Witam dziewczyny! No ju po obiadku zrobilam sobie piers z kurczaka polowe pozypalam pieprzem i ziolami a na polowe dalam pol lyzeczki mustardy i lyzeczke miodu do tego troszeczkce soli i pieprz jak dla mnie paluszki lizac. Do koltecika slata zielona z sosem winegre.A najlepsze co dzisiaj bylo to slatka owocowa. Pyszniutenka.

Tak wyglada moja kalorycznosc na dzis lacznie z kolacja:
Pieczywo wasa 25
Salatka owocowa 202
Sok 120
Ogorek 20
Kotlety 470
Musztrada 2
Miód 23
Slata z winegre 90
Wasa x2 50
Tabletka plusz 7
herbatka czerwona i zwykla 0

razem 1009

Agatkow- moze masz i racje w kocu kiedys pewnie siegne po ten chlebek co prawda w mniejszych ilosciach ale siegne.

magda3107- dzieki madziu ja Tobie rowniez zycze milego dnia!!!:*

AELITA
- wlasnie mam zamiar jutro po szkole skoczyc do sklepu i kupic sobie na obiadek jakies ciekawe mrozonki. No to pomysl na obiadek juz mam .Pozdrawiam.


tamarek - z tymi cwiczonkami to roznie bywa ale codziennie robi po 50 brzuszkow. Dzisiaj mam w planie pojezdzic na rowerku stacjonarnym . Zachwile siedam i zaczynam pedalowac bo wiem ze bez cwiczen to takich efektow nie bedzie. Buziaczki.

szila31- kochana wlasnie w tym chyba rowniez tkwi moj blad ze za czesto sie warze , nawet kilka razy dziennie i tym sposobem sie doluje . Moze wyznacze sobie jakis termin do miary i warzenia nie bedzie mnie to tak dolowalo ze nie ma efektow. Moze co tydzien. Czyli wypadnie to 25 kwietnia . Dzisiaj zwarze sie ostatni raz przed kolejnym.

Pozdrawiam i zycze duzo wytrwalosci !!!!



[/b]