-
A ja wpadłam pożyczyć Ci miłego dnia
-
Pimbolinko, napewno dasz rade utrzymac sie w diecie nawet podczas zastoju Pokaz rodzinie ze Ty tez potrafisz! Bo przeciez potrafisz ) Schudniesz, osiagniesz sukces Wtedy rodzice beda z Ciebie dumni Trzymaj sie :*
-
Pimbolinko gratuuuluje. Bardzo ladny wynik!! Przykro mi z powodu Twojej rodzinki, ale widze, ze jestes madra dziewczyna i juz sobie z ta sytuacja poradzilas. Poza tym odchudzasz sie dla siebie a nie dla rodziny, wiec powinno byc Ci latwiej a takie komentarze niech splywaja po Tobie jak woda po kaczce. A ten internet to obowiazkowo musi byc. Pozniej to jest normalne, ze waga stoi, tak juz jest nasz organizm zbudowany, ze sie broni, ale jak to przetrzymasz (a wiadomo, ze z forum bedzie latwiej) to nagroda bedzie murowana w postaci kolejnych spadajacych kilogramkow. Tego Ci zycze. Buziaczki i milego poniedzialku.
-
Witaj Słonko :*
Rodzice... to tylko rodzice... czasem chcą nam pomóc a wychodzi zupełnie inaczej... ja np. zauważyłam że w kwestii odchudzania robię na przekór mojej mamie... może nawet nieświadomie... jak się nie odchudzam i wpycham w siebie żarcie to mamuśka patrzy z przerażeniem i mówi "dziecko opamiętaj się"... a ja na przekór jej wcinam jeszcze więcej... a kiedy jestem na diecie to wciąż mi podtyka pod nos jakieś smakołyki... spróbuj tego, spróbuj tamtego... przecież ten kotlet nie ma kalorii... a ja... na przekór jej namowom... oczywiście nie jem.
Trzymaj się dzielnie
Ładnie Ci idzie... teraz już nie możesz się poddać nawet jak będzie zastój - to my go przecież przetrzymamy !
-
Witam witam i o zdrowie pytam w ten upalny dzionek
Ja już najgorsze mam za sobą....a nauke przedemną...
Ale diety sie trzymam....daje rade...bez paniki....DAJEMY DAJEMY
Serio mi odbiło....to z braku czekolady
-
Jak się masz Pimbolinko?
-
dzieki dzieki dzieki
ja dzisiaj juz bardzo zadowolona dwie pary butow sobie kupilam
bylam z kasikowa na aerobiku w wodzie bylo cudownie a teraz lece do lozeka bo pobudka o 5:30!!!!
pozdrawiam papa
-
-
Och .... ale wam zazdroszę Może po wakacjach się zapiszę, bo teraz nie ma szans. Brak czasu, kogoś do opieki nad dzieckiem i blokada psychiczna przed wskoczeniem w strój kąpielowy Strzeliłam sobie ostatnio fotki w bieliźnie, bleeee ... okropieństwo
początek zmagań:
10.05.2007 przerwa na dzidziusia
:
XI.2007 - VII.2008
waga startowa
111,70 kg max waga w życiu
115,00 kg (2007 rok) mój cel:
65 kg (osiągnięty 18.06.2010)
-
hejka wszystkim...
podjelam dzisiaj decyzje ze przynajmniej przez najblizsze dwa-trzy tygodnie musze ograniczyc forum, zjada mi ono mnostwo czasu i energii ktora moglabym wykorzystac na cwiczenia czy nawet spacery a o nauce juz nie wspomne
obiecuje ze bede tutaj zagladac raz dziennie i mam nadzieje ze czas pozwoli na troche wiecej za jakis czas!
trzymajcie sie ja biegne juz na uczelnie, standardowow ostatnio wszedzie sie spiesze a tego nie lubie, dobrze ze u nas dzisiaj chlodno to sobie mozna od goraco odpoczac!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki