Oj zimno zimno... A na mnie czary nie zadzialaly.. Moze to trzeba cala serie? :D
Wersja do druku
Oj zimno zimno... A na mnie czary nie zadzialaly.. Moze to trzeba cala serie? :D
Zimno:( I co chwilę pada:(
To dobrze,że brzusio już nie boli:)
Buziaki:)
Może te czary działają z opóźnieniem i jutro dopiero waga nas pozytywnie zaskoczy ;)
Słuchajcie dziś umówiłam się z kolegą... nie widział mnie koło 3 miesięcy...yyyyy... i ledwo mnie poznał podobno :D a wysyłałam mu ostatnio fotki więc już mnie widział "chudszą" ;)
Oj jakie to mobilizujące :lol: :lol: :lol: :lol:
Dziś ostatni posiłek zjadłam o 19 więc przed 23 mogę zapomnieć o spaniu :roll:
Chodzę taka najedzona, że szok a spokojnie się zmieściłam w limicie... przez ten okres mam ten brzuchol taki jakiś napeczniały :roll:
Niom,mobilizujące :D co będzie za kolejne 3 miesiace:D
Ale rpzecież spać można juz 3 godziny po posiłku:)
Miłego wieczorku:) Ja też jakas nażarta...:P
Ale milutko cos takiego ulsyszec, ze ktos Cie nie poznal :)
Ja tez obżarta chodzę, a zjadlam pomidorka jednego :D i jestem nim taka najedzona O.O
Chyba dzisiaj wszystkie zadowalamy się małą ilościa jedzenia, własnie definitywnie odstawiłam miseczkę z sałatka.. za dużo sobie zrobiłam..Aga - nie ma to jak te zdumione spojrzenia...cudowne!! Warto się pomęczyć. jestem strasznie ciekawa miny towjego Miśka.
Oj warto warto :D
Ten chłopak kiedyś próbował mnie poderwać ;) ale coś mu opornie szło bo nic z tego nie wyszło ;) teraz se pewnie w morde pluje, że nie był bardziej zdecydowany :roll:
Hehehe ;)
Dobrze mu tak, pacanowi jednemu :) Nie widzi w kobiecie wyższych wartości , tylko sadło :evil: Misiek (jak on ma na imię?) to o wiele fajniejszy facet :)
Ale z opadniętą szczęką będzie wyglądał równie interesująco jak tamten pacan, hihiihih :P
Misiiek ma na imie Czarek ;)
Taki z niego czaruś - może i on zacznie czarować :D:D:D:D
Tamtemu sadło nie przeszkadzało - tylko się chyba mnie bał... bo ja nie z tych co nie mają własnego zdania :roll: chyba chłopine to przerosło... ;)
Kobitka z charakterem :twisted:
no to teraz zobaczysz mine Czarusia..wyobraż sobie go z rozdziawioną buzią:D I oczami z wytrzeszczem na Twój widok :lol: :lol:
Tamarek tak to przedstawia,że dosłownie widżę!!
Aga, ile ty schudłaś od czasu, kiedy się widzieliście ostatni raz?
A co do przytycia, to nie bój żaby, już Czaruś zapewni ci stosowne spalanie kalorii :C
zabrałam się za diete po jego ostatnim wylocie - czyli cały mój ubytek nastapił juz bez niego :roll: (14 kg) :)
Aaaaaa Zapomniałam Wam powiedzieć !!! Dzis kolega w pracy się mnie zapytał ile schudłam.... wstydziłam się powiedzieć, że aż tyle - zęby sobie nie próbował liczyć ile ważyłam... powiedziałam, że coś koło 8 kg - wiecie co odpowiedział? ... że mi nie wierzy bo na jego oko to zgubiłam 15 kg :!: myslałam że padne... cholera może on czyta forum :!:
A moze poprostu po Tobie to widac? ;)
Kłamczucha :twisted: no widzisz:) Wszyscy widzą,jak łądnie chudnesz:) Jesli nawet koledzy z pracy to widzą,to Misiek tym bardziej zobaczy!!:) A to sie chłopina zdiwi:D
Może facet się odchudza i potrafi ocenić?
A jeżeli nawet czyta forum , to co? Przecież każdy widział jaka byłas i jaka jesteś teraz..
