Wątek: Kolejne podejście grubej Basi...:)

Muffelku napewno wszystko bedzie dobrze nie martw sie napewno synek ma duza odpornosc i jego organizm da sobie rade!

trzymam kciuki

Witaj Basieńko
Życzę udanego dietkowego weekendu :*

Ojejku... No ale synek nie miał przeccież bezpośredniego kontaktu z bratem kolegi....
Wszystko na pewno będzie doberze:*****
A pól czekolady to nie grzech Gorzej by było,gdybyś wrąbała całą tabliczkę)
Buziaki:* Miłego weekendu:* i SPOKOJNEGO:*

Bardzo wyrozumiałe dla mnei esteście i niesłusznie. Nalezy mi się po potężnym kopie od każdej z was. Jak tak dalej będę żarła to się utucze do 118 kg
Staram się , jak mogę, ale ciągle jestem głodna, bo mi okropnie zimno albo się denderwuję. Zawsze sobie znajdę wytłumaczenie
Dzisija dietkowo będzie tak:
śniadanie ( było): 2 jajka sadzone na szynce i olliwki ( nie miałam w domu innej zieleniny)
obiad: pierś kurczaka, ratatuj
kolacja: kasza z warzywami .
Dzisiaj mam wolne a jutro do pracy Na cały dzień.

wypocznij sobie dzisiaj przeciez nic sie nie stanie jak nie posprzatasz do sterylnosci w domu!

Znajdz czas tylko dla siebie przed telewizorem czy z ksiazka czy z czym tam chcesz.

Chcesz kopa ???? Prosze bardzo!!!!!!!!!!

KOP!!!!!!!!!!!!!!!!

milego weekednu

Noo..Dobra... KOP!!!!
A i jeszcze jeden KOP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo się zdjęcia nie doczekałam!!!

Wcale nie jesteśmy takie wyrozumiałe
Wybaczyłyśmy jedynie te czekoladę... ale z nadzieją, że to był jednorazowy wybryk

Basiu specjalnie dla Ciebie kopniak
Koniec z obżeraniem, koniec z objadaniem !!!

Kop nic nie pomoże... Sama musisz wiedzieć co jest dla Ciebie dobre, a co nie...

Fouille - to prawda, sama muszę wiedzieć . Ale czasami taki kopniak mobilizuje
Tamarku, Pimbolinko, Aga - dzięki za kopniaczki Może będe pamiętać,żeby nie obżerać się. Ja zawsze mam dobre chęci z rana a wieczorem oczywiście chodzi za mną lodówka.
Dzisiaj idę do pracy na cały dzień. Zaraz zrobię sobie sałatkę obiadkową,zjem śniadanie i idę. BVedę wieczorem dopiero . Ale mi się nie chce! Jestem totalnie rozleniwiona, najchętniej spałabym cały dzień. I nawet nie mam długiego weekendu, bo w sobotę i niedzielę następną też jestem w pracy

Ojjjjjjjjjjjj=(((((((
Ja Ci proponuję dłuuuugąś,relaksującą kąpiel...
Co Ty na to?:*