A mogłabyś wpisać swój np. wczorajszy jadłospis?
ok
sniadanie: 8,00
mleko + platki sniadaniowe ( jem taka mieszanke platki owsiane, jakies otreby tam sa, troche orzechow, suszone jablka)
przed objadem zjadlam 3 jablka okolo 14 .00
obiad okolo 16,30
szpinak 250 g + 4 paluszki rybne+ surowka z pomidora i cebuli
potem wypilam szklanke melka z lyzeczka kawy i lyzeczka miodu
a Ty??? napisz swoj jadlospis.
emenyx81 młodzież nieustępującą miejsca zostaw w spokoju :P
A tak serio T ile Ty masz wogóle lat, że już o emeryturze?
hehe zartuje o tej mlodziezy niesutepujacej... sama tez nie ustepujeZamieszczone przez tusiayo
ja mam 26 lat - a o emeryturze tylko tak zartuje sobie
wiecie co?????ß dzisiaj ogladalam fajny program w telewizji o odchudzaniu. byly 3 kobiety, startowaly z podobnej wagi .
1 pani ( okolo 50 lat)_ byla na diecie SLIM FAST. jadla tylko slim fastowe produkty z puszki, jakies koktajle drinki i te rotpuszczalne rzeczy. W meisiac polecialo jej 3,5 kg, w obwodach razcej prawie nic. Potem mimo tego ze dalej tzrymala sie diety i jadla tylko te slim fasty waga stanela. w miesiac nic jej nie polecialo. poszla do lekarza i pomierzyli jest zawartosc tluszczu, budopwe kosci itp. lekarz kazal jej wlaczyc 1 posilek zlozony z warzyw owocow, podobny jakis do normalnego obiadu. Waga po pewnym czasie ruszyla.
Ogolne wnioski >lekarz mowil, ze takowe diety proszjkowe, pozwalaja schudnac, ALE!!! > po zakonczeniu diety nalezy spodziewac sie JOJO,
diety takie sa efektywne, ale po schudnieciu ryzyko powrocenia do wyjsciowej wagi jest bardzo wysokie
2 pani (wiek okolo 40-49 lat): byla na diecie punktowej. produkty sa w niej podzielone na grupy punktowe, np. owoce i warzywa maja 0 pkt, mieso, tlusczce itp np 3-5 pkt, i ta pani miala tylko 18 pkt do dyspozycji. aha, i stosowala umiarkowana gimnastyke tj. plywala. kilka razy w tygodniu basen okolo 40-60 minut.
Na poczatku troszke schudla, a potem przez 3 MIESIACE nie schudla ani grama, mimo ze trzymala sie diety.
potem zaczelo leciec, schudla ponad 10 kg. z rozmniaru 44-46 przeszla na rozmiar 38
3 pani ( 25 lat) - postawila na sport. nawyki zywieniowe tez przestawila . zaczela jesc regularnie sniadania i obaiady. Zaczela sie ruszac tzw nord walking, i biegi. i w 6 miesiecy schudla TYLKO 1,5 kg !!!! natomiast w tali schudla 15 cm ( mierzyli ja na poczatku i na koncu) w innych obwodach tez stracila( nie pamietam ile dokladnie, ale tez sporo) i z ogolnej zawartosci tluszczu ponad 40-50 % spadla ponizej 40 %.
dzeiwne nie? pol roku sport, zdrowe odzywianie. a na wadze tyle co nic. za to w obwodach sporo stracila ( tez miescila sie w rozmairy mniejsze)
Wniosek z jej doswiadczenia byl taki ze: na poczatku nie miala WCLAE MIESNI. jej cialo to byl jedynie TLUSZCZ. i dlatego poprzez sport budowaly jej sie miesnie. spalala tluszcz i dlatego w obwodach jej ubylo.
3 rozne ososby, rozne diety, 3 rozne rezultaty.
ten 3 ci przypadek byl troche dziwny nie???
W programie tez byli zdziwieni ze masowo prawie nic sie u niej nie zmienilo...
Ciekawe.. bardzo nawet Cały tłuszczyk zamienił się na mięśnie I się zbiiiły ^^ Podoba mi się to ^^
Emenyx
wracam po kilkudniowej nieobecności, a u Ciebie jak było tak jest - nadal super!!! Ciesze sie i pozdrawiam!
p.s. a co do tych indywidualnych różnic to naprwdę każda z nas jest inna, ja wiem po sobie, ile sie namęczyłam, ile nawsciekałam, byłam na diecie i nie chudłam, postanowiłam przejsc na 800 a okazało się, ze mój metabolizm leży i mogłabym sobie i jeść te 800 i tak pewnie bym nie schudła! kazda z nas jest inna!
