Wątek: "Piękna" walczy o szósteczki !!! :)))))

No dobra melduje się
Nie zeżarłam dziś już nic więcej więc lodówka zamknięta na 1175 kcal

Sioola meldunek dla Ciebie
250 półbrzuszków w 5 seriach po 50 sztuk między seriami robiłam minutowe przerwy
250 podwójnych kroków na steperze, oczywiście to za jednym rzutem
Twister zawalony ubraniami dziś go chyba nie odpale

Od jutra zaczynam łykać chrom, miałam przerwę więc sprawdzimy czy zadziała
Słodycze zawsze były, są i będą moją najwiekszą zmorą.
Są też przyczyną mojego wielgaśnego tyłka i opony nad czymś co inni nazywają talia

Czas zacząć zrzucać kilogramy a nie bawić się z nimi w chowanego... raz +1 raz -1 ile tak mozna... do końca miesiąca chciałabym zobaczyć 75 na wadze ale to chyba jedynie marzenia... chociaż... dziś było 76,5 więc mam 10 dni na zrzucenie kilograma... wynik 75,5 mnie usatysfakcjonuje
Usatysfakcjonowało by mnie nawet 75,9 ale moja waga pokazuje wartości z dokładnością do 0,5 kg

Buziole

250 półbrzuszków w 5 seriach po 50 sztuk między seriami robiłam minutowe przerwy
250 podwójnych kroków na steperze, oczywiście to za jednym rzutem

Brawo,brawo,brawo!!! No normalnie jestem z Ciebie dumna Lasko!!!

I trzymam mocno zaciśnięte kciukasy za tą 75 za 10 dni!!:*

No baaa!!!
Przecież jestem boska !

Buahahaha

A teraz ponawiam prośbę o wymyślenie nowego tutułu mojego wątku
Sama jakoś nie mam pomysłów

POZDRAWIAM SERDECZNIE

DASZ RADĘ Z TA WAGĄ, TYLKO SIE NIE ROZPRASZAJ DO KOŃCA MIESIĄCE ]:

No pewnie,ze ejsteś boska to jutro 255 brzuszków,tak?

No!

Masz bojowy nastrój i super! Tak trzymaj! A kilogramy uciekną gdzie pieprz rośnie!

pozdrawiam Cię serdecznie!

Witam piątkowo
Zaraz do roboty na pare godzin... i weekend
Na ten weekend nie mam zaplanowanych żadnych imprez - będzie błogie lenistwo w domu a może jakieś większe sprzątanko w ramach spalania kalorii???
Pomyślę o tym!

Wpadłam na sekund pięć dosłownie bo muszę się pochwalić - muszę - żebym w pracy wstydziła się sięgnąć po kolejną garstkę orzeszków
Moja waga dziś pokazała równiutkie, śliczniutkie 76 !! Nareszcie coś w dół poniżej ostatnich wahań
Do boju do boju!!

Fruktelka słonko - musiałam uruchomić bojowe myśli - bo ostatnio nie byłam zbyt surowa dla siebie


Do końca tego etapu zostało mi jeszcze 4 kilo życzę sobie by jeszcze w październiku rozpocząć etap finałowy
Przecież musi się udać! Prawda? Bo ja zdolna, dzielna dziewczynka jestem - tylko trochę leniwa i żarłoczna

Miłego dnia

BRAWO!!!!!!
Jesteś niesamowita! Na wadze tracisz, za ćwiczenia się wziełaś... dziewczyno, daj mi trochę tego twojego powera!
Oj, chyba muszę zawrzeć bliższą znajomość z komendantem sioolą. MOże i mnie jej pohukiwania zmotywują
Miłego dnia, Agusiu!

Hello Agusia!!!

WROCILAM!!!!! TESKNILAM.....

Nadrobilam juz wszystkie zaleglosci w czytaniu u ciebie na watku I musze powiedziec, ze naprawde pieknie Ci idzie Kochana!!! Kiloski w dol, brzuszek w ruch...PIEKNIE!!!

Ja tez zakupilam sobie chrom i mam zamiar zaczac brac, bo ostatnimi czasy tez cos mnie ciagnie do zakazanych slodyczy...

Jejku..BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!