Strona 5 z 32 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 313

Wątek: Do końca czerwca marzy mi się dwucyfróweczka:)

  1. #41
    oszaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za wsparcie Widzę, że już dużo schudłaś i mam pytanie czy jadasz tylko 3 posiłki? Chcę wiedzie czy ma to faktycznie wpływ na dietę bo wszyscy mówia żeby jeś 5 a mnie to strasznie męczy, rozkładanie 1000kcal na 5 posiłków? No i chciałam zapyta czy coś więcej się ruszasz? Pozdrawiam

  2. #42
    Wesolek1983 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc

    Tak okolo 1000 to super!!!
    Nalesniczki oki nic strasznego , a tym bardziej jak mowisz ze tatus robi najlepsze
    TO mniamciu szkoda takich pysznosci

    Z tym wazeniem to dobrze robisz, wszyscy na forum twierdza ze wazenie raz w tygodniu jest najl;epsze , bo codzienne troszke przygnebia.Jak sie staje na wage a ona nie chce sie ruszyc ani troszke to czasami brakuje juz checi do walki.

    A tak zawsze bedzie mniej , stopniowo co upragnionego celu
    A chorobsku sie nie daj , badz silniejsza
    Ja niestetyty poleglam na tym polu walki i teraz sie mecze.Ale wczoraj troche zmarzlam w pracy i to mnie juz zalatwilo na calego

    Goraco pozdrawiam i zycze milego dnia-Walentego

  3. #43
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Witaj Carli!
    Gratuluję pierwszych zrzuconych kilogramów
    Przeczytalam twój wątek od początku, pięknie ci poszlo przy tym suto zastawionym stole
    Jak przeczytalam u ciebie o naleśnikach to mi się na nie straszna ochota zrobila na szczęście dzisiaj nawet bym nie miala czasu ich zrobić, więc jest ok
    Piszesz, że ważysz więcej niż my. To nie ma znaczenia każda z nas chce schudnąć 20, 30, 40 kg albo więcej. A poza tym na początku będzie ci szybko waga w dól lecieć więc pewnie nas szybko dogonisz

    Trzymam kciuki!

  4. #44
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Szczesliwych i zakochanych Walentynek Ci zycze!!!


  5. #45
    butterfly75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-12-2006
    Mieszka w
    Grays
    Posty
    2

    Domyślnie

    Pieknie Ci idzie na tym tysiaczku a nalesniczki pewnie sie zniescily w tych normach a jakby nie to przeciez nie jesz ich codziennie.Raz na jakis czas mozna sobie pozwolic.


    Pozdrawiam serdecznie i zycze udanego Walentego Carli :P :P :P

  6. #46
    emenyx81 Guest

    Domyślnie

    hej!
    ja też nie przepadam za 5 posilkami. wole jesc zadziej a wiecej. Zazwyczaj sa to 3 posilki u mnie. lub co najwyzej 4. jem duzo warzyw. najczesciej gotowanych

  7. #47
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    No tak, ale z kolei wieksza ilosc posilkow ma za zadanie rozkrecenie metabolizmu... Zeby ciagle bylo co "spalac", pewnie ma to jakis sens, chociaz sama wiem, ze nielatwo rozlozyc 1000 na 5 czesci
    Carli, mi tez narobilas smaka nalesniczkami, dobrze ze nie mam czasu ich smazyc!
    Buziaki Walentynkowe dla Ciebie!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #48
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    fajnie ci idzie pozdrawiam waletynkowo (alt+p)

  9. #49
    carli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Oszaga- Dzięki za odwiedzinki
    To zależy jak sobie w głowie ułożę co zrobić codziennie z tym tysiączkiem kcal,tzn w jeden dzień dzielę go sobie na 3 posiłki,a w inny na 4 lub 5. Jeśli np mam ochotę zjeść bardziej kaloryczny obiadek,to na śniadanie jem już malutko i na kolację też i wtedy mam tylko 3 posiłki.
    A ruchu jako takiego to za bardzo nie mam Wychodzę z synkiem raz lub dwa razy dziennie na spacer po 45 min zależnie od pogody Ale taki ruch to chyba prawie żaden
    Wiesz,myślę że chudnę ciut szybciej bo mam większą o dużo wagę niż Twoja i pewnie gdy dojdę do 100 kg to waga już będzie szła o wiele wiele wolniej w dół niż teraz.Ale tym się na razie nie martwię

  10. #50
    carli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Wesolku, mam nadzieję,że szybciutko wrócisz do zdrówka
    A naleśniczki faktycznie były świetne,ale ja nie potrafię zrobić tak dobrych jak mój tata,a przy tym tak niskokalorycznych,mój tata przy smażeniu używa tylko jednej łyżeczki oleju Ja nigdy przy tak małej ilości tłuszczu nigdy niczego nie smażyłam.
    Ogólnie to widzę,że zachodzi u mnie zmiana w myśleniu,potrafię najeść się właśnie np 4 naleśniczkami,a nie dziesięcioma I bardzo mnie to cieszy,że potrafię zjeść mniej i czuję,że to mi wystarczy i nie chce mi się jeść więcej.

    Emelko,pewnie do 100 to szybko mi zleci,a później już znacznie wolniej,ale tym staram się na razie nie przejmować. Założyłam sobie jeszcze nawet ciut więcej niż rok na zrzucenie tylu kilogramów ile zamierzam.Może później gdy włączę więcej ruchu,to waga jednak będzie łaskawie lecieć w dół? Pozdrowionka



    Daniku, bardzo gorąco dziękuję Ci za Walentynkowe życzenia Mam nadzieję,że spędziłaś je miło i przyjemnie


    Butterfly75,dziękuję,że do mnie wpadłaś Jakoś sobie radzę,najważniejsze dla mnie jest to,że nie czuję głodu i nie czuję się przez to jakbym się "katowała" dietą. Jak minęły Walentynki??


    Emenyx81- dziękuję za odwiedzinki Ja z warzyw to bardzo lubię kalafiora i marchewkę z groszkiem Tak samo jak mój synuś

    Buttermilku- na pewno codziennie nie dałabym rady jeść 5 posiłków,bo czasami wolę zjeść bardziej kaloryczny obiadek I wtedy kolacja już musi być "cieniutka" Również przesyłam buziaczki


    Teniu- dziękuję za odwiedziny, proszę trzymaj cały czas za mnie kciuki. Również pozdrawiam

Strona 5 z 32 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •