Cytat Zamieszczone przez Agatkowa
Śniadanko – muesli z kefirem, kromka chleba białego z dżemem, dwa banany

Drugie śniadanko – zrobiłam sobie sałatkę, bo to podobno jest zdrowe: brokuł, jajka na twardo, grzybki marynowane i duuuużo szczypiorku. No i majonez. Ale rozcieńczyłam go ohydztwem ( jogurtem naturalnym) Na szczęście w smaku ohydztwa nie czuć.
Banany wyrzucamy i nie tykamy narazie, nie na zawsze tylko na jakis czas trzeba o nich zapomnieć biały chlebek zamieniamy na ciemny chlebek, jest teraz taki wybór, że nie wierzę iż jakiegoś nie polubisz , dżem może być byle niskosłodzony a najlepiej zrobiony samemu , majonez niskotłuszczowy a to ohydztwo jest do przełknięcia, mówię to z doświadczenia, bo też tak miałam, aleś mnie tym ubawiła, no po prostu jakbym siebie widziała jeszcze niedawno hihihi
owoce jemy 0,5 godz. przed posiłkiem, pijemy tak samo, 0,5 godz. przed lub 0,5 godz. po posiłku... a jaki obiadek dzisiaj serwują ??
Pozdrawiam serdecznie Aga