Wątek: Kolejne podejście grubej Basi...:)

Emelka ma całkowitą racje, musisz jeść więcej, bo wyniszczysz sobie organizm i tyle będzie z Twojego odchudzania... nie raz już to przerabiałam, że kilka dni nie jadłam, albo jadłam baaaaaaaardzo mało i byłam z siebie dumna, a potem nastepował kryzys i rzucałam sie na lodówke i nie jadłam, tylko ŻARŁAM

Emelko, Skierko - dzisiaj juz sobie wyrównałam kalorie. Byłam od samiutkiego rana w pracy, nie miałam czasu zjeść czegokolwiek, więc po drodze do domu zjadłam kebaba.
Ale co tam,kebab był pyszny, na cienkim cieście z dużą ilością warzyw i świeżo ściętym mięskiem z kurczaczka. Myślę,że z 500 kcal ma Niemniej bilans wychodzi na razie pozytywny, bo poza moją rytualną ranną jajecznicą, zjadłam tylko ten kebab a teraz kawałek uda z indyka i sałatkę z pomidora i ogórka. Doszłam do prawie 1000 kcal.
Jeszcze chyba zjem gapefruita. Może tak być?

witaj

ja specjalnym ekspertem nie jestem, ale z tego co wiem lepsze rezultaty da rozłożenie tych 100 kcal na 5posiłków, bo wtedy organizm jest cały czas zmuszony do trawienia i daje to lepsze efekty.

pozdrawiam

Ja bym ten kebab zastąpiła czym innym A grapefruita jedz JEst mało kaloryczny,zapycha(przynjamniej mnie) no i ponoć ma jakieś tam właściwości wspomagajace odchudznko

Wiem,że kebab nie najlepszy ale .. no cóż, wychodze z założenia ,że lepiej pozwolićsobie raz na kebab niż potem rzucić się na jedzenia. U mnie w bufecie były tylko hot-dogi, hamburgey i zapiekanki. Nie mam czasu wyskoczyć po coś do sklepu

A dziisja zauważyłam,że sadło na brzucu jakby sflaczało nieco... z jednej strony cieszy mnie to niezmiercie ale z drugiej strony martwi, ponieważ te fałdy skóry nie wyglądają zbyt estetycznie. Co robić? Nie mogę wykonywać brzuszków i ćwiczeń wzmgających ciśnienie, bo mam dużą wadę wzrozku i nie wolno mi się wysilać, dźwigać itd.
macie pomysł na inne ćwiczenia mięsni brzucha ?

A moja dzisiejsza dietka to: 2 kawałki chleba z pastą z tuńczyka i kawa.
Jako drugie śniadanię przewiduję sałatkę a na obiadek pierś z kurczaka z gotowanym kalafiorem.
Za mną godzinny spacer z psami ,idę sobie na rowerek a po rowerku wielkie prasowanie

Po pierwsze przeczytaj sobie wątek Margolki123- Cel piękne cialo. To jest po prostu skarbnica wiedzy, znajdziesz tam wszelkie informacje, jak dbać o cialo, żeby ladnie wyglądalo już po odchudzaniu.
Co do ćwiczeń to może basen i aqua aerobik? ale lepiej skonsultuj to jednak z lekarzem, zeby nie zaszkodzilo.
Kebab... no coz nie jest to zbyt zdrowe jedzenie. Może znajdziesz jakąś knajpke, gdzie można zjeść mniej kalorycznie i zdrowiej. ja mam w krakowie dwa miejsca gdzie chodze jak juz nie mam mozliwosci zjedzenia obiadu w domu. Pierwsza to Chimera- generalnie wegetarianskie jedzonko, mnóstwo salatek, i zdrowych rzeczy, a druga to Green Way. Postaraj się coś takiego znaleźć, a kebab na pewno przestanie kusic.
Pewnie masz racje licząc tego kebaba za 500 kcal. Lepiej rozbij to na mniejsze posilki. Bo kebabem sie co prawda najesz ale skomponowac reczte posilkow tak zeby mialy 500 kcal to juz ciężko.
Reszta jedzonka jak najbardziej ok, ale ja osobiście nie polecam owocow na wieczór. Po pierwsze to cukry, a te to raczej przed poludniem sie powinno jesc, a wieczorem bialko. Poza tym nie wiem jak u ciebie ale mi sie zawsze po owocach szybko chce jesc, bo poziom cukry szybko rosnie, a potem szybko spada.

