Strona 206 z 243 PierwszyPierwszy ... 106 156 196 204 205 206 207 208 216 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,051 do 2,060 z 2422

Wątek: Zwalczyć jojo

  1. #2051
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Agemciu strasznie sie ciesze,i gratuluje przesunięcia suwaczka...
    Jesteś bardzo wytrwała i wiem jak każdy kg jest u Ciebie ciężko wypracowany....Tymbardziej Ciebie podziwiam...
    A ja no coż...wczoraj dałam totalna plamę...ale może potrzeba mi tego było żeby sobie uświadomić po raz enty ,że takie odchudzanie jak moje jest bez sensu...Ze musze pogodzić sie z faktem ,że nie moge sobie pozwolić na normalne jedzenie ...mówić sobie ,,a zjem jutro zacisne pasa i schudne,,...bo to jest błedne koło...Ile mój oraganizm jeszcze wytrzyma takiej huśtawki..przecież na DC dał mi już do zrozumienia żę jestem słaba i że zdrowie do katorżniczych diet sie skończyło...
    Zaluje ,że dopuścilam do tego że mój żoldek sie rozciągnął..bo po DC naprawdę nie miałam klopotów z malymi ilościami jedzenia....no coż stało sie...ale wiem że zrobie wszystko żeby to zmienić...muszę powiedzieć sobie tak jak TY...,,jestem grubasem i jedzenie to mój nałog,,...i nie mogę sobie dawać taryfy ulgowej...Buziaczki Ci przesyłam

  2. #2052
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Agemciu gratuluję Twój ślimaczek wcale nie jest taki wolny

    No a pod tymi słowami się podpisuję:
    Zdaję sobie sprawdę, że już do końca życia muszę pozostać przy kontrolowanym odżywianiu. nie mogę się zapomnieć......Muszę pamietać, że jestem grubasem, bo wystarczy, że powrócę do kompulsywnego jedzenia i jojo gotowe. Sad a tego sobie nie życzę...o nie....Jestem jak alkoholik....który może nie pic i 20 lat, ale zawsze wie, ze jest alkoholikiem bo wystarczy jeden kieliszek i wraca do nałogu. Mam świadomość, że jestem grubasem......i będę nim do końca życia. Gdy o tym zapomnę nigdy nie utrzymam osiągniętej już wagi....
    To nasza brutalna prawda i strasznie się musimy pilnować żeby nie zaprzepaścić tego co osiągnęłyśmy i osiągniemy. Na forum jest wiele przykładów dziewuszek które pięknie chudły i równie pięknie odzyskiwały kilogramy. Cóż ja też tym przykłaem jestem bo ważyłam 79.
    Ważne jest aby jak nasze założenia się nie udają i troszkę się kiloramów wraca postawic sobie jakąś granicę np. 2 kg. Systematycznie kontrolować wagę, a gdy zobaczymy to więcej i zapali się czerowna lampka to trzeba od raz działać i brać się za to co wróciło.
    Trochę namotałam ale mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi.

    Buziaki pierwszomajowe

  3. #2053
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Mamusia!!!

    G - R - A - T - U - L - A - C - J - E - ! - ! - !


    Twoja ciężka praca została nagrodzona. Zapracowałaś na ten spadek.
    Cieszę się razem z Tobą, bo wiem jak bardzo o to walczysz, jak bardzo Ci na tym zależy i jak cieżko na to pracujesz.
    Fajnie, że zrozumiałaś samą siebie. Wiesz już, że zawsze musisz uważać na to co i ile jesz.
    Połowa sukcesu odchudzania to nasza psychika i jej nastawienie. Jeśli poukładamy sobie w głowie wszystko tak jak powinno być - dużo łatwiej nam chudnąć.
    Co do twojego oporu to nakopałabym Ci w tyłek, bo nie wiem ile już razy proponowałam Ci spotkanie. W końcu zwalę Ci sie na głowe bez zapowiedzi. Przecież sama mówiłaś, że drzwi są dla mnie otwarte ...i krata też
    Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć. Jestem i będę Cię wspierała.


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  4. #2054
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Moje kochaniutkie.....
    całkiem nie dawno wróciłam z wycieczki rowerowej, udało się tuż przed samym deszczem. Byłam na agrykoli z powrotem nad wisłą, mostem świętokrzyskim i znów nad wisłą i do domciu, wycieczka trwała przeszło trzy godziny. A ruch na ścieżkach rowerowych jak na Marszałkowskiej w godzinach szczytu Rowerek mam troszkę przechodzony po moim synu, który kiedyś używał go chyba do jakiś rajdów, dlatego jazda na nim to prawdziwe wyzwanie i dodatkowe utrudnienie. Stwierdziłam, że kondycja u mnie nie najlepsza no i 4 litery bolą niemiłośiernie i nóżki też jakieś miękkie, ale jutro jak dopisze pogoda też śmiagam a o mi tam.
    rewelko- a zwal się cały czas podtrzymuję, ze drzwi są przed Tobą zawsze otwarte z kratą włącznie
    Stelluś - nie wiem co Ci doradzić ja na DC byłam nie wiele na niej schudłam i jo- jo zaraz po niej też zaliczyłam DC odchudziła mi skutecznie kieszeń, bez efektu jo-jo wiem, ze trzeba nauczyć się jest inaczej, DC tego Cię nie nauczy bynajmniej tak mi sie wydaje. Trzeba jesć wszystko bo organizm musi normalnie funkcjonować, jedynie ilości muszą być dostosowane dla naszego ogranizmu. J to teraz stosuję, a co ciekawe nie liczę kalorii bo mam tego serdecznie dość Jem wszystko, tak dosłownie wszystkochleb, makarony, kasze, mieso dużo owoców i warzyw. ograniczam tłuszcze widoczne.wyłączając wszelkiego rodzaju słodycze o tym bym zapomniała. Poza słodkościami jem wszystko, ale nie obżeram się.
    ważę posiłki
    staram się jeść max 4 razy dziennie bo 5 mi się nie udaje
    i ostani posiłek góra po 19 bo chodzę dość póżno spać.
    staram się dużo pić z czym też mam kłopoty bo nie zawsze udaje mi się wlać w siebie 2 lity płynów
    tak stosowałam ostatni tydzień i wynik jest, zobaczymy jak dalej.
    wow ale siem zrobiłam mądra
    Oczywisnie nie jestem taka mądra. Poprostu piszę co robię aby sobie pomóc. I przy tym powiem Wam, ze uwaznie obserwuję swój organizm jak on na te moje doświadczenia reaguje. Jak narazie jest w porządku. Nawet ostatnio jakaś dziwna energia we mnie wstąpiła bo kto by mnie wczesniej wygnał na rowerek?
    To na tylw moich wywodów na temat mojej pracy nad kiloskami.

