Wątek: Kolejne podejście grubej Basi...:)

Muffel ale Twój suwak pognał, jeszcze nie zwolniłam miejsca w dwucyfrówkach a Ty juz się wpychasz Ale dobrze, bardzo dobrze, wykop mnie stamtąd do bałwanków
A jak robisz te kalmary?

Ciekawe czy już wstałaś
Miłej soboty

Wstałam, Tamarku, wstałam! Już byłam z psami na godzinnym spacerku , nakarmiłam koty i rybki, i sama zjadłam śniadanie . Stwierdzam,ze musli z tartym jabłkiem jest niedobre Wczorajszej chętce na zekoladę oparłam się
Przede mną sprzątanie... uuuuuuu ale mi się nie chce! I jak na złośc, mój nowy odkurzacz z turboszczotką zepsuł się wczoraj... znowu będę musiała męczyć się z kłakami Sajgona na dywanie
Ewulka - nie bój nic, moja waga spada skokowo, więc teraz pewnie będzie zastój.
A poza tym jadę na urlop, więc zapewne z diety nici.Chciaż postaram się ograniczać

Dziaba - przy tycgh tłumach turystów, to pewnie nie sprawia większej frajdy Chociaż turystom sprawia ogromną Teraz macie pobudowane chaty? Czy nadal w namiotach?

Aga - jakoś nie za bardzo wierzę w tę pogodę, szczególnie w Kołobrzegu ... tam zawsze woda lodowata i pogoda w kratkę.

Ale masz dużo tych zwierzątek Ja mam rybki Brawo Oparciu sie czekoladzie:P

Ja mam tylko kotka Kot jest mojej siostry... jak zaszła w ciąże to nam go podrzuciła... niby chwilowo... mała ma już 3 latka - a kotek nadal u nas mieszka

Oj Ty już tyle rano zrobiłaś a ja... yyyy... dopiero kawe wypiłam

Fakt - w Kołobrzegu woda zawsze jest zimna ale nie ma co martwić się na zapas - pogoda musi dopisać

Miłej soboty

Wyjazd na festiwal wikingów słowian w Wolinie jest dwojaki.
Na impreze się jedzie w dwóch celach - aby się wieczorami dobrze pobawić i w ciągu dnia conieco zarobić. Przy opowiednim towarze i podejściu do klienta da się wyciągnąć całkiem niezłe fundusze

Cała zabawa polega na całorocznym przygotowywaniu do wyjazdu, np. zrobic nowe rzeczy do obozowiska, uszyć dodatkowe stoje, porobić hafty na strojach. Jedną z ważniejszych rzeczy w całej tej zabawie jest przygotowanie towaru na handel aby złupić turystów - im go więcej i im jest bardziej różnorodny, tym lepiej prezentuje się kram. Kram, który swoim wyglądem przyciąga turystów przynosi dobre zyski.

Dodatkowym plusem naszego obozu są zwierzaki - przecudnej urody tchórzofretki w dużym drewnianym kojcu. Ilośc fret waha się od 3 do ....? - w zalezności od tego co przyniosą ze sobą nasi znajomi fretkomaniacy. I tak w tym roku w szczytowym momencie w kojcu biegało 8 fret.

Na wyspie sa wybodowane chaty, ale jeszcze nie wszystkie. Część grup (zwłaszcza tych duzych) mieszka w chatach, ale większość uczesników jedzie pod namioty. Oczywście nie mam mowy o rozstawieniu współczesnego namiotu na wyspie.
My mieszkalismy w namiocie typu anglosakson, który sama szyłam z brezentu lnianego na babcinej maszynie do szycia Singer (tej starej nożnej ze złotymi ozdobami).

Hej,hej Jak tam Basiu? Pieski już po wieczornym spacerku? Rybki nakarmione? Kotki zjsadły whiskasa?:P

Nie miałam netu przez pół dnia
Ale już relacjonuję : Dzisiejszy dzień był wyjątkowo leniwy, bo pogoda byle jaka, słońce i deszcz na przemian. Spałam dzisiaj po południu 3 godziny!!!!!!!!! Nic nie zrobiłam, bo wyszłam z założenia,że muszę się pobyczyć w ostatni dzień wolności
Jutro wracają chłopaki z mężęm i kicha.. znowu trzeba będzie gotować.

Dietkowo tak samo jak wczoraj ale ponieważ rybka mi obrzydła , to podzieliłam się nią z psami a sama zafundowałam sobie deserek w postaci 3 kawałków gorzkiej czekolady. Mniam!
A na kolacyjkę spałaszowałam znow sałatę lodową z kalmarami smażonymi

Na spacerku byłam przed kolacją, niestety, bo akurat przestało padać.... ale co tam.

Przymierzyłam swoje kostiumy kąpielowe , no i porażka : Wiszą !!!!!!!! Szczególnie w biuście mam dwa jednoczęściowe , cholera! Muszę sobie kupić nowe. A w jednym z tych dwóch w ogóle nie chodziłam Bluzki na ramiączka też odstają... iiiiii... tylko w tyłku za bardzo nie schudłam i jeszcze spodenki są dobre.

Zmykam zalec przed telewizorem. Jutro próbuję jeść musli z rozpaćkaną nektarynką
Miłego wieczoru dziewczynki!

Dziaba ... super się czyta ... odpisze jutro

No jesteś:> Ale dobrze te pieski mają z Tobą:>
A teraz leć do wanienki i zrób sobie mega SPA Póki jeszcze masz dom dla siebie
Hmmmm...powinnaś sie cieszyc,że ciuszki luźniejsze Tylko szkoda,że w biuście.. Ale w brzuchu pewnie też? A tyłek to zacznie spadać Może napinaj pośladki?
Musli z rozpaćkaną nektarynką..smiesznie zabrzmiało hihihi Smacznego:*
Dobranoc:*

Oj widze ostatni dzień lenistwa i dobrze ! Odpocząć też czasem trzeba
Rozbawiło mnie to musli z rozpaćkaną nektarynką... hehehe... zdaj jutro relacje czy było smaczne