Wątek: Chudnę, bo tego naprawdę chcę!

Pozdrawiam i życzę udanego, dietkowego weekendu

zmagania z głodem

No i co się nie odzywasz ??? Też wyjechałaś na długi weekend , jak połowa ludzi na forum ???

Hej
Nigdzie nie wyjeżdżam na długi weekend. Jestem I od dzisiaj wolne uff
Jak mam czas, to zawsze chętnie tu wchodzę i piszę, i czytam Ale czasami bywa tak, że po prostu nie mam siły na kompa

Wczorajszy dzień niestety mogę zaliczyć do porażek. Cały dzień byłam głodna (mimo, że zjadłam śniadanie i przegryzkę w pracy). Wieczorem najadłam się kapusty z grochem dwie dokładki i zagryzłam dwiema sztukami rafaello i jednym ptasim mleczkiem. Oj, musiałam walczyć ze sobą, żeby nie sięgnąć po więcej.
Także wczoraj porażka. Dzisiaj boli mnie brzuch, mam megawzdęcie
Jeśli chodzi o ruch, to dwa dni nie pedałowałam, ale za to przedwczoraj pomachałam szpadlem w ogrodzie, a wczoraj latałam z odkurzaczem To się też liczy

Dzisiaj nowy miesiąc. Moim życzeniem jest schudnąć przynajmniej tyle, ile w kwietniu Czyli 5 kilogramów

Dziękuję Wam za to, że mnie tu odwiedzacie.
Patelnię grillową już wypróbowałam. Upiekłam sobie filety z kuraka. Praktycznie bez tłuszczu. Tylko delikatnie pędzelkiem z olejem przeleciałam patelnię. Jestem zaskoczona smakiem. Zupełnie inny smak, niż ze zwykłej teflonowej. Naprawdę pycha - jak z grila . I jakie fajne apetyczne prążki na mięsie

Parowar też mi się marzy, ale nie wiem, czy będę tego cuda używać. A po drugie, jaki model wybrać. Patrzyłam na allegro i trochę tego sprzętu jest. Chciałabym kupić taki trochę tańszy, niż modele najnowsze tefala. A z drugiej strony nie wiem, czy nie najlepiej by było zainwestować jednak w taki super wypasiony model i cieszyć się nim naprawdę długo i korzystać chętnie. Pomyślę jeszcze.

ok, miłego dnia!

Zamieszczone przez fruktelka

Parowar też mi się marzy, ale nie wiem, czy będę tego cuda używać. A po drugie, jaki model wybrać. Patrzyłam na allegro i trochę tego sprzętu jest. Chciałabym kupić taki trochę tańszy, niż modele najnowsze tefala. A z drugiej strony nie wiem, czy nie najlepiej by było zainwestować jednak w taki super wypasiony model i cieszyć się nim naprawdę długo i korzystać chętnie. Pomyślę jeszcze.

Mam identyczne rozważania hehe
i też cenowe i czy będę go używała..? mój mąż twierdzi ze nie.. nie wiem co się tak uparł

Fruktelko życzę Ci cudownego majowego weekendu, duzo odpoczynku
a na maj ani jednego dnia trudnego pod względem diety i spadku wagi o jakim marzysz pozdrawiam Cię goraco

aha, i przypominam o naszej umowie
od dziś do niedzieli min godzinny spacer zaliczamy tak?

Wzajemnie awi! Miłego weekendu
Tak, tak, pamiętam o umowie Chyba od razu z rana się wybiorę

No to świetnie, że już masz chwilkę czasu dla siebie

Chciałam się wypowiedzieć na temat Twoich suwaczków Wyniki na nich są imponujące ! Tym bardziej, że na początku miałaś tak mało wiary w pedałowanie
5 kilo w dół !!! Piękny wynik i warto go powtórzyć ! Zobacz, to tylko miesiąc ! A pochwalić się 10-cio kilogramowym spadkiem nie każdy może Taki ubytek już naprawdę widać
Życzę Ci Kochana dalszej siły do walki !!!

Jesi, kochana jesteś
Ja to ten wynik pedalowania to tak marniutko widzę Porównując się do dokonań innych, to...wiem, wiem, nie można się porównywać do innych
Masz rację - te 5 kilo w miesiąc to fajny wynik, mam nadzieję, że w maju go powtórzę i rzeczywiście będzie minus 10 Jakie to optymistyczne


11.45.
Melduję posłusznie, że godzina intensywnego marszu za mną
W takich polach, tylko pagórki większe, także była też wspinaczka :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj Fruktelko :P :P

Ja o 10.00 byłam na godzinnej jeździe na rolkach Cudnie było, uwielbiam to

A jeszcze przy takiej pogodzie, to bajka po prostu

Ja używam mojego nowego parowara i jestem bardzo z niego zadowolona, też się zastanawiałam, który wybrać, ale stwierdziłam, że skoro kupuję, to taki z wszystkimi najfajniejszymi funkcjami
W 20 minut mam obiad, jednocześnie robi się cyc i warzywa a można robić także potrawy w dietetycznych sosach i smak jednak jest zupełnie inny niż gdyby to wszystko zrobić w wodzie
Warzywa mają tak intensywny smak, że nie trzeba ich w ogóle doprawiać

Grilla elektrycznego też mam, ale jakoś go nie używam, bo za dużo mycia potem jest

Patelnie taką, jak Ty też mam i używam i jest super!!!! i też mi się podobają te prążki na mięsku

Miłego 1-go maja życzę

Niedługo wybywam na spacer a potem w domku wsiadam na rower :P