Hej, widze, ze humor dopisuje, waga spada -gratuluje
Ciekawe to co napisalas o tym programie-widze, ze sport to jednak podstawa.
Ad gorszego chudniecia z wiekiem-to u mnie jeszcze dochodzą ciąże (2)-po ciazy o wiele trudniej sie zrzuca, poza tym figura sie zmienia, poza tym ja coraz wolniej chudne, bo w zyciu juz kilkanascie diet stosowalam i moj organizm zwyczajnie broni sie przed kazda kolejna dietą
No ale nic, nie wolno sie dołować, do pracy rodacy, do diety, do cwiczen
najpierw odnosnie ustepowania.. ja tam ustepuje.. ale zawsez czekam ok 5 sekund moze ktos inny mlodszy bedzie pierwszy.. jak nie to zawsez wstaje.. moze ktos kiedys dla mnie ruszy zadek..
a teraz co do tego programu o odchudzaniu...
kurde.. ile mis ie mysli zrodziulo w zwiazku ztym co napisalas emeny.. w wieksziosci negatywane opdzcucia.. najbardziej sie utozsamiam z ta co ma 25.. moze dlatego teraz kurcze sie tak nieswojo czuje.. ale za to ta druga schudla ladnie.. ale ogolnie to wszystko jest do kitu.. tak wiele ludzi probuje z tym walczyc.. a ja i tak ciagle slusze jak ludzie mowia: trzeba zrec mniej!!! i to kmnie wkurza.. bo tak naprawde rzec mniej to nie zawsez jest rozwiazanie.. i tojest wlasnie dowod na to ze to prawdziwa chgoiroba.. leczenie jest dlugie i nie zawsez zakonczone sukcesem.. matko.. jakja jescze raz uslysze ZREC MNIEJ to zaczne mordowac.. est tak jak wlasnie piszedcie zxmagdahi.. kazda z nas jest rozna.. leczenie jest ciezkie.. i najgorezse to.. ze wlasnie czesto nieskuteczne.. ile sie czlowiek musi nameczyc.. nakatowac.. by znalesc indywidualny sposob na wygranie z ta choroba.. bo JESZCZE RAZ.. nie zrec to nie jest wcale sposob.. zacielam sie na tym "NIE ZREC".. ale to naprawde mnie wkurza... a slysze to cojakis czas.. zwlaszcza od jednej osoby (facet) ktora bardzo lubie a ktorej nie moge..bo nie wypada mi wygarnac i ktora naprawde tego nie zrozumie.. bojedyny tluszcz z jakim wlaczyla to taki co ma ok 3 kg.. tia.. przy 3 kg to faktycznie mozna schudnac.. nie zrąc..
Maroxia świete słowa! o ustępowaniu - ja ustępuję
o "mniej żreć" też! nie znosze tego głupiego gadania! jestem najlepszym przykladem na to, ze nie działało, może jakbym nic nie jadła to bym wreszcie schudła i .... padła. U mnie przyczyna leżała tu, u kogoś innego bedzie leżeć tam, a u jescze kogoś innego gdzie indziej, a inny pięknie schudnie! głupie ludzkie gadanie, to chyba nasza przywara narodowa - mądrzyć się nie wiedząc nic na dany temat, gdzie się nie spojrzy specjaliści od leczenia, od polityki, od biznesu...ach szkoda gadać
Natomiast nawiązując do naszego problemu chciałabym aby było wiecej specjalistów dietetyków z prawdziwego zdarzenia, taki co będzie wiedział, jak poprowadzić dziewczynę, która ma problem duzy natury psyhicznej, a jak poprowadzić taką co kocha słodycze, jak poprowadzić taką co jest po kuracji sterydami lub hormonami, a jak dziewczynę po ciązy itp... żeby nie wrzucano do worka wszystkich razem, tych z otyłością brzuszną i tych którym tłusz "osadza" się na dolnych partiach ciała, byłych anorktyczek i bulimiczek razem z osobami, które miały nadwagę od dziecka i tak dalej i tak dalej....
Zakładki