Oczywiście ściemniłam Nie wytrzymałam i dziś wskoczyłam niczym ta łania na wagę i nie mogłam uwierzyć, ruszyła się ta małpa(czyt. wskazówka), teraz w zdecydowanie dobrą stronę.
Przez ostatnie 4tygodnie zrzuciłam 5kg
1000kcal to jest TO
Trwam więc w postanowieniu
Aleeeee sięęęęęę cieszęęęęęę
(I to nic, że nic nie widać-ja widzę , za nastpnych 3x5kg będą widzieć wszyscy Już się cieszę na myśl o 7x5kg Wtedy sobie kurka kupię ciuchy w rozmiarach 40-42 Ale fajnie będzie...wiem,że teraz to się uda Niech żyją 2-częściowe kostiumy w przyszłym roku )
Zakładki