Wątek: Zwalczyć jojo

GRATULACJE!!!!!!!!!!

Witajcie dziewczyny...
powiem Wam, że dzisiejszy dzień minął bez wielkich zmian w dietkowaniu...myślałam, ze teraz na II fazie zaraz rzucę się na pieczywo, owoce a tu nic takiego nie nastapiło.
I tak:
Śniadanie: Drożdżówka Gotowane warzywa(seler, brukselka, pietruszka) z serkiem krówką śmieszką light.
obiad: Pstrąg marynowany w jogurcie, pieczony w folii, pieczarki z patelni
Kolacja: 5 sztuk kargulenek surówka z białej kapusty. I kawałeczek chleba razowego
Przechodze na rybki nie wiem jak długo.....ale jak na razie....mam na nie smaka
Stello HaDusiu dzieki za ciepłe słowo. Naprawdę jest ono potrzebne.
Jesteście kofane
AAAA suwaczek przesunęłam.

Całuski

Agemo jesteś super

Rezultat godny pozazdroszczenia,ale ja Ci nie zazdroszczę bo wiem ile się za tym kryje wysiłku i wyrzeczeń!!!

Trzymaj tak dalej!!!Chciałam posłać Ci jakiś bukiecik,ale niestety nie potrafię Więc wyobraż sobie że jest to pęk polnych kwiatów!!!

Pozdrawiam :P

BRAWO AGEMO
Ja dzis bardzo krotko.Gratuluje spadku wagi ,u mnie tez OK.Jest juz za pozno i syn spi,poprosze go jutro zeby przesonol suwaczek o 2 kg
Pozdrawiam trrzymaj sie ty i inne plazowiczki.To poprostu DZIALA

Witaj Agemo!!

Wspaniale przeszłaś przez I fazę. Gratuluję ubytku kilogramów!! Po prostu super sprawa!!
Też się zastanawiam nad SB ( Stella mi ją podsuwa )hmm ale mam jakieś opory. Nie wiem z czego to wynika... Przecież tyle osób na niej ładnie chudnie. Nie wiem, nie wiem.
Ale może się jeszcze przekonam Tego sobie życzę

Pozdrawiam i trzymam kciuki

Witaj agemo...
Pieksne sloneczko dzis u nas....
Ja dzis ide na zebranie do corki wiec bede dopiero okolo 19.30...
Ciekawa jestem jak bylo na spotkaniu..???
Pozdrawiam Ciebie Sloneczko....

a ja mam smaka na lizaka i zjem go dzisiaj.a co tam

Witajcie....gwiazdeczki.
Dzień jak co dzień. Tylko samopoczucie nie specjalne. Zaatakowało mnie przeziębienie lub grypa, sama nie wiem Nos zapchany, katar, ból gardła, chrypka.
Moje menu dzisiaj to:

Śniadaniełatki owsiane na odtłuszczonym mleczku.
orzeszki włoskie 5 połówek
Obiad: warzywa gotowane + pstrąg pieczony w folii
Set żółty 17% tł. 100g. surówka z selera.

pussi dzięki za wizytę i myśle, ze wzięłaś sobie do serca to co napisałam. Dieta 300cal to zły pomysł. Tylko spróbuj z tym lizakiem to zobaczysz

Stella słoneczko wizyta ok, ale ja nie jestem nastawiona co by się przenoscić do Krynicy już w piątek.

Pozdrawiam

Zmartwilam sie ze tak zle sie czujesz... No napewno dzisiejsze wyjscie z domu tez Ci nie pomoglo bo przeciez juz wczoraj zle sie czulas..... Poloz sie do lozeczka zrob herbatke z cytrynka ...wez leki i grzej sie....zeby to ,,choropsko poszlo sobie...
Pozdrawiam i zycze Ci spokojnej nocki i zdrowka...

Agema4 tak juz zmądrzałam teraz jem około 800-1000kal dzieki za rady:** buziaki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]