Strona 144 z 329 PierwszyPierwszy ... 44 94 134 142 143 144 145 146 154 194 244 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,431 do 1,440 z 3290

Wątek: Chudnę, bo tego naprawdę chcę!

  1. #1431
    tsunami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ojejq frukciu, gratuluję. Wy wszystkie chudniecie, a ja ciągle stoję w miejscu Super

  2. #1432
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Fruktelciu

    oj, współczuję Ci bardzo, bardzo tego samopoczucia okropnego, a jeszcze bardziej tego, że nie masz możliwości wyleżenia tego choróbska, tylko do pracy musisz gnać oj czasy, czasy, żeby człowiek nawet w chorobie musiał zasuwać

    przytulam i życzę zdrówka

    ps
    no i trzymam kciuki, żebyś szybko zobaczyła tę siódemkę z przodu

  3. #1433
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Trzymaj sie dzielnie.
    U mnie w robocie też sajgon... chętnie bym przytuliła jakieś dłuższe zwolnienie... może pora zacząć mysleć o dzidziusiu tylko to jakoś nie idzie w parze z dietą

  4. #1434
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Trzymaj się Frukciu i nie dawaj się!!:*

  5. #1435
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Fruktelko wpadam pożyczyć zdrowia!!!
    no i pogratulować - normalnie chwila moment i oddasz bałwanka super
    a moze to już dziś pozdrawiam

  6. #1436
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Hej

    Wy mi tu tak ładnie gratulujecie, a ja wczoraj dałam ciała.
    Ale trudno zachować twarz i nie zjeść ciasta, jeśli siedzi się na du..e kolejną godzinę, słońce zachodzi, a nie zjadło się jeszcze normalnego posiłku. ciasto leży przed nosem już trzecią godzinę, końca nie widać, z nosa się leje, łeb rozsadza i w ogóle czuje sie człowiek do niczego. Tak więc zjadłam dwa ciastka w robocie. W dodatku były niedobre. Ale zjadłam. A po powrocie do domu zjadłam obiad. Kalorycznie coś koło 1500 z całego dnia. Trudno. Dzisiaj kolejny męczący dzień. Nie wiem, jak go przeżyję. Na razie jakoś czarno to widzę, ale może się rozkręcę.

    Wybaczcie, że teraz Wam nie odpiszę, ale dziekuję Wam bardzo, że tu do mnie zaglądacie Jak tylko znajdę więcej czasu, to odwiedzę Was bardzo chętnie

    A na razie siódemka się jakby oddaliła...tak czuję...
    Wieczorem wzieło mnie na słodkie. Włączyła mi się w głowie informacja: skoro już zjadłam ciastka, to mogę sobie dowalić jeszcze. No, ale jakoś się opanowałam. Ale blisko załamki było. Od takich ,,pierdół" zaczynało się wiele razy moje zwątpienie i padała dieta. Muszę się pilnować.

    Troszkę Was poodwiedzałam. Przynajmniej wpadłam na chwilkę!
    do następnego!
    Trzymajcie za mnie kciuki, proszę...
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  7. #1437
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Fruktelko trzymaj się!!!!Moja dieta tez zawsze pada od takich pierdoł
    Buziaczki
    A teraz.....

  8. #1438
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Ja mysle tak samo - skoro zeżarłam już dzis coś słodkiego to mogę bez oporów jeść dalej bo i tak nawaliłam... nic bardziej mylnego!
    Ale niestety wygłodzony organizm który poczuje cukier domaga się go coraz więcej!!
    Myślę, że wiekszość z nas w ten sposób zawala diety... zaczyna sie od małych grzeszków... a potem się człowiek rozkręca i brak sił do powrotu na właściwe tory, ja właśnie jestem na tym etapie, ostatnio za dużo sobie pozwoliłam i teraz co chwile włączają się jakieś zachciewajki.

    Życzę chociaż troche spokojniejszego dnia niż wczoraj Może zabierz sobie trochę więcej jedzenia do pracy, żebyś głodna nie siedziała i żeby ciacho nie kusiło

  9. #1439
    balbinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam serdecznie

  10. #1440
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Fruktelko, ja też będę trzymać mocno kciuki, żeby udało Ci się jakoś dzielnie przetrwać kolejny ciężki dzień

    Ciacha zjadłaś i tyle, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, szkoda tylko, że nie były dobre

    Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka i wytrwałości

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •