Wątek: Kolejna próba dojścia do celu ... dam rade ? foto. str 15

Aha zapomniałam dodać dzisiaj rano stanełam na wage a tam ... 72 KG ale tickera nie zmieniam narazie xD

" W kupie siła", jak piszesz na początku swojego wątku. Racja Ale tak na marginesie, to mam wrażenie, że mojemu kwiatkowi bardzo spodobałby się ten cytat i Ty wiesz, dlaczego

Widzę, że założyłaś nowy wątek! Ważne, że nie osiadasz na laurach! No i gratuluję przepięknej wagi! Och, tak blisko, do 6 z przodu... (rozmarzona)...

Twój Kwiatek to pokochał chyba a co to wogóle za kwiatek ? jakaś nazwa ? chyba nie powiesz że KupoKwiatus Pospolitus Śmierdzielus :P ja już po raz drugi jestem na takiej wadze ... było pięknie później wypad do niemiec i ... pizda te jedzenie tam ... piwo, spirytus, orzechy w czekoladzie itp ... zrobiły swoje a ty sie Południca tak nie rozmarzaj ( tak sie to odmienia ?! ) bo też tak bedziesz miała za niedługo

Skąd wiedziałaś, że tak się nazywa?! Dostałam go od swojej świętej pamięci babci, która nie wiedziała skąd go ma i jak się nazywa Niestety nawet nie wie wiem, jak sprawdzić, co to jest. Muszę dorwać jakąś odpowiednią książkę
72kg... aaaaach.... Do tej wagi to brakuje mi parę miesięcy odchudzania eeeeech....

Ekhmm .... dużo tego wczoraj jeszcze bylo ...

puszka tunczyka w sosie wlasnym
3 ciastezcka LU petitki GO!
500 ml takiego napoju z carrefoura - Active
3,5 piwa
20 chrupek Mr. Snacki ser-pomidor

Mam doła, i poco ja to żarłam ? poco ? - żeby rano sie zdołowac chyba na wadze nadal 72 kg ale jakoś mnie to nie pociesza ;/

Dzisiaj już po śniadaniu - 2 kromki ciemnego pelnoziarnistego chlebka, łyżeczka margaryny, 2 plasterki sera, pomidorek, zielona herbatka

Południco jak dorwiesz ksiazke to podaj nazwe może kupie taki komuś kogog lubieć nie bede ja z moim tr\ybem życia to powegetuje jeszcze na tym 72 dosyć długo coś czuje

Cooo Tyyyy, tego żarcia nie było wcale tak dużo! Wątpię, by wpłynęło to jakoś znacząco na Twoją wagę Ale dla pewności zrób sobie jeden dzień monodiety.Jogurtowy, owocowy, czy jakiś taki
Kwiatek jakoś zdziadział. To pewnie po tej naszej wczorajszej gadce o odświeżaczach powietrza. Obraził, się czy co?

I znowu 75,5 kg ... genialna jestem ? Wiem ... ;/ brzuch jak balon, nogi jak filary spod piekla ... wygladam jak tlusta kaczka ;/ trza sie wziasc za siebie

oj nie marudź! Dietkujemy dalej

Niema to tamto od poniedziałku zaczyna się szkoła a więc i dietkowanie
będzie dobrze ... musi być
Od poniedziałku będe też regularnie pisac na forum
Obiecuje !!!

Trzymam Cię za słowo!