Wątek: Zaczynam, prosze o wsparcie :)

Pimbolinko, pewnie że sie uda! tylko musisz w to mocno wierzyć, masz super podejście do tego i zobaczysz będzie dobrze!
A te wszelkie komentarze, niech Ciebie nie dołują, ani nie wprawiają w zły nastrój, tylko dodają sił do walki. Ja będziesz sie trzymała założeń osiągniesz cel.

Wierz w marzenia, bo żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć ... trzeba marzyć!

witaj
na tym forum znajdziesz wiele wsparcia i na pewno uda Ci się osi.ągnąć cel czego szczerze życzę

Ja też trzymam kciuki
Ja na razie mam problem z ważeniem się raz w tygodniu ale to dopiero początek mojego dietkowania. Suwaczek zmieniać będę raz na tydzień, wiec i może też mi się uda zwalczyć nałóg codziennego ważenia i będę wyciągać wagę raz na kilka dni
Fajnie że zdecydowałaś się na aquaaerobik na pewno dużo pomoże. Ja niestety jestem popołudniami sama z synkiem, wiec pozostaje mi tylko wieczorne ćwiczenie w domku a samemu nie zawsze się chce
pozdrawiam i życzę powodzenia
Iwona

dziekuje dziewczyny za rady, ehhh sa checi do gubienia nie ma cwiczen ale to chyba standard

Ja dzisiaj chyba obie poćwiczę w akademiku, ale najpierw dokończę rozdział teoretyczny mojej pracy

Hej Pimbolinko, jak tam samopoczucie?

Wpadłam,poczytałam wąteczek i trzymam kciuki:* Chceć to móc..A Ty chccesz bardzo więc na pewno schudniesz Miłego dnia:*

oj dzieki za zyczonka milego dnia!

dzisiaj mam wiecej sil wiec juz siadam do pracy nadrobic moje wczorajsze zaleglosci

pozdrawiam wszystkich dietkujacych calusek

Witam
Wpadłam z rewizytą i z porcja kciuków
Marzenia sie spełniają... tylko czasem trzeba im troche pomóc
Dietkuj dzielnie, nie załamuj się drobnymi wpadkami tylko z podniesiona głową walcz dalej a sama zobaczysz że waga będzie lecieć w dół jak szalona.

Trzymam kciuki i życzę milutkiego weekendu.

Wpadłam przywitać się i życzyć ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Trzymaj się i nie dawaj się pokusom !