Wątek: Do końca czerwca marzy mi się dwucyfróweczka:)

ja jestem najlepszym przykladem diety ponizej 100kcal.. wlosy poszly.. skora +plamy (paznokcie sie uchowaly cudem)...i.... od 14 lutego stoje z waga.. podejrzewam ze to zaplata za diete 300-600kcal.. przez 38 dni.. no ale to inna sytuacja.. ja przegielam. karolinko.. Ty przyt mnie to jak muza odchudzania :P

Witaj Carli! Przecież Ty jesz jak ptaszek Ja juz bym padła z głodu
Tak jak mówią dziewczyny lepiej trzymaj się 1000kcal bo potem konsekwencje niejedzenia mogą być przykre a lepiej być grubszym i zdrowym niż chudym a chorym...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

dziekuje za odwiedzenie mojego watku.
Widze, że bardzo ładnie idzie odchudzanie. Straciłas juz sporo kilogramów.
Ale dziewczyny maja racje, raczej nie jedz poniże4j 1000 kalori.

Wszystkiego najlepszego z okazji
Świąt Wielkanocnych
dużo radości podczas świątecznych spotkań
sympatycznego dyngusa
i miłego odpoczynku
z najbliższymi


i niech ten odpoczynek będzie aktywny w kazdym calu

buziaki :P H

Maroxia, czy ja wiem czy Muza,hehe Staram się jak mogę :P A Tobie waga ruszy,bo w końcu musi Mnie też się za niedługo pewnie zatrzyma i będę się wkurzać...

Oszaga, do ptaszka apetytu to mi brakuje, uważam,że jem w miarę dużo,ale jest już tysiączek

Dziś
śniadanie - serek wiejski (lubię jak cholera + 2 kromki jasnego chleba
II śniadanie - batonik nestle fitness (fajnie,że tylko 90 kcal
Obiado - kolacja - puszka filet z makreli w sosie pomidorowym + 1,5 jasnej bułki (suchej)

agggniecha, też się cieszę,że już mnie tak nie ciągnie do 800 kcal. Już to kiedyś przetestowałam na sobie i wiem,że jak szybko się chudnie to i później i szybko tyje. Dlatego niech będzie tysiączek,no najmniej ok 900 kcal.

AISHA636, no troszkę udało mi się już zrzucić. Ale jak to się mówi,to tylko kropla w morzu... Ale jest to dla mnie niezła motywacja,bo widząc jakieś efekty człowiek chce więcej i więcej. Do połowy czerwca chciałabym mieć 99,9

Hindi65 - życzę Ci również miłych i spokojnych Świąt Wielkanocnych,spędzonych w ciepłej atmosferze. I żeby te Święta również dietkowo były udane

Wielkanocnych Świąt już pora
trzeba jaja wyjąć z wora
-pomalować, pofarbować i kobiecie dać spróbować
-żeby potem nie gderała,
Że na Święta jaj nie miała!

ZDROWYCH ŚWIAT WIELKANOCNYCH, HUMORU DOBREGO, A PRZY TYM WSZYSTKIM STOŁU DIETETYCZNEGO. MOKREGO DYNGUSA, SMACZNEGO JAJKA I NICH TE ŚWIĘTA BĘDA JAK BAJKA.

Carli, no juz troszke lepiej gadasz ale pilnuj tego tysiaka bo sobie rozwalisz przemiane materii. I zycze Ci wspanialych Swiat, dietetycznych, bez pokus (no dobra, bez nadmiernych pokus ) i duzo slonka.
Buziaki!

Teniu, AISHA636, Biglady, Buttermilku BARDZO dziękuję Wam za pięknę życzenia Wielkanocne

Pokus raczej żadnych nie będzie,bo mąż sobie kupi to co on będzie jadł, synkowi ja coś przygotuję, no i sama będę jadła swoje dietetyczne jedzonko, tzn zero ciast i słodkiego, może sałatka jarzynowa polana jogurtem zamiast majonezu,itd. I będę się trzymała tysiączka. Za 2 miesiące lecimy do moich sióstr ( bo już druga siostra dołączyła) i chcę w miarę wyglądać. Dlatego jak najbardziej dietetyczne Święta