Wątek: walka z 25 kiloskami :P

Flakonik Ty wiesz, ze ja Cie kocham :P Hihih .. A wiesz ze ja na diecie to mialam wrecz odwrotnie. Rano mialam takie jazdy na jedzenie, ze szok :P Sama nie wiem, moze to z powodu porannego wysilku fizycznego. Ale po prostu wrecz nie moglam sie opanowac. A potem byly obowiazki, latanie na miescie, ze znajomymi, aerobic i czasem musialam sie wrecz zmuszac zeby zjesc cos wieczorem jescze zeby nie siedziec na 500 kcal od rana do wieczora.

zazdroszczę, bo wieczorem to ja muszę się zmuszać, ale żeby nie wyjeść całej lodówki a teraz na święta to będzie pełniutka i ciasta roboty mojej babci........

jejq dziewczyny ale się zestresowałam zadzwoniła do mnie przed chwilą koleżanka z podstawówki nie widziałyśmy się sto lat i na początku nawet nie wiedziałam z kim rozmawiam (bo zmieniła nazwisko ) pogadałyśmy sobie ale ona zaproponowała spotkanie i to mnie najbardziej zestresowało bo od kiedy oni mnie widzieli po raz ostatni utyłam ponad 30 kilo!! dawno się tak nie zawstydziłam

z ludźmi, których poznałam już jako tłuścioch jest inaczej - ale z dawnymi znajomymi to jest jakoś inaczej, starsznie wstyd by mi było się im pokazać taka gruba NABRAŁAM NOWEJ MOTYWACJI DO ODCHUDZANIA może to głupie ale tak własnie jest

Flakonko każda motywacja jest dobra, a im więcej jej tym bardziej jesteśmy silne i napewno nam sie uda

Zamieszczone przez flakonka

zadzwoniła do mnie przed chwilą koleżanka z podstawówki nie widziałyśmy się sto lat

uuuuu nie wiedziałam że jesteś juz taka stara Fla

Krzyżaczku$=> miło Cię tu widzieć na forumie

Wenusik =) Widzę, że opętała Cię wiosenna mania a przy tym i dobry humorek tak trzymaj

Witajcie Drogie Dziewczynki!

Fla, nie przejmuj sie! Przeciez nie mozesz schowac sie w domu tylko z powodu kilku dodatkowych kilogramkow..., prawda?
Piękno pochodzi z wnętrza

Cudownie wiosennie za oknem, ciepełko się zbliża to aż się chce wychodzić z domku i aktywizować w celu zrzucenia nadmiaru. Postawiłam sobie za cel wychodzenie na spacer zamiast wizyty w lodówce w czasie Świąt.
Trzymajcie kciuki

Świąteczne pozdrowionka!

Witajcie!
Z racji tego, iż przez święta mogę nie mieć czasu ani możliwości wejścia na forum chciałam wam już dzisiaj złożyć najserdeczniejsze życzonka



Kolorowych jajeczek,
wacianych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku!
A przede wszystkim udanego uciekania
w dniu "wielkiego lania".



Oby zdrowie dopisało
i jajeczko smakowało,
by szyneczka nie tuczyła,
atmosferka była miła,
a zajączek uśmiechnięty
przyniósł wreszcie te prezenty!



Zgadnijcie kto?
Zgadnijcie skąd?
Życzy Wam dziś Wesołych Świąt,
nie myślcie sobie, że to jest bajka,
życzę Wam również smacznego jajka,
niech tradycja wodę leje,
bo zajączek dziś szaleje ..

Zdrowych, pogodnych, radosnych i pełnych rodzinnego ciepła Świat

Ja już mam dosyć!
Te święta się jeszcze nie zaczęły na dobre a ja już mam ich dosyć!
Ja wiem, że święta nie musza upływać pod znakiem obżarstwa,
ale weź i tu nie jedz jak wszędzie na twoich oczach stoi jedzenie!
I to nie byle jakie jedzenie!
Świąteczne jedzenie!
Czasami to jedzenie masz tylko raz w roku, na święta!
I weź i tu nie jedz!
HELLLLLLLLLLLLLLLP MEEEEEEEEEE!
Coś czuję, że po świętach waga pokarzę 94 kg!
O zgrozo !! !! !!