Wątek: Kolejne podejście grubej Basi...:)

Ojej jakie smutne wieści Kurcze nawet nie wiem co napisać...
Trzymaj się Basieńko!
Buziaki

Już po wszystkim.
Jestem i nadal nie dietkuję Ale moja waga ustabilizowała się na 89 kg i ani drgnie.
Dobre chociaż to. Czekam na wiosnę, wtedy nareszcie będą jadalne warzywa i będę mogła robić sobie sałatki.

Basieńko - poszło Ci pięknie osiąganie kolejnych etapów. Nie to co ja . No ale cóż, wracam....... Pozdrawiam!
1

Muffelku, waga moze chwile postoi, ale pozniej jak ruszy, wazne by sie nie poddawac - popatrz jak wiele osiagnelas

Kochane dziewczynki, pozdrawiam was serdecznie! Nieczęsto tu zaglądam, bo zabiegana jestem okropnie a poza tym postanowiłam zrobić sobie przerwę w odchudzaniu do kwietnia przynajmniej. Będę się koncentrowała na utrzymaniu wagi ( nadal 89 kg) , znaczy przejdę na fazę II Montignaca.
Do fazy pierwszej, czyli redukcji wagi podejdę dopiero na wiosnę. Teraz nie ma sensu, ciągle się tylko oszukuję i mam wyrzuty sumienia.

Muffelku skoro czujesz że to dobra decyzja - to jest to jak najbardziej w porządku
Trzymam kciuk iza Ciebie, zaglądaj do nas czasem i z niecierpliwością czekam na Twój powrót

Dawno mnie tu nie było ale widzę, że Ty też niezbyt często tu zaglądasz
Też się zastanawiałam nad zawieszeniem diety, ale chyba jednak kolejny raz powalczę
Znaczy się nie chyba - decyzja podjęta dziś!
Wstałam, zobaczyłam wiosnę za oknem i stwierdziłam, że to właśnie ten dzień!
Mam nadzieje, że pójdzie mi tak ładnie jak rok temu no i licze, że się do mnie przyłączysz

A teraz najserdeczniejsze życzenia w dniu kobiet

Dawno mnie tu nie było ale widzę, że Ty też niezbyt często tu zaglądasz
Też się zastanawiałam nad zawieszeniem diety, ale chyba jednak kolejny raz powalczę
Znaczy się nie chyba - decyzja podjęta dziś!
Wstałam, zobaczyłam wiosnę za oknem i stwierdziłam, że to właśnie ten dzień!
Mam nadzieje, że pójdzie mi tak ładnie jak rok temu no i licze, że się do mnie przyłączysz

A teraz najserdeczniejsze życzenia w dniu kobiet

Przesyłam serdeczne pozdrowionka z placu boju
Przepraszam,ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości na forum,więc tak tylko orientacyjnie patrzę co było...postaram się być tu częściej,jeśli mi się to uda...
w każdym razie-trzymam kciukasy i proszę o to samo

Podciągam do góry, żeby właścicielka nie zapomniała, że chciała schudnąć :P:P

Jak tam Basiu? Wiosna idzie
To że zawiesiłaś dietę wcale nie znaczy, że nie możesz nas odwiedzać Smutno tu bez Ciebie

Przesyłam pozdrowionka :*