Schudłaś bardzo dużo, nie wstydź sie, to wielki sukces :)
Dzisiaj chyba pobijemy rekord pisanie postów na tym forum :D:D:D:D
Wiecie jak to jest - u siebie się aż tak bardzo nie widzi :) człowiek sie codziennie ogląda więc z dnia na dzien nie widać róznicy ;) dlatego tak ważne mobilizujące są wyniki wagowe i centymetrowe ;)
Wlasnie.. ale sie Twoj mezczyzna zdziwi jak wroci :D
Noo..pobijemy:D
A wiesz co Ci powiem?:)
Dziś mój brat robił mi filmiki...i co zobaczyłam??dopiero po tych filmikach zobaczyłam,jak bardzo schudłam :shock: bo na zdjęciach tego nie zauważałam!! Filmik zdziałał cuda!! :shock:
Aga, bo nie ma nic piękniejszego niż podziw w oczach tych, co niedawno nie zauważali. :D
Po wczorajszym wieczornym szaleństwie dziś rano będzie tylko jeden post :D
Waga sie ruszyła i już pokazuje 82,5 - musiałam się pochwalić bo prawie tydzień stała na 83 :>
Będe samolubem i rano napisze tylko u siebie bo zaraz lece do pracy...
Pogoda znów okropna :evil: ale dobrze, że to już piąteczek :roll:
BRAWO
Gratuluję Słońce:)
Grarulacje!!! Widzisz, jak dobrze działają nocne Polaków rozmowy?? To od tego klikania poszła ci waga w dół :)
Również gratuluję :)
Ano Mufelku co racja to racja ;) teraz będę czekać aż ta połówka zniknie... małymi kroczkami do celu ;)
Lalka witam Cie u siebie i dziękuję :)
Martusia Tobie też dziękuje - i ciesze się, że masz już siódemeczkę :roll:
No tak, wczoraj gadały to dzisiaj przerwa :D
Co tam na froncie słychać, Aga?
Nie mogę za bardzo pisać, bo mojego kota naszłona czułości i niemal pokłada się na klawiaturze :)
NIO CISZA W ETERZE :)
TO MOŻE JA KRZYCZEĆ BEDĘ "MIŁEGO WEEKENDU"
Słońce,gdzie się podziewasz?Tak cichutko u Ciebie na wąteczku:( Co tam?:)
Witam kochaniutkie ;)
Ano jakos wczoraj nie miałam czasu dosiąśc kompa, polazłam sobie na ploty z koleżankami i późno wróciłam ;)
Dietkowo oczywiście było oki :)
Dziś waga sama nie wiedziała ile pokazać raz było 82 raz 82,5 zatem jeszcze nie zmieniam w suwaczku ;) ale w dobrym kierunku idzie ;)
Dziś powinnam posprzątać w domku bo w przyszłą sobotę wyjazd :lol: więc pewnie w tygodniu nie będzie czasu na sprzątanie... ta pogoda mnie dobija... nie będzie żadnej poprawy???
Zaraz ide zrobić kawkę i czas pomyślec o jakims śniadanku :roll:
Na obiadek mintaj, ziemniaczki i surówka z białej kapusty :)
:twisted: też mam mintaja i ziemniaczki :twisted:
Waga zmierza w coraz lepszym kierunku jak widze :D
I co dobrego na sniadanko było?:)
Miłego dnia:D
http://gliczarow.com/images/sloneczko.gif
http://www.onephoto.net/uploads/wiki...reen_kopia.jpg
MIŁEGO DNIA :)
Flex...ja widze tą babkę w Twoim podpisie....Odechciewa mi się jesć :D
:D :D :D :D :D :D :D CZYLI MOTYWATOREK DZIAŁA :)Cytat:
Zamieszczone przez tamarek
A JEJ JEDNAK SIĘ UDAŁO :)
http://bypass.blox.pl/resource/10648...11e80_full.jpg
Na śniadanko były 3 wasy, 50g kiełbasy szynkowej i duży pomidor ;)
No i oczywiście kawusia z mlekiem ;)
Ja też jestem przerażona jak mnie flexik straszy tą babą :D:D:D
Ale babka się dopięła :lol:
i jak słodko wygląda w tych dopiętych spodniach :D
Mam w domu jedne takie przyciasne... pewnie po zapięciu wyglądam podobnie :roll:
nio cio ty :)
ty nie noszisz przykrutkiej bluzeczki do obcisłych spodni :)
Banner flashowy
czy mógłby ktoś pomóc? :wink:
Nawet jeśli są odrobinke przyciasne to na pewno nie tak jak na tą panią tutaj :P
Miłego wieczorku:*:):)
To ona ma bluzeczkę? :D:D:D:D Myślałam że to jakiś TOP :D:D:D:D
Melduje że zmieściłam się w tysiaku - 997 :D:D:D:D:D:D
Ja myślałam,ze to sportowy stanik :lol:
Ładna liczba :lol: