witam was dziewczyny.
Tak sledze sobie wasz watek i widze ze ładnie wam idzie dietkowanie..szkoda ze ze mna tak nie jest :/ co chwil jakas wpadka..pozniej juz sie wszystkiego odechciewa i jakies dołki łapie ;/
No ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic.
Co do tych cwiczen A6W to ja je probowałam zrobic to one jakies takie dziwne sa troche..:/ tak wogole przynosza duze rezultaty.??
A jaie były wasze poczatki zdarzało wam sie duzo wpadek??
pozdrawiam pa pa
Zakładki