Wątek: Tamarkowe jojo ;(( nowa fotka-357 ;)

Tamarek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ooooooooooooooohhhhhhhhhhhhhhhhhhhhoooooooo ho
GRATULACJE WEJŚCIA W DOBRY STAN
] [bCZUJESZ TERAZ ŻE WIELE WIECEJ MOŻESZ

I O TAKI STAN WŁASNIE CHODZI
Butelką potrząsać poziomo i jak się da, sama poczujesz jak jest najlepiej.
Teraz to trzymamy dobry stan, mamy w pogotowiu listę jak go przywracać, wzmacniać i osiągamy sukces. Czy to jest takie trudne??? To sekret na nasz sukces.
Wprowadzić się w dobry stan, realizować marzenia i cieszyć się tym.
Gruby i obleśny staje się:
pogodny, szczęśliwy, atrakcyjny i szczupył

Tamarku - a czy ty wystarczająca dużo pijesz? Może te zawroty głowy od zbyt małej ilości płynów???

Doris nie,to nie jest trudne!! Bycie szczęśliwym,odchuzającym sie nie jest trudne W końcu siła motywacji wróciła!!

Muffel Ja piję tak ze 3 l. dziennie...Ale hmm..jakby się zastanowić to ostatnio jakoś mniej piłam..A zawsze byłam pijakiem(jeśli chodzi o wodę oczywiście ) hmm...trzeba zacząc dużo pić Uwielbaim pić wodę No to lecę po szklaneczkę

wiecie co??Dziś sie widziałam z koleżanką z którą widuję sie bardzo rzadko...Powiedizała,że widać,ze BARDZO schudłam!!!
HURAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!! idę wszamać marchewę

Tamarku, a jak ma nie być widać???? Przecież to masa kilogramów!!! Miłego dnia!

no wlasnie glupku maly jak ma byc nie widac? ale zgadzam sie ze nie ma nic przyjemniejszego niz uslyszec od kogos ze sie schudlo...i to bardzo..

A ja się właśnie nasłuchałam płytki "możesz schudnać":P taka fajna płyta...trzeba słuchac w słuchawkaxch i taki facet gada:P Ale to działa!!
A zaraz lece robić obiados bo hmm...bo mi sie nudzi:P Ale nawet głodna nie jestem

Czesc Sloneczko
Wpadłam życzyć miłego dzionka.
Oj Ty już uzalezniona jesteś od tego areobiku a kiloski musi być widać bo już sporo ich uciekło (chociaż ja u siebie nie widzę)
Martwia mnie te Twoje zawroty głowy... może pomysl o jakiś witaminkach. Bardzo przydatne w diecie
Z całego serduszka życzę Ci szybkiego opuszczenia krainy bałwanków

No..jestem uzależniona Za 30 minut wychodzę Hmm...racja,najgorsze ejst to,że ja po sobie nie widzę,żebym schudła ale za to inni mi to mówią
witaminki dobra rzecz Kupię A teraz ide się spakować

Zamieszczone przez tamarek

Hmm...racja,najgorsze ejst to,że ja po sobie nie widzę,żebym schudła ale za to inni mi to mówią

A to źle , gdzieś czytałam że najgorsa jest "dusza grubasa", który nawet jak jest już szczupły to tego nie widzi, nadal w podświadomości jest gruby. Walcz z tym


Co do zawrotów głowy - ja tak mam jak jem zbyt mało kalorii, więc może problem jest w ioci... możliwe że za mało jesz

mnie tez sie caly czas kreci we lbie a kalorii raczej nie mam za malo, hehe juz sie przyzwyczilam do tych zawrotow i wiem ze jak np wstaje z pozycji siedzacej czy lezacej to musze chwile postac az mi znikna mroczki sprzed oczow (mroczki te czarne, a nie ci blizniacy )..

a nie widzisz tego ze chudniesz bo codziennien sibei w lustrze ogladasz a inni widza cie w jakis tam odstepach czasowych wiec maja roznice..w glowie otwiera im sie takie twoje zdjecie PRZED i PO...