-
Witam
Dzięki laseczki za odwiedzinki i słowa wsparcia
Bjedrona wiem, że to realny cel i wiem też, że na początku kiloski lecą szybko... Pomimo tego, że to woda to faktycznie troche mobilizuje... zawsze to jakiś "kop" na starcie
Grunt to skurczyć sobie żołądek, tak by nie ssało... u mnie najtrudniej chyba będzie ze słodyczami... ale trzeba powalczyć
Tamarek to się ciesz, że nie odbiło Ci się to na zdrowiu... i że nie przytyłaś zwiększając ilość kalorii.
xixatushka69 piszesz, że zaczynałaś od 94 Jak długo jesteś na diecie? No i oczywiście pochwal się swoimi efektami
kkaawwaa ja również pozdrawiam
Dzisiejszy dzień przeleciał bez wpadki i myślę, że bez wpadki się skończy bo właśnie zjadłam ostatni posiłek
Miłego popołudnia
Aga
-
lepiej nie pytaj bo ja mam problemy z kompulsami [może niedługo napiszę: miałam], więc moje odchudzanie wygląda różnie - tyję 3 kg w tydzień, potem zrzucam tyle samo ale od wczoraj postanowiłam TWARDO, że nie będę się przejadać, i schudnę!! jutro ważenie, więc powiem
-
Witam poniedziałkowo
xixa - no ja myślę, że teraz Ci się uda
Ja tylko na sekunde bo zaraz lece do pracy... tam chociaż nie podjadam... ) Jem tylko serek z wasą.
Waga pokazała 94,5 Zawsze to ciutke mniej
Życzę spokojnego poniedziałku, chociaż u mnie pewnie będzie "szalony".
Buziaki laseczki
Aga
-
Witam
Wpadlam przywitac sie z nowa odchudzajaca sie kolezanka
Trzymam kciuki za to zeby kiloski szybciutko ubywaly i topnial tluszczyk
Pozdrawiam
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
hej
Masz szczęście ,że nie podjadasz w pracy. Ja jak jestem w szkole to pochłaniam jedzenie a już najgorzej jak nie wezme czegoś z domu albo naiwnie pomyśle,że wytrzymam i nie będe głodna - tragedia. no ale teraz sobie siedzę w domu i zaczynam mieć wszytsko pod kontrolą
Gratuluje tych 0,5 kg - mnie nawet 0,2 motywuje
Miłego poniedziałku
-
Hej dziewczynki
U mnie kolejny dzień dietkowania minał dość spokojnie Nie zaliczyłam żadnej wpadki więc jest OK :]
advena - w pracy mam ostatnio taki sajgon, że poranną kawe dopijam koło 12, w locie zjadam danio z wasą i na tym się mój jadłospis kończy
butterfly75 - witam serdecznie u siebie, szczerze mówiąc przeleciałam troche Twój wątek i mocno Ci kibicuje Pewnie niebawem i ja coś tam skrobnę ale jeszcze nie doczytałam do końca... sporo stron tam u Ciebie
Teraz zmykam pogadać z moim kochaniem przez skypa... póki co narazie to jedna z nielicznych form komunikacji która nam pozostała
Życzę udanego wieczorku i tak sobie pomyślałam, że fajnie by było żeby tak tłuszczyk się sam spalał podczas snu :P:P
Buziaki :]
Aga
-
Bedzie dobrze ( to zamiast cześć) tu się wielu dziewczynom udaje.
Wpadłam potrzymac kciukasy za ciebie
-
Witam kochane
Agatkowa - będzie dobrze bo inaczej być nie może
Dziękuje za kciuki i wiem że się udaje... mnie też to forum kiedyś bardzo pomogło... szkoda tylko że zapału nie starczyło na długo
Ja już w pracy Właśnie wstawiłam wode na kawkę i zamiast zabrać się za faktury dzień zaczynam od buszowania po necie
Wpadłam tylko zobaczyć co tu słychać
Po pracy czeka mnie koszmar.... wizyta u sadysty... brrr... ale czas się zabrać za siebie więc i ząbki trzeba zbadać... no i wyleczyć a z pewnością będą mieli co robić
Miłego dnia laseczki I zero wpadek dziś
Pozdrawiam
Aga
-
Witam wieczorkiem
Dzionek minął dość spokojnie, połasiłam się jednak na 3 kostki czekolady... to chyba ze stresu przed tym sadystą... Zmieściłam się w tysiaczku więc nie robie tragedii
Sadystę też przeżyłam i nie było tak tragicznie... kolejna wizyta dopiero za 2 tygodnie
A co tam u Was?
Jak Wam idzie dietkowanie?
Chwalcie się dziewczynki chwalcie swoimi postępami - bo nic tak bardzo nie moblilizuje jak sukcesy innych
Pozdrowionka
Aga
-
Coś tu pusto się robi... nikt mnie chyba nie odwiedza... a szkoda
Melduje, że żyje i jakoś się trzymam tysiaczka...
Waga narazie stoi ale mam nadzieje, że znów sie ruszy... chociaż o pół kiloska
Pozdrowionka
Aga
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki