verseau - przede wszystkim gratuluje "8". Mam nadzieję, że "9" już nie wrócą.

Co do dzieci, to nie da się na nie przygotować. Oczywiście można coś odłożyć na start, ale dzieci ma się całe życie. Planując ciążę można mieć świetną pracę i super zarabiającego faceta, ale to niestety zmienia się jak w kalejdoskopie.
Co do podróżowania z dziećmi, to ja nie widzę żadnych przeszkód organizacyjnych. Oczywiście odpadają wieczorne eskapady "we dwójkę" chyba, że zabierzesz ze sobą na wakacje teściową albo nianie .
Przy dzieciach priorytety życiowe zmieniają się o 180 stopni. Fajnie jest pojechać sobie na super wakacje, ale na to trzeba odłożyć a ciągle pojawiają się nowe potrzeby.
W pierwszej kolejności trzeba pomyśleć o większym mieszkaniu, większym samochodzie, potem dochodzi opiekunka czy dobre przedszkole, .... nie mówiąc o wydatkach bieżących.
Ja na pracę nie narzekam, ale gorzej u mojego „M”. Mieszkanie mamy wystarczająco duże, ale czeka nas ogromny remont. No i samochód ..... za mały, za stary i za dużo pali , więc trzeba zmienić .