    Cmokaski

  5. #2055
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Agemciu koffana GRATULKI ODE MNIE PRZYJMIJ WIELKIE
    bardzo się ciesze, ze cały kilosek sobie poszedł, dobrze ze mnie przegoniłas, bardzo dobrze, choć tak mi wstyd, ze było mnie swego czasu 10 kg mniej ale nie ma co minek smutnych robić dziś mam dobry dzień I poćwiczyłam troszkę, a zaraz ide do Rodziców (pół godzinki spacerku!), gdzie NIE ZJEM CIASTA

    wiesz, bardzo mi się podobają Twoje wywody, zasady.. tak bardzo chciałabym być taka dzielna.. gdybym była jak Ty, pewnie juz dawno byłabym u celu... a tak.. jest jak jest, ale naprawdę chcę max. wykorzystac maj do ćwiczeń i dietki chce sobie coś udowodnic.. zaskoczyć siebie i W... czuc się lepiej, atrakcyjniej.. po prostu schudnąć.........

    Agemciu za rowerki masz duży u mnie uśmiech.. super, ze tak Cię to wciąga.. rewelacja! ja tez uwielbiam wyprawy, ale W. nie naprawił mi przerzutek.. no ale spóbuję, bo moze dam radę jechac, najwyzej nie będę przerzucać hehe sprawdzę na dniach, jak tylko przestanie padac i być mokro!

    buziaczki pozdrawiam

  6. #2056
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Gratuluję wyparowanego kiloska, tym bardziej, że jak sama podkreślasz, mnóstwo Cię kosztuje każde pół kiloska. Dobrze, że jesteś naładowana pozytywną energią, która tak bardzo nam pomaga w dietkowaniu. Pozdrawiam serdecznie.

  7. #2057
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hej Agemciu
    Fajnie,ze zaczełaś rowerkować Ja jakoś nie mogę sie sprężyć i wciaż mój rower stoi na ,,flaku,, Muszę jednak zacząć sie wiecej ruszać bo pamietam jak ćwiczyłam to miałam więcej energi...
    Teraz muszę sie skupić na regularnym jedzeniu nie mogę jeść 2 razy dziennie o przypadkowych porach...za mało też pije... I żadnych słodyczy
    Świeci piekne słoneczko wiec pewnie wybierzesz sie na rowerek Ja dziś ide do pracy..
    Buziaczki

  8. #2058
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    A rowerkuje, rowerkuje....własnie wróciłam z rowerkowania.
    Już 4 litery coraz mniej mnie bolą i kondycja siem poprawia nawet pod wzniesienia łatwiej mi idzie podjechać trening czyni mistrza tylko rowerek mi siem rozlatuje kierownica w jedną ston a koło w drugą, ale to dodatkowe utrunienie
    Dietkowo w porządku.
    Stelluś z tym piciem to ja też mam problemy nie zawsze mogę w siebie wlać tyle płynów ile by należało Co do regularności posiłków to staram się jeśc minimum 4 razy. I to chyba skutkuje...z resztą zobaczymy w przyszły poniedziałek
    Pozdrawiam

  9. #2059
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    no no tylko nie na flaku co?? bo wezme to do siebie i focha strzele!!!! :P

  10. #2060
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Flakonciu....flaka nie było powietrze w kołam miałam, gorzej z synchronizacją kierownicy i koła przedniego tylko spróbuj strzelić focha to zobaczysz.

    Wstałam rano i z ciekawości zważyłam się waha pokazała 82,60 czyli 40 deko mniej od ważenia poniedziałkowego bardzo siem cieszę, ciekawe, tylko jaki wynik pokaże waga w poniedziałek. Jak sprawdziłam w pomocach naukowych 60 minut jazdy na woreże do wydatkowane 588 kalori ....hmm poboba mi się to. Tylko ciekawe jak wydatkowuje te kalorie mój organizm. On jest taki oporny. z wydatkowaniem kalori.
    Dopiero pijem kaffkę, muszę cosik wrzucić na rzuszta i idem na spacerek. Pózniej, jeżeli uda się cos zrobić z moim rowerkiem, co by jechał prosto i nie piszczał wzbudzając zainteresowanie pieszych jadę na wycieczkę rowerkową.

    Wpadnę pózniej całuski..

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •