-
WENUS, maleńka?? co jak co, ale maleńką to bym siebie nie nazwała :P
nie wiem, co się dzieje - chyba fakt, że zaczęłam drugą fazę SB mnie zupełnie rozbroił - jem dużo i późno - a może to brak warzyw w nieograniczonych ilościach - ehh... już sama nie wiem - w domu w zasadzie nie ma co sobie wziąć - wszyscy jedzą w miarę normalnie i ostatnio wciąż był ryż, makaron albo frytki - a ja musiałam kombinować jak koń pod górę - do tego zero ruchu (choroba + stres i zaległości na uczelni) i jakoś tak waga chyba rośnie bes_sensoo...
-
Bes,kto jak kto,ale Ty nie możesz się poddawać.Skąd ten pesymizm?Kryzys minie,zobaczysz.
-
bes_xyfki, oj moja panno, tego, to pani robic nie wolno!!! jakie poddawanie sie? jakie podlamywanie sie?? Gdzie my jestesmy w przedszkolu??? Glowa do gory, klata do przodu, i jak ktos fajnie napisal, brzuch wciagniety i do fantastycznego chudniecia nastawienie zmienic!! Zabrzmialo groznie??? mialo Nie a tak serio, chcemy czy nie chcemy dolki musza byc, zeby potem moc docenic te piekne wyzyny i pagorki, ktore sie potem pojawia!!! Wszystko slonko przed toba, wiec prosze mi sie nie zalamywac i nastawic pozytywnie, a wtedy wszysto nabierze wiosennych kolorow ))) Jestesmy tu zeby sie wspierac, w doli i niedoli, chociaz osobiscie zycze wszystkim samych doli!!
flakonka, podobaja mi sie twoje skokowe marzenia z 8 od razu na 5, heheheh Nie ma to jak dobre nastawienie, chyba tez zaczne sobie zyczyc od razu 6 z przodu, podobno sila podswiadomosci jest ogromna!!! hehhe
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
ehh... laski jesteście wspaniałe - nie wiem, co ja bym bez Was zrobiła
nie wiem, co się dzieje ze mną - niby nie jem zakazanych rzeczy - ale np. wczoraj miałam jeden wielki posiłek od rana do nocy - w tym mnóstwo węglowodanów
chyba za bardzo się uczelnią przejmuję... albo już nie wiem co...
i jeszcze moja sis wczoraj - zarówno rano jak i wieczorem - miała temperaturę 39.5 - totalna porażka
-
bes, bedzie dobrze, nie wolno tylko dodatkowo sie naladowywac negatywnymi myslami! Siostra pewnie niestety grypke zlapala, do lozka i grzac sie, a na pewno za kilka dni goraczka zejdzie
Trzymaj sie cieplutko!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
niom jakieś okropne grypsko panuje w tym roku - moja przyjaciółka, jej mama i chłopak mieli parę dni ponad 39 stopni gorączki ale wyzdrowieli i to jest ta pozytywna informacja a ze szkołą też na pewno się ułozy
-
A ja się załamałem Piątek i dzisiaj to sama rozpusta, zero odchudzania, zero sportu Jak jutro czegoś nie zrobie to będzie masakra... I jeszcze teraz Pepsi popijam
-
może wiosną będzie łatwiej?? bo ta zima juz się robi przygnębiająca...
i jeść mi się chce a tu późno ... i nutelli mi się chce
-
oj nie jestem grzeczna dziś właściwie same zabronione rzeczy jadłam od śniadania - rano serek waniliowy (oczywiście była tam cukier), sok horteksu marchewkowo jakiś tam (też cukier), kluseczki na obiad a teraz dwa burgery rybne w panierce ale jakoś nie chciało mi się za nic jeździć po sklepach i zjadłam to co miałam i na co miałam ochotę jesli uda mi się już nic nie zjeść to niech tam...
-
Witam!!!!
Ja tak szybciutko!!!Cisze się z towjego dobrego sampoczucia Nie wiem jak na SB ale na moje oko nie jest az tak źlel
Wszystko byle z umiarem
ja się narazie trzymam co widac na załączonym obrazku nizej :P
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki