Witam niedzielnie
Wpadłam życzyć udanego dzionka
Dziś z tego co pamiętam wybieracie się z połówkiem do kina Zatem i wieczór będzie milusi
Witam niedzielnie
Wpadłam życzyć udanego dzionka
Dziś z tego co pamiętam wybieracie się z połówkiem do kina Zatem i wieczór będzie milusi
Ahhh i skonczyl sie moj cudowny czas spedzony razem
Od wczoraj od 19 do dzisiaj do 12 MALO MALO MALO
Bylismy w kinie na Katyniu piekny film warto zobaczyc.
Dzisiaj wstalam wczesnie rano zrobilam szostke, prysznic, balsamowanie tym nowym specyfikiem jest poprostu boski! Polecam kazdemu.Potem kino, masaz...
I Polowek wreszcie zobaczyl ile wczesniej musze wstawac by to wszystko zrobic i powiedzial mi ze jest ze mnie dumny. Smial sie ze kiedys moglam sie zebrac w 5 minut teraz bym nie dala rady.
Iwonko a co do specyfiku to jest to Dr Irena Eris Body art specjalny do pielegnacji biustu. I sa dwie serie jedna do miseczki A,B druga C+ no ja mam niestety C+
Ano wszystko co piękne szybko sie kończy... niestety...
Ale to przecież nie ostatni taki cudowny wieczór
A ja bym się nie martwiła tymi miseczkami wole mieć C niż A... głupio bym wyglądała gdybym miała brzuch większy niż cycki
Ja poczekam aż Katyń będzie dostępny w sieci... jakoś wole w zaciszu domowym ten film obejrzeć.
Witajcie
I już poniedziałek zaczęłam w niedziele siódmy tydzień mojej diety
wstałam trochę później (no i ile można gonić)
szóstka już była zaraz zmienię suwaczek
prysznic i balsamowanie tez
teraz chwilka ale znajomych a potem praca
pozdrawiam serdecznie
Jak zwykle napięty grafik
7 tygodni to już ładny kawałek czasu
Jak często się ważysz? bo ostatnio nic o wadze nie piszesz
Ooo dziekuje, na pewno kupie sobie jak skonczy mi sie ten zel co mam teraz, pisz jak efekty. A ja tam ciesze sie, ze mam duza miseczke i prawde mowiac nawet jak schudne to niechcialabym aby piersi mi sie zmniejszyly, ale niestety nie mam na to wplywu bo juz zauwazylam, ze w staniku coraz luzniej
Milego wieczorku Slonce!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
brzydulko wagę mam w domu wiec ważę sie raz na dwa tygodnie, teraz zważę sie w czwartek. Mam nadzieje ze sie nie zawiodę. chociaż ostatnio mam tyle w jelitach ze boje sie co to będzie.
Iwonko ja nie lubię moich piersi chociaż nie chcialabym zeby byly mniejsze przy mojej tuszy. Moj Polowek za to codziennie sprawdza czy przypadkiem sie nie skurczyly bo to bylalby tragedia dla niego. Ja chce zeby poprostu byly C a nie D to wszystko.
Tak mi sie nie chce olejkowac no nie chce mi sie :/
Pozdrawiam lece pod prysznic. Jutro kolejny dzien walki trzeba miec sile.
Witajcie
ja zaraz wychodzę na uczelnie
wiec życzę każdemu miłego dnia
Pimbolinko - widocznie nasze Połowki bardzopodobne do siebie, bo mój najbardzije nieszczęśliwy,że mi się biust zmniejszył.
Pięknie ci się wszystko ukłda, brawo za wytrwałość!
A co dobrego zjadasz?
Mój jadłospis woła ostatnio o pomstę do nieba.
Oj, to chyba wiekszosc meskiego gatunku tak ma :P Moj tez spoglada i mowi ze smutna mina: “nie znikajcie kochane” Za to namawiam go na czesty masaz co by nie stracily jedrnosci…
Milego dzionka! :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Zakładki