Trzymaj się dietkowo i gratuluję pomniejszania się brzucha

Muffel odpusc kebaby ,naprawde niewarto,to sama chemia i do tego tluste beeee
teraz wszedzie modne salatki wiec napewno znajdziesz jakas fajna knajpkew ze zdrowym i malokalorycznym jedzonkiem .,
Co do cwiczen to mysle ,że "zabawa w wodzie"by byla OK ,a do tego moze joga ??
A na brzuch do momentu konsultacji z lekarzem polecam z czystym sumieniem ,takie cwiczenie .
Napinasz mocno miesnie brzucha i posladki i wytrzymujesz tak jak najdluzej najlepiej jakby to bylo minimum 20 -30 sekund ,napoczatku moze to sie wydawac dlugo .
Pamietajnie wstrzymujemy oddechu tylko pamietamy o oddechu rownomiernie .
Cwiczenie powtarzamy ile sie da i w kazdej wolnej chwili .Bardzo fajnie wzmacnia miescnie brzucha i posladkow .
ja to robie wszedzie gdziemi sie przypomni w autobusie ,na spacerze .
A co do fald skory na brzuchu to masuj baklsamuj oliwkuj olejkuj i co tylko a wszystko bedzie OK
Trzymaj sie Muffel i przemysl te kebaby naprawde nie warto kochana .

wutaj

widzę, że plan żywieniowy już jest perfekcyjny a co do ćwiczeń - myślę, że basen nie powinien Ci zaszkodzić, ale lepiej skonsultuj się z lekarzem.
O ciałko dbaj balsamuj i masuj
powodzenia

Nie, no dziewczyny, odpuście mi już tego kebaba :P Ja tak jednorazowo, bo byłam wściekle głodna a biegłam z jednej pracy do drugiej. Jestem belfrem , ale nie uczę w szkole, przerwy mam 5 minut, nie mogę wyjść z zajęć i pójść do sklepu a czasami pracuję po 10 godzin i tylko się w biegu przemieszczam.

Dzi00bek - dzięki za radę, spróbuję..znaczy juz próbowałam ale powiedz mi czy to razem mięśnie brzucha napinać i pośladków czy każde oddzielnie?
Aleksandrio - plan żywieniowy na razie w fazie eksperymentów i dzisiaj coś poknociłam, bo czuję się źle, mój żołądek mnie zarzyna a do tego jestem koszmarnie wzdęta.
Emelka - a co powinnam jeść wieczorem,żeby nie było tego zbyt dużo i nie za bardzo kaloryczne? Jestem uczulona na bialko mleka i laktozę, więc z nabiałem muszę ostrożnie. Mleka prawie nie piję, dzisiaj mnie naszło i wypiłam, pewnie dlatego cierpię. Serki mogę sporadycznie, jogurty też.. czasami maslanka ale też nie za często.

ok, ok kebab wybaczony
na kolacje np tunczyk z jakimis warzywkami, ladnie syci. Ja czesto jem serek wiejski w wersji light, ale widze ze u ciebie takie rzeczy to nie bardzo. Albo po prostu kanapka z chudą drobiową szyneczką i warzywka, ja ostatnio mam faze na ogórki i rzodkiewki

Pokombinuj sobie coś co ci najbardziej odpowiada byleby bylo lekkostrawne i w miare sycace, bo jednak kolacje je sie kilka godzin przed snem, a chodzenie wieczorem glodnym to tez nie jest najlepszy pomysl...

Wiem ze w dietkowej ksiazce kucharskiej Luna umiescila kiedys przepisy z superlinii. Tam byly sniadania, obiady, kolacje, w sumie wszystko czego dusza zapragnie. Moze sobie to kiedys przegladnij

Dobranoc