Witaj carli
Ciesze sie ,ze jestes z nami .Mam nadzieje ze szybko uporasz sie z problemami zdrowotnymi-ja mialam tez juz pare raz wywolywany okres ale to wlasnie przez tusze-zaczelo mi sie chrzanic jak znacznie przytylam .Milego dnia carli i oby wszystko bylo po twojej mysli.
Pozdrawiam

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

Witam

To znowu ja moja skromna osobka
Jestem znowu tutaj i walcze dalej i trzymam kciuki za CIebie i Siebie damy rade wakacje beda nasze

Widzialam wczoraj taka fajowa sukienke juz na wiosne i byla ekstra ale co z tego jak rozmiar S-M a ja mam XL albo nawet wiecej
|Nigdy nie chodzilam w sukienkach ale teraz powiedzialam sobie ze razem z forum dam rade i jak juz schucne i bede podobala sie samej sobie to zaczne kupowac sukienki a co tam raz sie zyje
I dlatego musimy sie wszystkie jak najszybciej uporac z tym naszym problemikiem jakim jest nadwaga zebysmy mogly sie cieszyc zyciem w pelni, bez jakis chorych zmartwien jak wygladmy w tym czy w tamtym

Goraco pozdrawiam i zycze milego dnia

moj niedzielny wieczor tez byl malo udany.. nie przekroczylam 1000.. ale musialam nadrobic wieczorem kcal.. wiec pod tym katem tak samo.. ale dla odmiany.. moje poranne wazenie mnie bardziej niz zawiodlo..

Dzięki Wam kochane za odwiedzinki

Czekoladko, niestety te zastrzyki na wywołanie @ nie są przyjemne... Kiedyś przy wadze 55 kg zatrzymał mi się okres na 3 miesiące,schudłam wtedy z 80 i dopiero po dwóch seriach zastrzyków udało się go przywrócić.

Emenyx, Oszaga - ja też nie sądziłam,że przy 1000 kcal mogą się pojawić kłopoty z @.Ale widocznie mogą...

Motylku, zobaczymy jak to będzie,na razie u mnie ból brzucha niczym nie skutkuje, @ jak nie widać tak nie widać,poczekam jeszcze z tydzień i wtedy może znów pójdę do lekarza.


Wesolku- też bym chciała za jakiś czas móc założyć sukienkę. I wiem,że jeśli osiągnę swoje wymarzone 72 kg, to na pewno sobie kupię jakąś fajną kieckę Ty na pewno też,trzymam mocno kciuki

Maroxia, chciałam Cię spytać czy jesz może choć odrobinkę tłuszczu,np roślinnego? Może do smarowania pieczywa? Moja ciocia ma znajomego dietetyka,który ostatnio powiedział jej rzecz,która mnie bardzo zaciekawiła... Okazuje się,że węglowodany spalają się tylko w obecności tłuszczu,a tłuszcze w obecności węglowodanów... Tak więc podobno jeśli się je chleb,to należałoby go choć ociupinkę pokryć masłem lub czymś podobnym. Moja ciocia również się odchudza i waga jej stała ok trzech tygodni bo w ogóle np nie uznawała odrobiny tłuszczu w diecie. I co ciekawe, kiedy zastosowała się do tego co dietetyk jej powiedział, waga się ruszyła.
Ja smaruję chleb odrobinką Ramy,ale nie codziennie.

Dziś dzień dietkowo udany

Śniadanie - serek wiejski light i 2 małe kawałki chleba ciemnego fitness
II Śniadanie - banan
Obiad - 2 kawałki (po 50 g każdy) ryby smażonej pangi i 2 szklanki soku pomarańczowego

Kolacja - nie wiem Może kaszka SmakiJa

Pozdrowionka dla wszystkich

ja dzis dostalam @ i chyba sie dawno z tego powodu tak nie cieszylam, poza tym, to oznacza, ze jestem z1kg do 2kg lzejsza niz teraz Ponoc, gdy jedna samica w stadzie ma @ to inne, ktore czekaja na niego tez szybciej dostaja, tak ponoc dziala prawo natury, wiec Ty tez zaraz bedziesz miala

Ładnie dietetkujesz, duuuuzo juz schudlas Carli

hej !!!!
masz racje z tym tluszczem. uczylismy sie w szkole, ze weglowodany spalaja sie w obecnosci tluszczu, teraz mi to przypomnialas. i dobrze jest je laczyc.
ja pieczywo smaruje twarozkiem -20% tluszczu ma, i staram sie 1 lyzke oliwy z oliwek dziennie do czegos dodac. a to do smazenia, albo do soku z marchewki.wtedy witaminy latwiej sie wchlaniaja
jak tak sie zastanowilam nad swoim jadlspisem to stwierdzilam, ze za malo tluszczu jem. A on tez jest przeciez potrzebny.Stawiam teraz na ryby one maja NNKT !!11

wiem ze witaminy niektore sie tylko w tluszcu rozpuszczaja.. ale ze sa potrzebne do chudniecia to nie..
co do odpowiedzi.. to.. nie nie uzywam wogule tluszczu.. ok 3 razy w tygodniu.. jem puszke tynczyka w oleju z tym ze z oleju odcedzonego.. ale zawsez troche zostaje.. i to jest caly tluszcz jaki ma dostep do mojego organizmu.. nie smarze na tluszczyu tylko na wodzie na powloce teflonowej.. chleba nie smaruje.. bo nie jem chleba..
czy to co jem z tunczyka to nie wystarczy? specjalnie jadlam wlasnie tego oleju zeby sie wszystkie witaminy mogly rozpuszczac..
wiec jak to teraz bedzie??
to bedzie w sam raz?? za malo tluszczu??
ile powinno byc np lyzek tygodniowo zeby bylo ok??
ryby tez jem.. tzn jem jescze palsuszki wybne.. poza tym.. to juz chyba ic co jadam nie ma zadnego rodzaju tluszczu..

Maroxia, nie chodzi raczej o witaminy,ale o to,że jeśli prawie w ogóle nie ma w Twojej diecie tłuszczu,to w jaki sposób mają Ci się spalać węglowodany? Moja ciocia też jadała ryby,też tuńczyka,ale w ogóle np oleju nie używała nawet oliwy z oliwek nie... I tu chyba właśnie był problem. Bo odkąd w jej diecie pojawiła się choć łyżka dziennie tłuszczu,to jej waga ruszyła.
Nie wiem jakie jest dobowe zapotrzebowanie,ale przecież w diecie nie o to chodzi,żeby jeść dużo tłuszczu,ale żeby i choć odrobina i tego też się w diecie znalazła.Bo bez niego węglowodany nie spalą się za dobrze. Tyle wiem. Może też dodawaj np do jakiejś sałatki z pomidorów oliwę,itp.