Wątek: mysle wiec jestem, ale czasami watpie...

YEEEEEEEEEEEEEEEEEE )))))))))))))))))))))))
emeny gratuluje )) i kilograma i zauwazniea roznicy.. to sie zadko zdaza by naoczie dziecwyzna zobaczyla roznice.. a co do reszty.. to najwyzej dorzucisz sobie na silowni te partie.. ktore chcesz podszlifowac.. bedzie super!!!

a co do reszty..
to wiesz co.. mi tez pare razy przyszlo do glowy z tym opalaniem ze wiecej pije i mniej jem.. teraz pewnie bede sie jescze bardziej nad soba znecac..

Hej dziewczyny!
slonce, plaza, morza szum... wcale nie chce sie w domu siedziec. zamelduje sie po 1 maja, wtedy zycie wroci do rownowagi
Milego weekendu majowego !!!!!!!

tez bym chciala plaza i morza i szum.. a tu dupa.. ponoc 30 000 ludzi przyjechalo w karkonosze.. nie wychodze z domu wiec ich nie wiedze.. ale .. ehhh.. emeny.. ale ja Ci zazdroszcze ten plazy.. jakbym miala gdzie plywac.. to bym napewno zaczela chudnac...

Emeny ja też troszkę wybywam, wiec trochę będziemy nieobecne na frum, ale ja duchem będę z dziewczynami, a Ty? pewnie też!
pozdrawiam serdecznie!

Gratuluje kilograma mniej. Ciezka praca sie opłaca.
Plaza, woda, slonce same przyjemnosci nawet nie bedziesz miała czasu i ochoty myslec o jedzeniu.

Gratuluje spadku wagi niby to tylko 1 kg ale motywuje do dalszego działania Ciesze sie że widzisz po sobie ze straciłaś na wadze ... ja tego w lustrze nie zauważam ale po ciuchach widze a co do opalania to zawsze jak leże plackiem na słońcu albo coś robie to tylko pije jem żadko a jeśli już jem to jakies owoce warzywa + maślanka ... jedynie wieczorem piwo
Powodzenia i dietkowego dnia życe

Grosik do grosza i bedzie kokosza
Tzn chodzilo mi o to ze kazdy kg sie liczy

ehhh.. nie ma cie emeny.. szkoda ze cie nie ma.. jak do tej pory najlepsze rady.. i w ogole najlepsze pomysly zgarnialam od Ciebie.. i teraz przydal mi sie nowy komplet.. wyszla druga opcja odnosnie wyjazdu.. ehhh.. z samego stresyu chyba schudlam.. tzn nie wiem bo tu (w wojkowie nie ma wagi) ale chyba tak..

GRATULUJĘ SPADKU WAGI !!!

Teraz już po zastoju i poleci z górki
Życze dalszych sukcesów w dietkowaniu.

hej ho!!!!!
dietkowanie Ok. wczoraj nawet cwiczylam w domu na steperze, bo wczoraj nie moglam na silownie isc- moj karnet nie obejmuje wtorkow i piatkow. Bylam tez wczoraj na plazy i tak mnie kusilo zeby sie wykapac.... ludzie juz plywali, ale tak 3-4 minuty, bo woda zimna. i tak sobie chodzilam po wodzie ale wskoczyc do niej sie nie odwazylam.
czasami odwiedzam tu na forum inne watki, gdzie dziewczyny schudly po 20-30 kg i nadziwic sie nie moge. takie zdjecia mnie motywuja
a poza tym tak sobie.... ucze sie do tego TestDafu, wysylam CV, i kurcze nie wiem co bedzie dalej ...

DZIEWCZYNY: dzieki za gratulacje no ja mam nadzieje, ze bedzie spadac. nie chodzi mi zeby w jakims szybkim tempie, ale jak by tak 1 kg na 2 tyg. to by bylo super