HEj Kasiu
Skarbie co się dzieje.. no Myszko?
Rękawice mi rzuciłas, wycofać się nie mozesz! Kasiu bierz się szybko w garść..
wiem, jak taka jedna,druga wpadeczka powodują trudności do powrotu na dietkowe szlaki.... wiem, ze moze nawet czujesz niemoc-chciałabyś,ale to jest silniejsze... ale Kasiu musisz.... trzymam mocno za Ciebie kciuki i czekam tu na Kasię uśmiechniętą i znów dietkującą wzorowo
Myszko odezwij się! buuuziole zostawiam miłego dnia
Zakładki